reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie tym jednym z piękniejszych ❤️. I nie patrz za te pseudo objawy. Ja już 30-ty tydzień ciąży i objawów oprócz rosnącego brzucha nie mam😜. A sorki, zapomniałam o tej mojej bolącej nodze 😂
Będzie dobrze ❤️. Trzymam kciuki za ogromna betę ❤️
Serio? Przechodzisz bez objawów: zgagi, nudności, zaparć..?! Pozazdrościć to jak gratyfikacja za ten trud :-)
Wszystko przygotowane? Czy jeszcze czekasz? Jakie rozmiary malucha już? Bo to konkretny człowiek już w tym tygodniu :-)
 
reklama
Ojjj pamiętam swój stres, choć mój mąż miał większy 😁 ja miałam znowu większy jak czekałam na wyniki pgt a, aż 3 tygodnie 😱nigdy nie zapomnę chwili, kiedy poinformowano mnie o wyniku, było to sobotnie popołudnie...ehh...co to była za radość, szał.. Tego nie zapomnę do końca swoich dni 🤗 Jak masz 10 zarodków, to zobaczysz, będzie ok, przeżyją jakieś 😉
Oj ja tak żałuje ze nie zrobiłam pgta ehhh
Jak się zapładnia duzo komórek to powinien być obowiązek :p żarcik bo niektórzy oddają do adopcji zarodki. A my teraz siedzimy i się zastanawiamy ile z tych naszych człowiekow ma poprawny kariotyp.
 
Oj ja tak żałuje ze nie zrobiłam pgta ehhh
Jak się zapładnia duzo komórek to powinien być obowiązek :p żarcik bo niektórzy oddają do adopcji zarodki. A my teraz siedzimy i się zastanawiamy ile z tych naszych człowiekow ma poprawny kariotyp.
No właśnie.. Z tymi naszymi człowieczkami... Mamy jeszcze 2 przebadane.. I nie wiadomo co tu zrobić 😢więcej raczej nie wezmę z racji wieku...ehh.. Kto to wiedział, że 2 stymulacja da taki piękny efekt. Lekarz i emriolodzy mówił, że dobrze będzie, jak uda się uzyskać podobny wynik do pierwszej stymulacji i znaleźć choćby 1 zdrową blastkę, a tu proszę.. 5 blastek i 3 zdrowe, lekarz zaskoczony wynikiem...miedzy pierwszą a drugą stymulacją upłynęło 8 miesięcy...a mi z 37 lat skoczyło na 38. Poczekamy, zobaczymy, czy mały człowieczek w brzuchu rozwija się prawidłowo 😁
 
Serio? Przechodzisz bez objawów: zgagi, nudności, zaparć..?! Pozazdrościć to jak gratyfikacja za ten trud :-)
Wszystko przygotowane? Czy jeszcze czekasz? Jakie rozmiary malucha już? Bo to konkretny człowiek już w tym tygodniu :-)
Pamiętam, jak mój mąż nawet mówił że mogłabym choć raz sobie rzygnąć😜. My tak bardzo czekaliśmy na jakieś objawy, bo ta ciąża dla nas obojga to nadal jest taka nierealna❤️. Nawet żadnych zachcianek czy jakiegoś odrzucania od jedzenia, no nic. Może kilka razy miałam zaparcia, ale to przed ciążą też mi się często zdarzało 🤔
Byłam tydzień temu na wizycie to maluch ważył 1,5kg. Jest bardzo ruchliwy i strasznie lubię jak się kręci ❤️
Po świętach idę do szkoły rodzenia to może będę bardziej kumata i w końcu zakończę wyprawkę 😜
Im więcej słucham webinarow ,,zaufaj położnej,, tym bardziej czuję się nieprzygotowana🤦. Niektóre odcinki słucham po kilka razy bo nie mogę wszystkiego spamiętać 🤦. Te moje dziecko jak mnie zobaczy, takiego nieogara to spierdzieli mi ze szpitala 😂
 
Pamiętam, jak mój mąż nawet mówił że mogłabym choć raz sobie rzygnąć😜. My tak bardzo czekaliśmy na jakieś objawy, bo ta ciąża dla nas obojga to nadal jest taka nierealna❤️. Nawet żadnych zachcianek czy jakiegoś odrzucania od jedzenia, no nic. Może kilka razy miałam zaparcia, ale to przed ciążą też mi się często zdarzało 🤔
Byłam tydzień temu na wizycie to maluch ważył 1,5kg. Jest bardzo ruchliwy i strasznie lubię jak się kręci ❤️
Po świętach idę do szkoły rodzenia to może będę bardziej kumata i w końcu zakończę wyprawkę 😜
Im więcej słucham webinarow ,,zaufaj położnej,, tym bardziej czuję się nieprzygotowana🤦. Niektóre odcinki słucham po kilka razy bo nie mogę wszystkiego spamiętać 🤦. Te moje dziecko jak mnie zobaczy, takiego nieogara to spierdzieli mi ze szpitala 😂
Wiesz co...ja też czuję się dobrze, zbyt dobrze jak na 7 tydzień.. W tamtej ciąży z końcem 6 tygodnia było już mi niedobrze... zaczynam się zastanawiać, czy coś tam rozwija się w brzuchu 🤔 to czy ktoś ma wymioty,nudnosci lub nie zależy podobno od pracy żołądka, gdyż hormony podrażniają jego błonę śluzową . Wiem, że mam zrypany trochę ten narząd.. cierpie na refluks, w gastroskopii wyszło mi, że coś tam się nie domyka i cofa mi się żółć, dlatego też ostatnio w ciąży czułam się fatalnie... tak fatalnie, że wstać nie mogłam, bo miałam takie nudności i tkliwy brzuch jak przy najgorszej jelitówce...Teraz póki co, odpukać, tego nie mam, a żołądek przecież mi się nie zmienił 😁no nic, okaże się za parę dni, czy ktoś tam sobie mieszka 😃
 
Wiesz co...ja też czuję się dobrze, zbyt dobrze jak na 7 tydzień.. W tamtej ciąży z końcem 6 tygodnia było już mi niedobrze... zaczynam się zastanawiać, czy coś tam rozwija się w brzuchu 🤔 to czy ktoś ma wymioty,nudnosci lub nie zależy podobno od pracy żołądka, gdyż hormony podrażniają jego błonę śluzową . Wiem, że mam zrypany trochę ten narząd.. cierpie na refluks, w gastroskopii wyszło mi, że coś tam się nie domyka i cofa mi się żółć, dlatego też ostatnio w ciąży czułam się fatalnie... tak fatalnie, że wstać nie mogłam, bo miałam takie nudności i tkliwy brzuch jak przy najgorszej jelitówce...Teraz póki co, odpukać, tego nie mam, a żołądek przecież mi się nie zmienił 😁no nic, okaże się za parę dni, czy ktoś tam sobie mieszka 😃
Moja siostra ma dwojke dzieci i mówiła mi, że z pierwszym synem czuła się bardzo dobrze, a z drugim od początku miała mdłości 🤷. I o co chodzi 🤷
A kiedy masz wizytę? Będę pilnować i trzymać kciuki ❤️
 
Dziewczyny,

Moja historia 3 inseminacji i potem 4 procedur invitro za mną. Ok 5 lat. Po czwartej stymulacji w Czechach zamrozilismy i mamy 2 zdrowe przebadane zarodki.
Poszliśmy na badanie allo mlr żeby się szczepić limfocytami.
Nie odebrałam jeszcze allo mlr ale okazało się kilka dni temu niespodziewanie, że jestem w naturalnej ciąży! Miesiąc po punkcji - w cyklu od razu po punkcji. Gdzie jajniki naprodukowaly ok 20 jajek!

To dopiero początek, więc wszystko może się wydarzyć, ale nigdy (!!!) nie miałam żadnej implantacji po invitro a transferów było 5. Ani nigdy dodatniej bety.

Hcg z ostatnich 3 badań co 48h, pierwszy w dniu spodziewanej miesiączki:
35 dc - 70
37 dc - 140
39 dc - 328

Dodam, że głowa uwierzyła, że mogę nie mieć dzieci…. Ale cuda sie zdarzają❤️
Walczcie, szukajcie najlepszych klinik bo warto! I módlcie się za mój cud, żeby urodziło się zdrowe dziecko❤️🙏🏻🙏🏻🙏🏻

Ściskam Was i życzę Świąt pełnych nadziei❤️
slyszalam wlasnie wiesci i zagladam od paru dni czekajac az sie pochwalisz zwby pogratulowac😃 Niesamowite! Prawdziwy cud!! Gratuluje, niech juz bedzie tylko dobrze! 😘
 
Pamiętam, jak mój mąż nawet mówił że mogłabym choć raz sobie rzygnąć😜. My tak bardzo czekaliśmy na jakieś objawy, bo ta ciąża dla nas obojga to nadal jest taka nierealna❤️. Nawet żadnych zachcianek czy jakiegoś odrzucania od jedzenia, no nic. Może kilka razy miałam zaparcia, ale to przed ciążą też mi się często zdarzało 🤔
Byłam tydzień temu na wizycie to maluch ważył 1,5kg. Jest bardzo ruchliwy i strasznie lubię jak się kręci ❤️
Po świętach idę do szkoły rodzenia to może będę bardziej kumata i w końcu zakończę wyprawkę 😜
Im więcej słucham webinarow ,,zaufaj położnej,, tym bardziej czuję się nieprzygotowana🤦. Niektóre odcinki słucham po kilka razy bo nie mogę wszystkiego spamiętać 🤦. Te moje dziecko jak mnie zobaczy, takiego nieogara to spierdzieli mi ze szpitala 😂
Oj ciesz sie Werka z braku dolegliwosci i delektuj sie byciem w ciazy.Rany Julek juz niedlugo bedziesz rodzic😱😄Tak sie ciesze.🥰 Wiesz ze jestem na tym watku dla Ciebie i czekam na slit focie Twojego dzidziusia😃👶
 
reklama
Do góry