eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Stres będzie ale taki pozytywnyMój lekarz kazał się zgłosić w 12-13dc więc pewnie też będzie na sztucznym, ale kolejnym.. chciałabym już hehe będzie kolejny stres![]()
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Stres będzie ale taki pozytywnyMój lekarz kazał się zgłosić w 12-13dc więc pewnie też będzie na sztucznym, ale kolejnym.. chciałabym już hehe będzie kolejny stres![]()
Nie mam nic póki co.. @ po dupku przyszła bardzo szybko i teraz czekam na wizytę.. zobaczymy co dalej..Stres będzie ale taki pozytywnydostałaś estrofem? Czy jakieś inne hormony?
Uuuu. Pytanie czy można go ponownie zamrozić bez jego uszkodzenia po ponownym rozmrożeniu. Kurde, ale pech. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło.Jestem zalamana. Wlasnie odebralam wynik z histeroskopii i jestem do przeleczenia antybiotykami... lekarz poszedl rozmawiac z embriologami bo zarodek juz rozmrozony...![]()
Mozna zamrozic. Embriolodzy powiedzieli, ze zamrożenie jest mozliwe. Rezygnuje, bede robic jakies dodatkowe badania co to za zapalenie. Bo albo bakterie i antybiotyki mnie czekaja albo immunologia i intralipid przy kolejnym. Ale boje sie przystepowac dzis jak juz to wiem...Uuuu. Pytanie czy można go ponownie zamrozić bez jego uszkodzenia po ponownym rozmrożeniu. Kurde, ale pech. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło.
Ja mialam tez takie dumanie,tzn. na mnie takie czary mary nie dzialaja,ale namowila mnie pani doktor w Pradze,mowiac ze u pacjentek ktore biora gluta,maja o 13% wiecej ciaz niz u tych co nie biora.3 transfery bralam i byly ciaze....4 transfer nie wzielam i tez bylam w ciazy.A tak. Ja nad tym klejem nadal dumam :/
To byl twoj pierwszy transfer?Wiecie dziewczyny dziś taki kryzys mnie dopadł. Czy to w ogóle warto, czy ja dam radę z in vitro, czy to dźwignę i ewentualne porażki. Jesteście silne i ja was podziwiam i w sumie nie mamy żadnego innego wyboru ale nie wiem czy podołam.