reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny. Przygotowuję się do in vitro w bocianie w Szczecinie u dr Ciepieli , czy któraś z Was podchodzi lub podchodziła tam ? Jakieś rady ? Wskazówki? Narazie jestem na etapie oczekiwania na wyniki badań po mam zgłosić się do dr z wynikami i mamy omówić plan działania
 
reklama
Dziewczyny mało tu pisze ostatnio, więcej czytam ale widzę że muszę tu wrócić bo tylko tu znajduje spokój dziś moja najlepsza kolezanka ktora jeszcze jakis czas temu zaklinała się, że nie chce mieć dzieci, powiedziała że jest w ciąży. Poznała faceta on ją oczywiście nakłonił. Zaczęli się starać we wrześniu a w październiku już była w ciąży. Czuję się jakby Bóg chciał mnie ukarać. Przepraszam jeśli.obrazam czyjeś uczucia ale ja już nie daje rady...Boże powiedz co zrobiłam nie tak. Naprawie wszystko tylko mnie tak nie każ...
 
Mi udało.sie kupić ten cały Prolutex i dziś zapłaciłam za niego 400 zł. Plus lutinus Encorton estrofen i coś tam jeszcze dostałam wyszło łącznie 800 zł prawie i wszystko 100* procent płatne. I to mnie boli najbardziej czemu do stymulacji leki refundowane a teraz nie .Lepeij był pójść na naturalnym cyklu...głowa aż boli 😢😢
 
Dziewczyny mało tu pisze ostatnio, więcej czytam ale widzę że muszę tu wrócić bo tylko tu znajduje spokój dziś moja najlepsza kolezanka ktora jeszcze jakis czas temu zaklinała się, że nie chce mieć dzieci, powiedziała że jest w ciąży. Poznała faceta on ją oczywiście nakłonił. Zaczęli się starać we wrześniu a w październiku już była w ciąży. Czuję się jakby Bóg chciał mnie ukarać. Przepraszam jeśli.obrazam czyjeś uczucia ale ja już nie daje rady...Boże powiedz co zrobiłam nie tak. Naprawie wszystko tylko mnie tak nie każ...
Życie nie jest sprawiedliwe.. Wiem, że takie sytuacje bolą ale nie poddawaj się, walcz dalej, bo może będzie Ci to wynagrodzone. Pamiętam jak byłyśmy w zeszłym roku, w marcu w ciąży. Potem obie straciłyśmy je, tylko ja trochę później, z końcem maja ale nie poddałam się. Jestem w kolejnej ciąży i mam nadzieję, że szczęśliwie ją doniosę czego Tobie również życzę😘A Ty na jakim etapie jesteś? , bo z tego co pamiętam masz jeszcze przebadane blastki.
 
Życie nie jest sprawiedliwe.. Wiem, że takie sytuacje bolą ale nie poddawaj się, walcz dalej, bo może będzie Ci to wynagrodzone. Pamiętam jak byłyśmy w zeszłym roku, w marcu w ciąży. Potem obie straciłyśmy je, tylko ja trochę później, z końcem maja ale nie poddałam się. Jestem w kolejnej ciąży i mam nadzieję, że szczęśliwie ją doniosę czego Tobie również życzę😘A Ty na jakim etapie jesteś? , bo z tego co pamiętam masz jeszcze przebadane blastki.
Wiesz ale to takie trudne. Tyle już historii słyszałam i jakoś dzielnie to przeszłam ale dziś mnie ta koleżanka dobiła. Ja wie że ona sama z siebie nie chciała dziecka tylko partner tego chciał. I ona będzie matką a ja nie...



Z całego serca 🤗 życzę Ci szczęśliwego rozwiązania bo wiesz jaki to ból i wiem że zasługujesz na to dzieciątko bo ty na pewno będziesz je kochać całym sercem. Który to tc? Na jakim protokole szlas? Sztuczny cykl?
Ja się nie podniosłam jeszcze ale chcę spróbować mam dwie blastki. Czekam na okres i chyba będę próbować w tym cyklu albo w kolejnym. Nie można stać w miejscu bo na naturę jak widać nie ma co liczyć. Jeśli się nie uda przy tych dwóch blastkach co mam to będę myśleć powoli o adopcji bo dłużej już psychicznie nie dam rady.
 
reklama
Do góry