Kto po in vitro?

[madzia915]

Drogie Wojowniczki Mam pytanie do mam Jak radzicie sobie z podejściem do kolejnego transferu mając już dziecko? Ja mam 5 -letniego syna. Od zawsze był wymagający, wszędzie go pełno, nie siedzi dłużej niż 5 min, wariat po prostu. Ja gdy jestem z nim sama nie mam jednak problemów. Stymulacja, punkcja to był pikuś. Teraz jednak po transferze się trochę boję. Mąż przejął naprawdę dużo obowiązków, ale mimo to jak poleżę w ciągu dnia 2 godz. to sukces Noce na szczęście śpimy nawet 10 godz. bez przerwy bo mały to straszny śpioch Martwię się jednak tym, że wtedy po transferze leżałam i nie robiłam nic, nawet nie sprzątałam i nie gotowałam, a teraz się tak nie da. Wczoraj syn zachwiał się na schodach to aż przeszedł mnie prąd po całym ciele- no wiecie o co chodzi, taki nagły stres co zaraz minął, ale martwię się tym. Jak Wy dawałyście radę?

 

[Oldzi2301]

Czasem mi się wydaje, że udaje mi się organizm trochę rano oszukać bezkofeinową... Ale niekiedy przypłacam to jednak bólem głowy;-)

Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł. Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu … mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm

 

[Orchidea33]

Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł. Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu … mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm

A pijesz duzo wody? Mnie boli glowa jak jestem leniwa i nie wypije z 1.5 - 2 litry..

 

[Madame JS]

Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł. Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu … mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm

Wspieram w wysiłkach :-) Ja od dziś tylko bezkofeinowa, zaczynam stymulację, więc jest motywacja

 

[Nelka85]

Drogie Wojowniczki Mam pytanie do mam Jak radzicie sobie z podejściem do kolejnego transferu mając już dziecko? Ja mam 5 -letniego syna. Od zawsze był wymagający, wszędzie go pełno, nie siedzi dłużej niż 5 min, wariat po prostu. Ja gdy jestem z nim sama nie mam jednak problemów. Stymulacja, punkcja to był pikuś. Teraz jednak po transferze się trochę boję. Mąż przejął naprawdę dużo obowiązków, ale mimo to jak poleżę w ciągu dnia 2 godz. to sukces Noce na szczęście śpimy nawet 10 godz. bez przerwy bo mały to straszny śpioch Martwię się jednak tym, że wtedy po transferze leżałam i nie robiłam nic, nawet nie sprzątałam i nie gotowałam, a teraz się tak nie da. Wczoraj syn zachwiał się na schodach to aż przeszedł mnie prąd po całym ciele- no wiecie o co chodzi, taki nagły stres co zaraz minął, ale martwię się tym. Jak Wy dawałyście radę?

Ja co prawda jestem w pierwszej ciąży po transferze ale ja wogole po nim nie leżałam. Miałam od groma energii i zasuwałam. Dopiero w 2 miesiącu zaczęłam polegiwać bo ciągle spać mi się chciało.

 

[Ediii]

Bardzo sympatyczne! Zgadzają się częściowo z tymi z mojej kliniki, chociaż te moje są na o wiele szerszą skalę...

- nie pić wody z butelek plastikowych
- pić jedynie ekologiczny alkohol ;-)
- żadnych słodkich napojów gazowanych
- szorować każdy owoc i warzywo przed spożyciem przez 30 sekund; a najlepiej gotować
- jeść maksymalnie 2 porcje ryby tygodniowo, a ryby słodkowodne 1 raz na 2 miesiące; unikać tuńczyka, dorady i innych drapieżników...; ograniczać owoce morza
- mięso wyłącznie BIO
- jajka "0" lub jedynki
- gotować w domu
- nie jeść produktów sojowych
- gotować w niskiej temperaturze
- wietrzyć mieszkanie co najmniej 2 razy dziennie
- nie palić
- nie używać w mieszkaniu zapachowych świec i odświeżaczy powietrza (cytat: "Zdrowy dom NICZYM nie pachnie"...)
- zero aerozolów, dezodorantów w sprayu, lakierów do włosów
- nie używać sztucznych środków czystości
- używać tylko naczyń ze stali nierdzewnej i żeliwnych, unikać aluminium, nie używać plastikowego czajnika
- ograniczać żywność i napoje w puszkach i konserwach
- unikać farbowania włosów i oczywiście uważać na większość kosmetyków...

Lepiej nic nie jeść, nie używać kosmetyków, nie gotować wydaje mi się, że najlepiej zyc jak do tej pory ,tylko bez tego alko ,papierosów itp . Znając życie te ,które nie uważają rodzą zdrowe dzieci ,a te które tamtego nie wolno ,tego nie wolno to zawsze jakieś problemy są. Ja zamierzam zyc tak jak dalej tylko bez alko ,papierosów nie pale ,odżywiam się w miarę ok , a teraz są takie farby do włosów, że można używać w ciąży.

 

[Ediii]

Alkohol ekologiczny jest the best!! Bimber z Podlasia się kwalifikuje?

Bimber ekologiczny jest najlepszy i glowa nie boli

 

[Ediii]

Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł. Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu … mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm

Dlaczego się tak męczysz, myślisz, że ten ból głowy jest dobry? Jedna kawa dziennie chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła

 

[Oldzi2301]

Wspieram w wysiłkach :-) Ja od dziś tylko bezkofeinowa, zaczynam stymulację, więc jest motywacja

Trzymam kciuki ️️

 

[Oldzi2301]

Dlaczego się tak męczysz, myślisz, że ten ból głowy jest dobry? Jedna kawa dziennie chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła

Po latach starań i tysiącach porażek człowiek robi wszystko żeby tym razem się udało, dlatego staram się ograniczyć wszystko co może szkodzić żeby później nie mieć do siebie pretensji że nie zrobiłam wszystkiego by się udało.