reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ogólnie pierwszy raz mieliśmy tak dobre nasienie. Ogólnie nigdy nie było aż tylu plemnikow co bardzo dziwne bo cały czas wykazywało tendencje pogarszająca. Pomysł z dawca jest nasz, klinika nic nam nie proponowała. My poprostu rozważamy wszystko bo wiemy że prędko nie podejdziemy później do kolejnej procedury ze względów finansowych, więc łapiemy się czego się da 😔 żeby ta następna procedura była udana bo jest to dla nas ostatnia szansa na pewno później na dłuższy czas będziemy musieli odpuścić.

Chromatyny właśnie nigdy nie badaliśmy i będziemy to robić teraz więc zobaczymy co tam wyjdzie.
No trudna trochę sytuacja… jeżeli mogę coś doradzić to może zaplodnicie więcej komórek niż 6. To może wam wystarczyc, albo i nie. Zapłodnienie 12tu to takie dwie procedury. Czasem ten zarodek dobry z którego urodzi się dziecko pojawia się dopiero w 3 procedurze. Tak działa in vitro to kwestia szczęścia… zapłodnienia poprawnej komórki, poprawnym plemnikiem i jeszcze brak mutacji spontanicznych zarodka.
Jeżeli jesteście młodzi to jest duza szansa ze się uda w kolejnej procedurze.
No, ale ivf to trudny proces wysysa psychicznie, fizycznie i finansowo.
Jeżeli planujecie mieć więcej niż jedno dziecko to czasem lepiej zaryzykować i zaplodnic więcej komórek. Jeżeli nie wiecie jeszcze, to lepiej te 6 i próbować do skutku.
Ja mam za sobą długą drogę i paradoksalnie z niepłodności weszliśmy z mężem w rodzine wielodzietną. Wszystko jest kwestią czasu i nakładów finansowych.
 
reklama
Ja mam dwa cuda w brzuszku z nasienia dawcy. Dla nas to żadna różnica czyje nasienie. Ale to każdego indywidualna sprawa jak podchodzi do roli ojca czy matki. Dla jednego ważne są geny, dla innego niekoniecznie. Ważne żebyście spełniali swoje marzenia i żyli tak jak Wy chcecie a nie inni od Was oczekują 😉 powodzenia 😃
Wszystko fajnie tylko świadoma rezygnacja z biologicznego dziecka to trochę inna sprawa, niż niemożność jego posiadania. Jeżeli jest szansa posiadać swoje biologiczne dziecko to nie rozumiem czemu rezygnować?
 
Moja beta z dzisiaj 95,78mIu/ml. Robiona dziś o 7:00 rano natomiast beta z 6.11.2021r. robiona po 9:00 49,91.
Dziewczyny co sądzicie?
Kochana na początku tez raz miałam taki pomiar że było albo w granicy albo nawet poniżej wg. Kalkulatora.
I też to było właśnie poniżej 100 bety..
Byłam pewna że już po ptakach..
Mój lekarz wtedy mówił że na początku może wolniej rosnąć I że mam powtórzyć badanie za dwa dni.
Później jak ruszyła z kopyta to aż oczy przecierałam [emoji85]

Niestety czeka Cię czekanie do następnego badania. Trzymam mocno kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]
 
Wszystko fajnie tylko świadoma rezygnacja z biologicznego dziecka to trochę inna sprawa, niż niemożność jego posiadania. Jeżeli jest szansa posiadać swoje biologiczne dziecko to nie rozumiem czemu rezygnować?
Oczywiście, raczej nikt świadomie nie rezygnowali by z własnych dzieci 😉
 
Mamy po 27 lat. Ale już minęły 4 lata jak się staramy i właśnie już mnie psychicznie to wykańcza do tego kwestie finansowe . Oj no nie jest łatwo. W następnej procedurze będą zapładniane wszystkie komórki uzyskane podczas stymulacji więc mam nadzieję że szanse wzrosną. Teraz było ich 14 może kolejna stymulacja przyniesie podobny wynik.
Bardzo młoda jestes jak na taki wynik. Robiliscie kariotypy?
No z tymi wszystkimi komórkami w tak młodym wieku to jednak bym się zastanowiła. Chyba, ze macie wielki dom i warunki na 3 dzieci :-) ja urodziłam syna mając 31l. Trochę żałuje ze nie zapłodnilismy wszystkich komórek odrazu. Jednak przez wiele lat nie mielisny problemu z nadmiarowymi zarodkami.
A jednak jak się dziecko już urodzi to nie jest już tylko „potencjał” tylko Asia i Adaś a nie blastocysta AA czy AB;-)
Aczkolwiek metoda niestety niedoskonała. Tak jak z każdym leczeniem, wezmiesz lek na ból głowy, ale rozboli Cię od niego żołądek. I tak tutaj jeden problem rozwiążesz ale wygenerujesz nowe :-)) życie:-)
 
Według kalkulatora przyrost trochę poniżej normy. Ja bym zbadała jeszcze za 48 h. Kontaktowałas się z lekarzem?
Lekarz powiedział, ze mały przyrost, ze musimy czekać. Mam zbadać w poniedziałek chyba ze nie wytrzymam to piątek jak będzie rosnąć to umówimy się na usg żeby zobaczyć czy pęcherzyk jest widoczny, a jak nie to rzucić leki…
Chce myśleć pozytywnie, podczas pierwszego transferu już 12 dni po transferze spadła mi beta do 20… także żyje nadzieja.
 
reklama
Kochana na początku tez raz miałam taki pomiar że było albo w granicy albo nawet poniżej wg. Kalkulatora.
I też to było właśnie poniżej 100 bety..
Byłam pewna że już po ptakach..
Mój lekarz wtedy mówił że na początku może wolniej rosnąć I że mam powtórzyć badanie za dwa dni.
Później jak ruszyła z kopyta to aż oczy przecierałam [emoji85]

Niestety czeka Cię czekanie do następnego badania. Trzymam mocno kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]
A mogę wiedzieć jak wyglądały przyrosty u Ciebie?
 
Do góry