reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?


Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
Nie. Pracowałam kiedyś w hotelu, gdzie sale wynajmował booenergoterapeuta. To zwykli oszuści i naciągacze.
 
reklama
Chyba na sztucznym ( to mój 1 transfer więc jestem zielona) mam od dzisiaj estroferm.. lekarz odp że mam powtórzyć w 5 dc. I estroferm przyjmować.. dziękuję dziewczyny za odpowiedzi i pomoc
Tak to sztuczny cykl. Jak się nie mylę to norma w pierwszej fazie cyklu to 0,05 - 0,9. Tyle powinno być zanim wprowadzą progesteron sztucznie. Zobaczysz że za parę dni będzie ok😉
 
Co do nalotu to zgadzam sie, ze ginekolodzy to olewaja. Nie wiem o czym moze swiadczyc Twoj. A nie ma specyficznego zapachu? Teraz jestes na jakis lekach?

Co do bioenergoterapeutow. Nie bylam nigdy, wiec sie nie wypowiem czy warto. Wg mnie warto wszystko co uspokaja nasz mozg i nasze wnetrze, ze zrobilismy wszystko co sie dalo. Bo zestresowana nic nie zdzialasz. Jeśli czujesz, ze moze Ci pomoc, idz. Ja sie zastanawialam nad akupunktura 🤔
Raczej to taki "naturalny" zapach i mam go już hm z 5 lat ? Kiedyś tyle nie było.
Nie jestem na żadnych lekach. Nic się nie zmieniało nawet przed stymulacja czy po poronieniu.
Zastanawiam się czy ktoś próbował albo czy znacie kogoś kto próbował u bioenergoterapeuty. Sama nie wiem czy warto. Niby wierzę, ale jakoś tak potrzebuje więcej dowodów.
Ja chodziłam przed pierwszym nieudanym im vitro na akupunkture a więc nic nie dała. Pytanie czy gdybym to potem kontynuowała to by pomoglo czy nie ? Tak jak mówisz, że jak w coś wierzymy i nam w pewien sposób pomoże to nie zaszkodzi spróbować.
 
Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?


Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
Hej jest tu @klaudiaanita która korzystała z usług bioenergoterapeuty, sama prosiłam ją o numer do tego pana, ale nigdy nie odważyłam do niego zadzwonić.Wiem że pare dziewczyn się z nim kontaktowało, może Klaudiaanita się odezwie 😉
 
Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?


Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
No a nie zlecili zadnych badan, co mówią o tym nalocie, nie masz innych objawow ktore by mogly swiadczyc o jakiks zapalenii bakteryjnym czy cos?
Anjesli chodzi o drugie to mysle ze duzo lezy w osychice i jesli sie w to wierzy to warto iść, wszystkiego warto sprobowac co nie zaszkodzi, a może pomoc:)
Ja sie zastanawiałam nad inna rzecza nad akupunktura w zasadzie ciągle sie zastanawiam... sa specjalne ukłucia na plodnosc.. Czytałam ze sa tez specjalnie przed in vitro przed punkcja lub transferem
 
reklama
Dziewczyny jestem po biochemicznej ciąży po pierwszej transferze. Teraz 13 dc i myśle czy nie osc za ciosem i nie spróbować terqz kolejnego transferu. Lekarz chce mi robić hosteroakopie jakieś wycinki z endo a ja bym próbowała jescze teraz tak normalnieni na naturalnym cyklu (wcześniej było na sztucznym). Co myślicie?
 
Do góry