reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Czyli robiłaś w 7 i 8 dniu po transferze tak bo już panikuje ze nawet liczyć nie umiem🥺 Dzięki Kochana za te słowa Trzymam kciuki
Tak właśnie w 7 i w 8. Kreski blade, ale są💪
Na betę idę po pracy- koło 16.00 i będę czekać na wyniki.
Na razie gadam do mojego kropka ♥️ i staram się myśleć pozytywnie😉👍
Nie ma sensu się stresować. Mój lekarz kazał mi zrobić betę dopiero 12.04., więc i tak robię dużo wcześniej.
Postaraj się zrelaksować i daj naturze działać, na pewne rzeczy warto czekać💪👍
 
Ostatnia edycja:
reklama
O tak, ja sama trochę chcialam byc w ciąży. Wiecie głaskać brzuszek i rozpływac się w zachwytach. Tymczasem mdłości, wymioty, zgaga, zatwardzenie, napady złości, smutku... Ciąża to nie jest bajka i jedyne co ja wynagradza to genetycznie nasz dziecko na końcu tej drogi. Ale to ciężkie tematy, każdy ma pewnie swoje przemyślenia na ten temat. Adopcja społeczna to tez jednak ryzyko dziecka po przejściach, obciazonego chorobami, traumami ale ile dobrego można zrobić dla takiego dzieciaczka :)
No po drugiej stronie tez nie jest kolorowo. Niestety, ciąża i poród rujnuje zdrowie. Mi już zdrowie nie pozwoli na 4 dziecko najprawdopodobniej. Ale to już decyzja moja i męża.
Co do dzieci i traum, bywa ze straumatyzowane tez są dzieci z dobrych domów. Ogółem to jest temat na długą dyskusje.
Nasze geny są obarczone predyspozycjami do różnych zaburzeń, chorób itp. Ale to nasze geny i zawsze będą lepsze, nawet jeżeli jakościowo miałyby być lepsze 🤣🤣🤣
 
To moje endo jest strasznie skomplikowane. Na cyklu sztucznym nie dość że nie rośnie to na dodatek mając raptem 6 mm już wygląda jakby było w 2 fazie. 2 razy pod rząd i lekarze nie wiedzą o co kaman. A na naturalnym w 5dc pęcherzyk miał już 15mm a endo jak naleśnik. Także w moim przypadku nawet viagra nie pomoże.
Wiem, że jest mnóstwo dzieci potrzebujących domu ale ja nie czuję się na siłach na adopcję społeczną tym bardziej, że jestem za stara żeby dostać małe dziecko. Nie wyobrażam sobie odsieracać nastolatka. Mam w rodzinie i wśród znajomych adoptowane dzieci i uwierz mi, że to nie jest łatwa droga.
Ja dojrzałam do decyzji, że za chwilę kończę. Bardzo chciałam nosić pod sercem dzieciątko ale nie zawsze dostajemy to, czego chcemy. Cóż, życie 😞
Ja jestem macocha ( ofkorz zła 😁 macocha) dla przysposobionego dziecka męża. Wiem, ze temat jest trudny. Ja nie mówię, ze to takie proste i w ogóle altruistyczne. Jak coś możemy pogadać o adopcji na priv.
Ogółem każdy w moim mniemaniu, może przysposobić dziecko. Tylko nieliczni tak naprawdę będą tutaj rodzicami.. 😘
Ja mimo ogromnej mej mądrości 🤪 na matkę adopcyjna się nie nadaje. Kiepski ze mnie przykład 🤣
A przy stymulacji jak do pick - up tez nic z endo? To trudna sprawa… przecież taka młoda jesteś czemu tak to się dzieje. Może inny kraj i inne rozwiazania. Macie swoje zarodki to może trzeba endo jakoś ominąć.
 
Ja jestem macocha ( ofkorz zła 😁 macocha) dla przysposobionego dziecka męża. Wiem, ze temat jest trudny. Ja nie mówię, ze to takie proste i w ogóle altruistyczne. Jak coś możemy pogadać o adopcji na priv.
Ogółem każdy w moim mniemaniu, może przysposobić dziecko. Tylko nieliczni tak naprawdę będą tutaj rodzicami.. 😘
Ja mimo ogromnej mej mądrości 🤪 na matkę adopcyjna się nie nadaje. Kiepski ze mnie przykład 🤣
A przy stymulacji jak do pick - up tez nic z endo? To trudna sprawa… przecież taka młoda jesteś czemu tak to się dzieje. Może inny kraj i inne rozwiazania. Macie swoje zarodki to może trzeba endo jakoś ominąć.
Wiesz, że bardzo cenię twoje rady bo jesteś mega mądrą kobietą ale nie chcę rozmawiać na temat adopcji. Tak jak napisałam czuję, że się nie nadaję mimo że mam ogromne pokłady miłości. Zawsze robię w życiu tylko to co "czuję".
Co do drugiej części twojego wpisu to chyba mnie z kimś pomyliłaś 😉 Po pierwsze jestem stara a po drugie przeszłam 6 procedur w 3 różnych krajach. I mam tylko jednego jedynego 3-dniowego zarodka. Łącznie ze wszystkich procedur miałam ich aż 3 😞
Po pick-upie endo było piękne ale bardzo źle się czułam, bo pobrali 30 jajeczek i transfer odroczono.
 
Dziewczyny transfer blastki miałam w piątek o 10 wiec jak dobrze liczę to dzisiaj od 10 zacznie się 5 dpt i i żywością co zrobiłam - sikance i wyszedł ujemny 😭😭😭 a bete mam zrobic w piątek z krwi. ( Osioł ze Shreka) Niech mnie ktoś pocieszy 🥺🥺🥺
Ja przy bliźniakach kupiłam trzy testy. Dwa tanie z ro.ssmana i te najtańsze pokazały ciąże 4,6dpt a ten drogi 5 dpt nic 😁
Wiesz, że bardzo cenię twoje rady bo jesteś mega mądrą kobietą ale nie chcę rozmawiać na temat adopcji. Tak jak napisałam czuję, że się nie nadaję mimo że mam ogromne pokłady miłości. Zawsze robię w życiu tylko to co "czuję".
Co do drugiej części twojego wpisu to chyba mnie z kimś pomyliłaś 😉 Po pierwsze jestem stara a po drugie przeszłam 6 procedur w 3 różnych krajach. I mam tylko jednego jedynego 3-dniowego zarodka. Łącznie ze wszystkich procedur miałam ich aż 3 😞
Po pick-upie endo było piękne ale bardzo źle się czułam, bo pobrali 30 jajeczek i transfer odroczono.
jestes starsza ode mnie ale nie stara 😁 BTW szanuje twoje stanowisko i nie chce go zmieniać. Pamiętałam, ze przeszłaś ale fakt może nie wszystko. Jestem dla Ciebie jakby co i trzymam kciuki na cud😘
 
Ale papa to tez oszacowane ryzyko rzucawki ciążowej, porodu przedwczesnego nie tylko wady genetyczne. Poza tym PGS to są komórki łożyska pobrane do badania - trofoblastu. A tu wpisane jest założenie, ze trofoblast mówi o komórkach embrioblastu jednak to nie jest udowodnione. Zdarzają się przypadki wadliwego trofoblastu ale dziecko zdrowe. To chyba przypadek 1:1000, ale jednak..I na odwrót dlatego nie masz 100% gwarancji. Poza tym usg genetyczne mówi tez o wadach rozwojowych a te wynikać mogą z innych rzeczy nie tylko z genetyki. O ile papa fakt niezbyt miarodajna statystyka to usg jest obowiązkowe - prenatalne badania po pGS nadal trzeba wykonać.
Tylko amniopunkcja daje gwarancje.
zgadzam się w w 1000%, że usg prenatalne jest obowiązkowe bo pgs nie wykrywa wszystkich wad i nie wszystkie wady są genetyczne.
Ale pappa to niekoniecznie jest miarodajna.
Ale no wad serca sama pappa nie wykrywa.... to chyba się zgadzamy?
 
reklama
Do góry