reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
O jejku, pisz jak będziesz wiedziała co dalej , trzymaj się 😘
Jestem po pobraniu mikrobiomu. Teraz czeka mnie 3 tyg czekania na wynik. Zrobili mi transfer probny. Chcieli pobrac material do badania z biopsji ale nie mogla sie dostac, wiec przerwala i bedzie sie konsultowac czy nie zrobic tego pod narkoza bo cholernie bolalo. Teraz czekam na rozpisanie lekow do konca cyklu. Jak wroce to bede wyc caly dzien. Dobrze, ze mi wino zostalo to od razu bede pic niezaleznie, która godzina
 
Mozna zamrozic. Embriolodzy powiedzieli, ze zamrożenie jest mozliwe. Rezygnuje, bede robic jakies dodatkowe badania co to za zapalenie. Bo albo bakterie i antybiotyki mnie czekaja albo immunologia i intralipid przy kolejnym. Ale boje sie przystepowac dzis jak juz to wiem...
Oczywiście, najpierw trzeba się wyleczyć żeby przyjąć kropusia. A on sobie spokojnie na mamusię poczeka 😉
 
Wcale się nie dziwię. Tyle czekania, w końcu nastał ten dzień a tu klops 😳 ale lepiej odroczyć niż na siłę transferować i ryzykować że może się nie udać bo organizm nie jest na 100% gotowy.
No wlasnie dlatego tez nie zdecydowalismy sie. Bo nie wiadomo co sie dzieje. Pobrali mi jeszcze teraz krew i wymaz z policzka. Strasznie duzo pobieraja, nie wiem szczerze mowiac czy wszystko jest ok. Sami delikatnie sugerowali od razu pobranie i robia to na swoj koszt.
 
Oby nic mu sie tylko nie stalo... ✊✊
Moj maz to jest tak wsciekly, ze jakby tu dzis ze mna byl to chyba by ich rozszarpal.
Sluchaj ale co to pomoze.. szanse na usany transfer w takiej sytuacji spadaja,komplikacje q eweqntualnej ciazy rosna.Tak bys chciala? Rozumiem zal i nerwa...ale daj sobie szanse na ciaze ,zdrowa ciaze...🙂🙂🙂
 
reklama
Sluchaj ale co to pomoze.. szanse na usany transfer w takiej sytuacji spadaja,komplikacje q eweqntualnej ciazy rosna.Tak bys chciala? Rozumiem zal i nerwa...ale daj sobie szanse na ciaze ,zdrowa ciaze...🙂🙂🙂
Nie no wiem to.. zla jestem, ze nikt sie nie skontaktowal i ze ten zarodek rozmrozili. To jest dla mnie najgorsze. Teraz musze przelknac to co jest i czekac na wyniki. Jeszcze jedno pobranie mnie czeka ale musi wrocic Mer.cik. bo dzis sie bali pobrac bo wejscie jest ciasne i bala sie ze przebije macice. Wiec lepiej, ze nie probowala jakby miala zrobic krzywde. Kolejny mc czekania... ciekawa w ogóle jestem, bo jak jest to zapalenie to czy faktycznie nie czeka mnie jeszcze wizyta u Syd.ora.
 
Do góry