Zaczynam się niepokoic, że jeszcze @ nie przyszła. W czwartek miałam już spadek bety, była jakoś koło 60. Nie robiłam dalszych badań. Sądziłam że tak jak ostatnio 4 dni i @. A tu nic. Po ilu dniach miałyście okres po ciąży biochemicznej?
reklama
Widać nie brałaś ovitrelle?I było? Mój test wygląda tak.. w czwartek albo piątek pójdę na betę czekam jak na szpilkach po tylu niepowodzeniach..
Kochane dzis 11 dpt blastocysty wynik hcg 32.Wiecie co w soboty od czapy zrobiłam test który mi został i widzialam ze cos jest nie bardzo bo ledwo krechę dojrzałam ale nie wzięłam tego aż tak serio bo test testu nie równy.Przypuszczam że nic z tego ale oczywiście powtórka za dwa dni.
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Nie brałam.Widać nie brałaś ovitrelle?
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Czemu nic z tego skoro beta pozytywna? Trzymam kciukiKochane dzis 11 dpt blastocysty wynik hcg 32.Wiecie co w soboty od czapy zrobiłam test który mi został i widzialam ze cos jest nie bardzo bo ledwo krechę dojrzałam ale nie wzięłam tego aż tak serio bo test testu nie równy.Przypuszczam że nic z tego ale oczywiście powtórka za dwa dni.
Bo niska dość. Ja jęczalam, że 70 10dpt to mało i niestety miałam rację.Czemu nic z tego skoro beta pozytywna? Trzymam kciuki
Ale masz rację, że ważniejszy jest przyrost. Trzymam kciuki
Wiecie ja sobie porównuje tez może to nie jest zbyt dobrze wiem ale ja czuję że coś tu jednak jest nie tak.Bo niska dość. Ja jęczalam, że 70 10dpt to mało i niestety miałam rację.
Ale masz rację, że ważniejszy jest przyrost. Trzymam kciuki
Kashyw83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2017
- Postów
- 328
Ja nie mam żadnych mrozaków i nie miałam bo nie mogę być stymulowana. Obydwie poronione ciąże były na naturalnym cyklu z mojej własnej jednej komórki jajowej. A ten zarodek był wyjątkowo ładny i silny umieram w środku z bólu i rozpaczyStrasznie mi przykro (((( trzymaj się. Masz jeszcze mrożaczki?
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
Okropnie mi przykro... Nie mam słów żeby cie pocieszyć.Jestem po wizycie. Tak jak mówiłam poroniłam[emoji26][emoji20][emoji26][emoji20] ból rozrywa mi serce, psychika tym razem osłabła strasznie. Żałuję, że w sobotę poszłam na usg i tak poroniłabym i tak, a przynajmniej nie zobaczyłabym bijącego serduszka[emoji26]
reklama
agulla84
Fanka BB :)
napisałam do Ciebie na privJa nie mam żadnych mrozaków i nie miałam bo nie mogę być stymulowana. Obydwie poronione ciąże były na naturalnym cyklu z mojej własnej jednej komórki jajowej. A ten zarodek był wyjątkowo ładny i silny umieram w środku z bólu i rozpaczy
Podziel się: