reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?


Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
Co do nalotu to zgadzam sie, ze ginekolodzy to olewaja. Nie wiem o czym moze swiadczyc Twoj. A nie ma specyficznego zapachu? Teraz jestes na jakis lekach?

Co do bioenergoterapeutow. Nie bylam nigdy, wiec sie nie wypowiem czy warto. Wg mnie warto wszystko co uspokaja nasz mozg i nasze wnetrze, ze zrobilismy wszystko co sie dalo. Bo zestresowana nic nie zdzialasz. Jeśli czujesz, ze moze Ci pomoc, idz. Ja sie zastanawialam nad akupunktura 🤔
 
Dziewczyny mam dwie sprawy.
Jedna to nurtuje mnie coś co olewają ginekolodzy, przez cały cykl mam biały nalot na bieliźnie. Tak jak w dni płodne tyle że mniej ale ogólnie jest tego sporo. Nie wiecie czy to ma związek z jakimiś hormonami ?


Druga sprawa to myślę żeby iść do bioenergoterapeuty. Ostatnio słyszałam historię takich znajomych znajomych co po wizytach u niego dziewczyna zawsze w ciążę a 6 lat się starali i wcześniej nic nie udawalo się.
Nawet dostalam namiar ale on dopiero będzie dostępny po listopada.
Wierzycie w takie niemedyczne metody ?
Oj ja nie wierzę, bioenergoterapie, biorezonanse oj nie. Zdecydowane nie.
 
po prostu miej to pod kontrola. Ja mialam bakterie w obu ciazach. Dzieki czujnosci mojej gin wszytsko dobrze sie skinczylo, ale nieleczona infekcja jest niebezpieczna dla ciazy.
To jest początek więc boje się właśnie żeby przez to nie doszło do poronienia.. jutro mam nadzieję dowiem się co i jak i wszystko lekarz ogarnie.. oby było ok 🙏
 

Załączniki

  • IMG_20211019_153054.jpg
    IMG_20211019_153054.jpg
    790,3 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Nie mam, tak wyglądają wyniki z dzisiaj
Zrobisz posiew i będziesz wiedziała co dokładnie Ci dolega. Ja uważam że nie ma sensu się nakręcać i stresować niepotrzebnie. Ważne że będziesz miała badania i jesteś pod opieką lekarza. Mnie 7 dni po transferze ugryzł kleszcz i dostałam boreliozę, mimo to na szczęście transfer się udał, a dzieciaki są zdrowe. Także naprawdę postaraj się zachować spokój, dziecko jest mocno chronione na początku ciąży. Wszystko będzie dobrze 😉
 
Do góry