reklama
Fusun to hormony napewno wariują w Twoim ciele, a maluszki się właśnie zadamawiają. A że brzuszek masz już taki? hmm to znak,że zostanie duży już na bardzo długo uwierz w swoje maluszki, pogłaszcz brzuszek, mów do nich. Mój mąż zawsze się mnie pytał czy głaszcze, czy mówie
dziewczyny nie doszukujcie się na siłe objawów! przeciesz objawy ciążowe pojawiają się znacznie później, a czasami to niemal ich brak. Tak dużo dziewczyn nie miało objawów a im się udało. Nawet Roxii tak wątpiła, a tu proszę - maluszek ślicznie rośnie! dziewczyny nie traćcie wiary, dajcie szansę swoim maluszkom!
Fusun
Fanka BB :)
Fusun to hormony napewno wariują w Twoim ciele, a maluszki się właśnie zadamawiają. A że brzuszek masz już taki? hmm to znak,że zostanie duży już na bardzo długo uwierz w swoje maluszki, pogłaszcz brzuszek, mów do nich. Mój mąż zawsze się mnie pytał czy głaszcze, czy mówie
Wiesz, że głaskałam i gadałam? Ale do wczoraj, bo mam wrażenie że mówiłabym tylko do wzdętego brzucha...
Bo potem poczułam, że jednak nie jestem w ciąży. Czuję się fizycznie dobrze, psychicznie do niczego
Fusun, glowa do gory! Tak na prawde nie mozesz czuc lub nie ciazy po kilku dniach po transferze, bo i jak czuc cos co ma milimetry? Sama sie niepotrzebnie nakrecasz. na prawde nie mozesz na tym etapie wiedziec! Tak wiec mysl pozytywnie!! Przecuiez nie bedziesz wymiotowac, piersi to po lekach... Tak w ogole to wszystkie te niby objawy to tylko wynik stymulacji, punkcji i masy lekow. I tyle. Usmiech i do przodu!!!!
gotadora u mnie problem w tym ,że mam za dużo objawów...niestety nie ciążowych...raczej jak po poważnej operacji brzusznej...Myślałam, że jakoś te dwa dni po transferze zdzierżę w łóżku a potem normalnie wrócę do codziennych zajęć..a tu dupa :-( jak leżę to ok ,jak wstanę tylko do toalety to jeszcze dobrze, ale nie daj Boże , aby mi się zachciało zahaczyć o kuchnię , to już w drodze powrotnej czuję się jakbym mega @ dostała:-( Zaznaczam,że mieszkanie w bloku więc odległość nie jakaś kosmiczna
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Wpadłam na chwilkę przed zakupami. Nie mogłam tutaj nie zajrzeć
Oczywiście miłego dzionka, dla wszystkich.
A moje przeżycia z pracy z dnia wczorajszego opisze Wam, jak wrócę. Bo jest co opisywać, oj jest.
Nawet dzisiaj jest mi ciężko. A przecież, to nie ja zawiniłam.
Oczywiście miłego dzionka, dla wszystkich.
A moje przeżycia z pracy z dnia wczorajszego opisze Wam, jak wrócę. Bo jest co opisywać, oj jest.
Nawet dzisiaj jest mi ciężko. A przecież, to nie ja zawiniłam.
Fusun
Fanka BB :)
Ja się nie doszukuję objawów fizycznych, bo przy takiej ilości leków to one nie są wiarygodne. Bierzemy dużo progesteronu, więc w większości objawy fizyczne mamy takie jak w ciąży, nawet jeśli w niej nie jesteśmy. Ja mówię o jakimś rodzaju duchowego połączenia, które czułam z moimi dziećmi przez 3 i pół dnia. Ale już nie czuję... Wiem, to metafizyka, to bez sensu, ale tak czuję i nic z tym nie zrobię
reklama
Witajcie dziewczyny. Dziękuje za słowa otuchy.
Fusun, Asia_77 - musicie wierzyć w swoje dzieciaczki. Dziś jest dzień pozytywnego myślenia, więc wszelkie złe myśli wyganiamy, a sio...
Ikasia, Joasia - mam nadzieję, że nastawienie pozytywne i wierzymy, że nam się uda
Gotadora - masz śliczny brzuszek.
Asiex - powodzenia na transferze, trzymam kciuki, powodzenia.
U mnie nastawienie zdecydowanie lepsze, tylko coś złapałam od szwagierki. Mam katar, głowa mnie boli i jestem słaba, więc uciekam trochę poleżeć.
Słoneczko gdzie jesteś, czekam na Ciebie...
Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich.
Fusun, Asia_77 - musicie wierzyć w swoje dzieciaczki. Dziś jest dzień pozytywnego myślenia, więc wszelkie złe myśli wyganiamy, a sio...
Ikasia, Joasia - mam nadzieję, że nastawienie pozytywne i wierzymy, że nam się uda
Gotadora - masz śliczny brzuszek.
Asiex - powodzenia na transferze, trzymam kciuki, powodzenia.
U mnie nastawienie zdecydowanie lepsze, tylko coś złapałam od szwagierki. Mam katar, głowa mnie boli i jestem słaba, więc uciekam trochę poleżeć.
Słoneczko gdzie jesteś, czekam na Ciebie...
Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich.
Podziel się: