reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hmmmm nie chce być nie miła ale odkąd pamiętam dziewczyny po in vitro czy w jego trakcie poruszały baaaaardzo różne tematy . Rodzinne , prywatne , małżeńskie , tematy dotyczące pracy , okresu , jedzenia i multum innych . Nikt nie robi tego ze złością ani nikt nie powinien tego tak odbierać . Niektóre dziewczyny znają się lata inne miesiące … jeśli szukały odpowiedzi na pytania które nie dawały im spokoju najzwyczajniej szukały je czesto tu - bo wiedza ze taka pomoc otrzymają . I odkąd tu jestem nikt nigdy nie zasugerował zmiany wątku czy tematu . Rozumiem Cię ze teraz się boisz powodzenia (każda z nas tu jest po in vitro nie jesteś wyjątkiem i to samo przechodziłyśmy ) ale to są tematy które i tobie prędzej czy później się przydadzą . A jeśli kobieta kobiecie może doradzić co w tym złego jest 🤷🏼‍♀️. Zobaczysz ze prędzej czy później sama będziesz chciała się doradzić , porozmawiać czy najzwyczajniej wyżalić .
Oj to prawda.Jak bylam w ciazy to bylam tez na ciezarowkach...i hmmm tam nikogo nie znalam nie znalam historii dziewczyn wiec i tak zostalam na TYM forum😁 tu zawsze moglam uzyskac pomoc i po prostu zzylam sie z dziewczynami.Teraz rzadko sie udzielam i nie czytam wszystkiego bo nie mam za bardzo czasu ale i tak tu wracam bo po prostu kibicuje wszystkim dziewczynom.
 
Ja nikomu nie chciałam nic zakazać. Poprosiłam tylko, ale skoro chcecie to nie robię dramy. Pewnie pamiętasz jak trudny jest czas po transferze i jak ciężko jest czytać i uwierzyć w pewne rzeczy…
Omijam po prostu ☺️

To jest ciężki czas i każda z nas o tym wie ale ja np. Cieszyłam się czytając takie posty ponieważ mocno wierzylam że mi się uda i nie dramatyzowałam 😉
Życzę Ci żeby i Tobie się udało
 
A mój M mi zabronił dzisiaj iść [emoji17]
Może jutro uda mi się podejść ale boję się tego strasznie... Bo wiem, że się załamie jak bedzie 0
Nadzieja wróciła, strasznie mnie podłamał ten negatywny test kasetkowy dzisiaj rano. Walczę i i zostaje w grze dalej [emoji846] przynajmniej wiem, ze coś się dzieje i moja blastka „walczy” [emoji3059]
 
reklama
Czy wątek karmienia piersią mógłby być kontynuowany gdzie indziej? W oczekiwaniu, nerwach i watpliwościach w trakcie trwania tych cholernych dni po transferze ciężko jest czytać niekończące się problemy z karmieniem… ja być może nigdy nie będę mieć takich problemów, bo nigdy nie dojdę do tego etapu… może jakiś oddzielny temat na to? 😢
Ja zapytałam wczoraj Fredke czy ma już mleczko w piersiach, temat karmienia sam się rozwinął, nie wątp w to że w końcu zajdziesz w upragniona ciążę, zobaczysz że też będziesz miała wiele pytań, my rozumiemy jak bardzo pragniesz dzidziusia i że to trudny czas dla ciebie, wszystkie to przechodziłyśmy dlatego tu jesteśmy. Ściskam mocno i kciuki za ciebie 😘
 
Do góry