Nie. Pracowałam kiedyś w hotelu, gdzie sale wynajmował booenergoterapeuta. To zwykli oszuści i naciągacze.Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?
Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
reklama
Aurora84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2020
- Postów
- 1 085
Tak to sztuczny cykl. Jak się nie mylę to norma w pierwszej fazie cyklu to 0,05 - 0,9. Tyle powinno być zanim wprowadzą progesteron sztucznie. Zobaczysz że za parę dni będzie okChyba na sztucznym ( to mój 1 transfer więc jestem zielona) mam od dzisiaj estroferm.. lekarz odp że mam powtórzyć w 5 dc. I estroferm przyjmować.. dziękuję dziewczyny za odpowiedzi i pomoc

Raczej to taki "naturalny" zapach i mam go już hm z 5 lat ? Kiedyś tyle nie było.Co do nalotu to zgadzam sie, ze ginekolodzy to olewaja. Nie wiem o czym moze swiadczyc Twoj. A nie ma specyficznego zapachu? Teraz jestes na jakis lekach?
Co do bioenergoterapeutow. Nie bylam nigdy, wiec sie nie wypowiem czy warto. Wg mnie warto wszystko co uspokaja nasz mozg i nasze wnetrze, ze zrobilismy wszystko co sie dalo. Bo zestresowana nic nie zdzialasz. Jeśli czujesz, ze moze Ci pomoc, idz. Ja sie zastanawialam nad akupunktura![]()
Nie jestem na żadnych lekach. Nic się nie zmieniało nawet przed stymulacja czy po poronieniu.
Zastanawiam się czy ktoś próbował albo czy znacie kogoś kto próbował u bioenergoterapeuty. Sama nie wiem czy warto. Niby wierzę, ale jakoś tak potrzebuje więcej dowodów.
Ja chodziłam przed pierwszym nieudanym im vitro na akupunkture a więc nic nie dała. Pytanie czy gdybym to potem kontynuowała to by pomoglo czy nie ? Tak jak mówisz, że jak w coś wierzymy i nam w pewien sposób pomoże to nie zaszkodzi spróbować.
Okay kochana pytanie czy wszyscy. Drugiej strony może faktycznie to tylko niepotrzebna nadzieja, w końcu tonący brzytwy się chwyta.Nie. Pracowałam kiedyś w hotelu, gdzie sale wynajmował booenergoterapeuta. To zwykli oszuści i naciągacze.
Jakoe wy
ja to chyba w obłokach bujam.
Jakie wy dziewczyny rozsądne jesteścieOj ja nie wierzę, bioenergoterapie, biorezonanse oj nie. Zdecydowane nie.

Ja jestem sceptyczna. I do bólu logiczna niestety.Okay kochana pytanie czy wszyscy. Drugiej strony może faktycznie to tylko niepotrzebna nadzieja, w końcu tonący brzytwy się chwyta.
Jeżeli nie zaszkodzi a da jakiś impuls chociażby w postaci lepszego nastawienia …
Hej jest tu @klaudiaanita która korzystała z usług bioenergoterapeuty, sama prosiłam ją o numer do tego pana, ale nigdy nie odważyłam do niego zadzwonić.Wiem że pare dziewczyn się z nim kontaktowało, może Klaudiaanita się odezwieDziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?
Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?

No a nie zlecili zadnych badan, co mówią o tym nalocie, nie masz innych objawow ktore by mogly swiadczyc o jakiks zapalenii bakteryjnym czy cos?Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?
Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
Anjesli chodzi o drugie to mysle ze duzo lezy w osychice i jesli sie w to wierzy to warto iść, wszystkiego warto sprobowac co nie zaszkodzi, a może pomoc
Ja sie zastanawiałam nad inna rzecza nad akupunktura w zasadzie ciągle sie zastanawiam... sa specjalne ukłucia na plodnosc.. Czytałam ze sa tez specjalnie przed in vitro przed punkcja lub transferem
reklama
laChance
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2021
- Postów
- 804
Dziewczyny jestem po biochemicznej ciąży po pierwszej transferze. Teraz 13 dc i myśle czy nie osc za ciosem i nie spróbować terqz kolejnego transferu. Lekarz chce mi robić hosteroakopie jakieś wycinki z endo a ja bym próbowała jescze teraz tak normalnieni na naturalnym cyklu (wcześniej było na sztucznym). Co myślicie?
Podziel się: