Kto po in vitro?

[mala_Mi 80]

Kochana A gdzie Ty się teraz leczysz ??

Czechy, mam tylko 1 zarodka 3 dniowego i jakoś nie udaje mi się go zabrać już od grudnia Ciągle coś nie tak

 

[Caro♤♤♤♤]

Czechy, mam tylko 1 zarodka 3 dniowego i jakoś nie udaje mi się go zabrać już od grudnia Ciągle coś nie tak

Kochana, no niech już się w końcu uda .
Ciężko jest, znam.to bardzo dobrze.
A próbowałaś z tą wiagra ? Albo wlew z accofilu ?

 

[Evela.6]

U nas bajecznie dobrze [emoji3059] dwa zarodki, dwa serduszka pięknie biją. Wszytsko jest dobrze
Muszę ograniczyc węglowodany i zwiększyć letrox na tarczyce, a tak jest pięknie

[emoji2956][emoji304] no i pięknie! Rosnijcie [emoji1768]

 

[mala_Mi 80]

Kochana, no niech już się w końcu uda .
Ciężko jest, znam.to bardzo dobrze.
A próbowałaś z tą wiagra ? Albo wlew z accofilu ?

No mogłoby się w końcu udać, bo ileż można
Kupiłam Sildenafil ale nie brałam bo klinika nie pozwoliła. Endometrium nie dość, że było cienkie to jeszcze nie było trojliniowe, wyglądało już jakby było w drugiej fazie cyklu. Także już nic by nie pomogło. A zwiększone dawki estrofemu i Lenzetto też nic nie dały na grubość. Endo było jeszcze cieńsze niż miesiąc temu. Klinika zgodziła się spróbować kolejny cykl na naturalnym więc zobaczymy co z tego będzie.
A jak sytuacja u Ciebie? Też już byś mogła się przenieść na ciężarówki

 

[Evela.6]

No mogłoby się w końcu udać, bo ileż można [emoji20]
Kupiłam Sildenafil ale nie brałam bo klinika nie pozwoliła. Endometrium nie dość, że było cienkie to jeszcze nie było trojliniowe, wyglądało już jakby było w drugiej fazie cyklu. Także już nic by nie pomogło. A zwiększone dawki estrofemu i Lenzetto też nic nie dały na grubość. Endo było jeszcze cieńsze niż miesiąc temu. Klinika zgodziła się spróbować kolejny cykl na naturalnym więc zobaczymy co z tego będzie.
A jak sytuacja u Ciebie? Też już byś mogła się przenieść na ciężarówki [emoji6]

Kochana kup jeszcze resveratrol bo Ty wina pić nie lubisz a to jest 'wino dla endometrium 'w tabletkach jak to mówiła moja doktor [emoji6] [emoji8]

 

[mala_Mi 80]

Kochana kup jeszcze resveratrol bo Ty wina pić nie lubisz a to jest 'wino dla endometrium 'w tabletkach jak to mówiła moja doktor [emoji6] [emoji8]

Ja już biorę resweratrol od dawna. Lekarka z Gdyni mi zaleciła chyba w lipcu zeszłego roku i biorę. U mnie zawsze endo było grube tylko na tym sztucznym mi w ogóle nie idzie. Jestem lekooporna

 

[Caro♤♤♤♤]

No mogłoby się w końcu udać, bo ileż można
Kupiłam Sildenafil ale nie brałam bo klinika nie pozwoliła. Endometrium nie dość, że było cienkie to jeszcze nie było trojliniowe, wyglądało już jakby było w drugiej fazie cyklu. Także już nic by nie pomogło. A zwiększone dawki estrofemu i Lenzetto też nic nie dały na grubość. Endo było jeszcze cieńsze niż miesiąc temu. Klinika zgodziła się spróbować kolejny cykl na naturalnym więc zobaczymy co z tego będzie.
A jak sytuacja u Ciebie? Też już byś mogła się przenieść na ciężarówki

Obie powinnyśmy już dawno tam być ale co zrobisz, życie kopie do dupie
A ja narazie w przestoju nic się nie dzieję, zbieram siły muszę zacząć wszystko od nowa. 4 stymulacja. Zobaczymy.

 

[mala_Mi 80]

Obie powinnyśmy już dawno tam być ale co zrobisz, życie kopie do dupie
A ja narazie w przestoju nic się nie dzieję, zbieram siły muszę zacząć wszystko od nowa. 4 stymulacja. Zobaczymy.

Oj tak, powinnyśmy
Ja skończyłam na 6 stymulacjach, które okazały się wielką klapą. Jeszcze tylko ten ostatni transfer i może raz AZ i zamykam temat. Kiedyś trzeba powiedzieć dość...
Ty jesteś jeszcze młoda i masz duże szanse, że się uda. Trzymam bardzo mocno

 

[Sherlook]

Oj tak, powinnyśmy [emoji20]
Ja skończyłam na 6 stymulacjach, które okazały się wielką klapą. Jeszcze tylko ten ostatni transfer i może raz AZ i zamykam temat. Kiedyś trzeba powiedzieć dość...
Ty jesteś jeszcze młoda i masz duże szanse, że się uda. Trzymam bardzo mocno [emoji110][emoji110][emoji110]

Ja co prawda przerwałam cykl sztuczny, bo się bardzo źle czułam, ale u mnie endo i tak było kiepskie. A na naturalnym zawsze miałam ładne. Moja klinika ogólnie nie robi na naturalnym, ale ja się uparłam i mi zrobili[emoji846] Mniej leków poza tym. Ja jestem zadowolona.

 

[mala_Mi 80]

Ja co prawda przerwałam cykl sztuczny, bo się bardzo źle czułam, ale u mnie endo i tak było kiepskie. A na naturalnym zawsze miałam ładne. Moja klinika ogólnie nie robi na naturalnym, ale ja się uparłam i mi zrobili[emoji846] Mniej leków poza tym. Ja jestem zadowolona.

No ja też na naturalnym zawsze miałam ładne ale klinika niby tylko na sztucznym robi. Ale sami widzą, że mi kompletnie nie idzie więc w końcu zgodzili się na naturalny. Tylko teraz muszę to jakoś ogarnąć, bo nie mieszkam w Pl a u mnie na miejscu ciężko zrobić usg w konkretnym terminie. I nie wiem jak to teraz będzie z moją owulacją skoro od kilku miesięcy jestem na estrofemie Nie mam pojęcia kiedy się spodziewać a przecież Wielkanoc w kwietniu