reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

robilas badania hormonow u siebie i nasienie u meza jako pierwszy krok?
jesli nie to bez kliniki sie obejdzie na razie...podstawy trzeba miec zeby wiedziec w ktorym kierunku isc...
 
reklama
Jeszcze nie robilismy zadnych badan, czyli najpierw powinnam isc do mojego lekarza, aby wyslal mnie na badania hormonow? dodam, ze nie chodze do gin prywatnie, a meża do jakiego lekarza wyslac na badania nasienia?
 
zrob sobie wsie hormony...pamietaj ze w roznych dniach cklu bada sie rozne hormony.... tak mowie z wyprzedzeniem zeby jakis konowal Ci nie zlecil badania w jednym dniu wsiego

a meza wyslij do androloga ktory powienien dac zlecenie badania nasienia.

a jak nie dadza to zrob prywatnie te badania -szybko i chyba nie tak drogo
 
Dorotko ja leczę się obecnie w warszawskiej inviccie, choć leczę to może za dużo powiedziane bo u nas nic w zasadzie stwierdzonego nie ma , poprzedni lekarz stwierdził wrogość śluzu, ale obecny tego nie potwierdził wiec niewiadomo czemu się nie udaje, choć staram się wierzyć że tym razem stanie się ten piekny cud:tak:
a wy gdzie się leczycie?A co do tego że to pierwszy raz i porażka wiem jak się czujesz ja po pierwszym transferze byłam załamana totalnie bo wszystko wyglądało idealnie lekarz mówił że on stawia że napewno się uda a niestety nie udało się, dasz radę z nami na forum będzie Ci lepiej i rażniej wkońcu wszystkie zafasolkujemy:tak::tak:
Kahaaa co to za pesymizm będą komóreczki mówię Ci że będą i ty też sobie to powiedz;-);-);-)
do juterka dzieczątka
hejka, czyli podobnie z diagnozami u nas. ale ja nie wiem co to znaczy wrogość śluzu, czy to jakieś badania trzeba zrobić żeby to stwierdzić?? powiem wam, że mi nawet lekarz nie kazał robić badań hormonalnych. zrobiłam tylko drożność, monitorowanie i od razu wzięli mnie na invitro. nie wiem czy poprostu nie dałam się naciągnąć na kase:( a przed stymulką to jakie badania robią?? bo my nie mieliśmy za dużo, tylko takie podstawowe ale słysze, że niektórzy to robią genetyczne, nam nie kazali, sama nie wiem co mam o tym myśleć??
 
Dorota

Im wiecej badan sie zrobi przed tym lepiej.
Podstawowe to hormony, toxo, HB...genetyke to opcja, choc to dobra opcja. Ja nie mialam bo u nas nie robia. Wrogosc sluzu warto zrobic o ile myslimy ze to jedyna przyczyna - jesli to tylko jest przeszkoda to wtedy jest wskazanie do inseminacji znacznie tanszej. Nie czesto jednak z tego co slysze tu jest problem

Nasienie meza to oczyiwscie podstawa, zanim wogole zaczniesz jakiekolweik inne badania...On tez hormony i HB


JEZELI LEKARZ NIE ZROBIL CI BADAN HORMONOW PRZED SKIEROWANIEM NA IVF TO OD RAZU ZMIEN LEKARZA



Halo....NATKA????????????
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki,
przepraszam, że się nie odzywałam, ale wróciłam do pracy i mam doła:-(
W 11 dniu cyklu zrobiłam test płytkowy, oczywiście nie rano, oczywiście wyszedł negatywny, brzuch mnie bolał jak to zwykle przed miesiączka i to bardzo, więc zadzwoniłam do lekarza i powiedziałam, że chyba już powinnam przestać brać leki, bo to sensu nie ma, a okres i tak dostanę, bo ból okresowy ciężko z innym pomylić. Powiedział, że mam dalej brać leki i nie dyskutować z nim. Wczoraj wieczorem dalej mnie cholernie bolało, pół nocy nie spałam, rano poleciały ze mnie cztery malutkie czarne gluty i nic do cholery. A jutro ten parszywy test. Dla odmiany teraz jakoś brzuch mnie nie boli i założę się, że pewnie dzień po tym jak odbiorę ten wstrętny negatywny wynik testu dostanę miesiączkę. Ot taka złośliwość losu. Tyle u mnie:-( Szlag mnie trafi niedługo. Wolałabym już mieć ten okres, żeby mieć to za sobą. W sobotę śmigam na narty, więc po złości go pewnie na podróż dostanę.

Jak samopoczucie Ewelinka???
 
no sama to podsumowalas...11 dpt nieranny test - co ja moge powiedziec. udusic tylko i tyle.

lekarz ma racje - nie dyskutuj tylko leki bierz. nie z autopsji ale innych wiarygodnych zrodle moge tylko powiedziec, ze na ciaza sie czuje jak na @...wiec na dwoje babka wrozyla. powtorz test jutro rano...
 
Na szczęście już testów nie mam, rano przed pracą na krew jadę. A co to za różnica czy ranny czy nie? I tak już przecież powinien wyjść:-( 11 dpt to późno...
 
reklama
Na testach piszą 10 dni po stosunku, toż transfer to jak stosunek, tylko z plastikową rurką:-)

lolitka, ją to chyba trzeba w łeb trzepnąć??, co??



Zero szacunku dla starszych, naprawdę. Ta młodzież teraz jest bezlitosna. Ja mogłabym być Twoją matką....:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry