reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ok. U mnie lekarz preferował zdecydowanie czas przed owulacją, bo dla mnie 16-17 dzień to właśnie owu. Ale po zabiegu krwawiłam przez 3-4 dni, nie wyobrażam sobie, żeby wtedy udała się ciąża...
U mnie pewnie też nie bd tym bardziej że sex był przed zabiegiem 2dni, ale czekam i czekam na ta @i nic😀. Ja nie wiem jak z owulacja teraz bo wcześniej miałam transfer ciąża biichemiczna i po miesiączce był zabieg więc owulacja teraz może być roznie. Kiedyś miałam cykle 28 dni. Po transferze było 36dnia ale to dlatego że leki brałam do momentu wizyty a teraz czekam i czekam😀a mogłaby już przyjść bo zaczynam brać leki właśnie przeciw bakteryjne i podchodzimy jak bd dobrze do transferu
 

Załączniki

  • Screenshot_2021-10-13-12-36-18-602_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2021-10-13-12-36-18-602_com.android.chrome.jpg
    374,7 KB · Wyświetleń: 66
Dziewczyny, widzę Wasze ogromne doświadczenie w sprawach in vitro, proszę o radę, pomoc. Mam endometrioze 4 stopnia, miałam laparoskopię w ubiegłym roku. Amh ok 2. Przystąpiliśmy do invitro, dziś była punkcja. Niestety pobrano tylko 3 komorki, nie wiem czy powstaną z tego zarodki. Okazało się że wszystkie 3 pobrane zostały z jajnika - tego który nie był operowany. Ten który był operowany wytworzył 1 komórkę, ale lekarz nie był w stanie jej pobrać. Powiedział że zrosty są tak duże że mogłabym mieć uszkodzenia i komplikacje i zostawił ta komórkę.
Czy ktoś miał podobna sytuację? Czy jest jakaś realna szansa na ciaze?
Oczywiście ze jest. Masz niskie amh stad mało komórek do tego jeden jajnik mało produkuje ale masz trzy jajeczka wiec potencjalnie trzy zarodki. Bądź dobrej myśli.
 
dziewczyny w czerwcu tamtego roku zamrozilam jajeczka i zarodki. Jak to jest czy oni przypominają o opłacie? Wysyłają SMS? Maila? Jak to u was po roku mrożenia wyglądało?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny tak z rana przypominam że między 10 a 11 są zapisy do Paśnika jak by któraś potrzebowała terminu ❤️ na email
zapisy@apc-analizy.pl . Ja na nocce jestem w pracy więc ciężko będzie ogarnąć ... Ale mam nadzieję że do 10 nie zasnę i dam radę upolować jakiś termin 🙏🙏🙏🙏🙏 wole mieć na zaś , najwyżej będę mogła pozniej komuś pomóc tak jak mi została ta pomoc udzielona ❤️ jak to mówią dobro wraca ☺️ i tego się trzymam ☺️
 
reklama
dziewczyny w czerwcu tamtego roku zamrozilam jajeczka i zarodki. Jak to jest czy oni przypominają o opłacie? Wysyłają SMS? Maila? Jak to u was po roku mrożenia wyglądało?
Do mnie dzwonią co roku i przypominają ale jakos nie trzymają sie mega terminu, poprostu dzwonią w miesiacu w którym powinnam zaplacic.
 
Do góry