ma-mi
Fanka BB :)
Tonina1980 i cross mind - dziękuję Wam bardzo kobiety!! W rewanżu chucham i dmucham żeby Was zarazić
Na pewno kupię sobie imbir- jak nie będzie mnie odrzucać to będę popijać. Dziś czuję się znacznie lepiej dlatego że na noc połknęłam Ranigast - wiem, że nie bardzo można ale już nie dawałam rady...
Dodora - tak jak mówisz- mam to, co chciałam wręcz wykrakałam sobie te mdłości bo na początku nic nie czułam i schizowałam, że wolałabym wymiotować żeby wiedzieć, że ta fasolka tam jest... Trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Dziewczyny, powiem wam coś jeszcze odnośnie przygotowań do udanego transferu... O tym, że należy odstawić kosmetyki na kilka dni przed transferem pewnie już wiecie. Żadnych kremów, balsamów, żeli, mydeł ani chusteczek odświeżających, Zakaz dezodorantów i wszelkich aerozoli! I jeszcze jedno- nie wiem, czy może to mieć wpływ ale po 2 nieudanych transferach moja mama rzuciła tekst "za dużo czasu siedzisz przed komputerem i to Ci nie służy" . Niby nie wzięłam tego na poważnie ale przed 3 transferem odizolowałam się od kompa, spedzałam dużo czasu na dworze - chodziłam na spacery z wózkiem (siostrzeńcem). Nie wiem czy mogło to mieć wpływ ale... teraz męczą mnie mdłości a fasolka ma zalążki rączek i nóżek...
Życzę Wam wszystkiego najlepszego i samych udanych transferów.
Na pewno kupię sobie imbir- jak nie będzie mnie odrzucać to będę popijać. Dziś czuję się znacznie lepiej dlatego że na noc połknęłam Ranigast - wiem, że nie bardzo można ale już nie dawałam rady...
Dodora - tak jak mówisz- mam to, co chciałam wręcz wykrakałam sobie te mdłości bo na początku nic nie czułam i schizowałam, że wolałabym wymiotować żeby wiedzieć, że ta fasolka tam jest... Trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Dziewczyny, powiem wam coś jeszcze odnośnie przygotowań do udanego transferu... O tym, że należy odstawić kosmetyki na kilka dni przed transferem pewnie już wiecie. Żadnych kremów, balsamów, żeli, mydeł ani chusteczek odświeżających, Zakaz dezodorantów i wszelkich aerozoli! I jeszcze jedno- nie wiem, czy może to mieć wpływ ale po 2 nieudanych transferach moja mama rzuciła tekst "za dużo czasu siedzisz przed komputerem i to Ci nie służy" . Niby nie wzięłam tego na poważnie ale przed 3 transferem odizolowałam się od kompa, spedzałam dużo czasu na dworze - chodziłam na spacery z wózkiem (siostrzeńcem). Nie wiem czy mogło to mieć wpływ ale... teraz męczą mnie mdłości a fasolka ma zalążki rączek i nóżek...
Życzę Wam wszystkiego najlepszego i samych udanych transferów.
Ostatnia edycja: