Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Właśnie się zastanawiamy nad tym , mieliście?Famsi jest boskie!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Właśnie się zastanawiamy nad tym , mieliście?Famsi jest boskie!
Tak, mimo wysokiej fragmentacji dna plemnika udało się wyhodować 11 blastocyst z 12 dojrzałych komórek. To genialny wynik. Myślę, że dzięki Famsi.Właśnie się zastanawiamy nad tym , mieliście?
U nas niska fragmentacja, ale zaznaczyliśmy jeśli embriolog zdecyduje o famsi to robimy , dziękuję za odpowiedźTak, mimo wysokiej fragmentacji dna plemnika udało się wyhodować 11 blastocyst z 12 dojrzałych komórek. To genialny wynik. Myślę, że dzięki Famsi.
ja jednak nie rozumiem. Jak mi sprawdzali, że mam określoną liczbę pęcherzyków to tyle było komórek jajowych, no może 3 odpadły. Ale nie, że z 20 zostaje 1 dominująca. i w jakim celu ta antykoncepcja teraz? i kolejna stymulacja?Tyle jest pęcherzyków, taka dostalam informacje , przecież zawsze tylko jeden lub 2 rośnie jako dominujace , reszta odpada, Pani dr chce uspokoić antykoncepcja aby potem wszystkie na stymulacji rowno rosły, tyle zrozumiałam
O to mi chodziło
,,W każdym cyklu pobudzonych do wzrostu zostaje nawet około 20 pęcherzyków, w obydwu jajnikach. Zwykle tylko jeden z nich „wygrywa wyścig” - staje się pęcherzykiem dominującym. Ostatecznie dojrzewa i uwalnia oocyt (komórkę jajową), która może zostać zapłodniona przez plemnik.
Ja nic z tego nie kumam. U mnie jak w jednym cyklu nie pękło jajeczko to miałam wizytę najpóźniej do 3dc i wtedy jajniki były puste, żadnych jajeczek nowych jak i tego przejrzalego.ja jednak nie rozumiem. Jak mi sprawdzali, że mam określoną liczbę pęcherzyków to tyle było komórek jajowych, no może 3 odpadły. Ale nie, że z 20 zostaje 1 dominująca. i w jakim celu ta antykoncepcja teraz? i kolejna stymulacja?
Wydaje mi się, że mowa tu o przęcherzykach antralnych. Pęcherzyki antralne to pęcherzyki w jajnikach, które są gotowe do wzrostu pod wpływem naturalnych gonadotropin (w przypadku in vitro to są zastrzyki jakie przyjmujemy). W trakcie wzrostu pęcherzyki antralne, nie wszystkie, stają się pęcherzykami dominującymi. Gdzieś wyczytałam, że „za normalną” uznaję się liczbę kilku-kilkunastu per jajnik. Liczba kilkudziesięciu (czyli też>20) może wskazywać na zespół policystycznych jajników.Ja nie miałam żadnej stymulacji, po prostu mam tyle malutkich pęcherzyków w jajnikach , nie wiem już jak to inaczej napisac , antykoncepcje mam zeby wyciszyć jajniki, że względu na wiek i amh zeby nie doszło do hiperstymulacji, za 2 Tyg będę brać menopur 150 z tego co pamiętam
O też mi się tak wydaje. Ja miałam chyba 18 lub 19 antralnych. I wyszlo z tego po stymulacji 12 dojrzałych, a reszta była za mała.Wydaje mi się, że mowa tu o przęcherzykach antralnych. Pęcherzyki antralne to pęcherzyki w jajnikach, które są gotowe do wzrostu pod wpływem naturalnych gonadotropin (w przypadku in vitro to są zastrzyki jakie przyjmujemy). W trakcie wzrostu pęcherzyki antralne, nie wszystkie, stają się pęcherzykami dominującymi. Gdzieś wyczytałam, że „za normalną” uznaję się liczbę kilku-kilkunastu per jajnik. Liczba kilkudziesięciu (czyli też>20) może wskazywać na zespół policystycznych jajników.
Hej, też mi się tak wydaje. Gdy dostałam skierowanie na sono HSG na samym początku diagnostyki, w skierowaniu był też aspekt "policzenia rezerwy jajnikowej". Było to u mnie wtedy 10 i 11 o ile pamiętam. Przy stymulacji do IUI miałam zazwyczaj ok. 3 większych, a jeden dominujący.Wydaje mi się, że mowa tu o przęcherzykach antralnych. Pęcherzyki antralne to pęcherzyki w jajnikach, które są gotowe do wzrostu pod wpływem naturalnych gonadotropin (w przypadku in vitro to są zastrzyki jakie przyjmujemy). W trakcie wzrostu pęcherzyki antralne, nie wszystkie, stają się pęcherzykami dominującymi. Gdzieś wyczytałam, że „za normalną” uznaję się liczbę kilku-kilkunastu per jajnik. Liczba kilkudziesięciu (czyli też>20) może wskazywać na zespół policystycznych jajników.
Przydałoby mi się trochę gonitwy, szczerze mówiąc.. A u nas terminy są masakrycznie odległe... Embriolog w marcu, wizyta przed punkcją w lipcu, będę mieć super szczęście, jeśli cokolwiek się zacznie przed końcem wakacji :-(((Czy typko u nas jest taka gonitwa w terminach?