katarzyna86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 057
U mnie na pooperacyjnej była 1 położna na 6 pacjentek i 6 dzieci to gdzie ona by tam miała czas pytać każdą z osobna, na oddziale daje się plan porodu, a to i tak dobre warunki jak na polskie realia bo rodziłam w małym szpitalu w którym są oddzielnie położne na każdym oddziale bo są takie szpitale w których położna obsługuje np. patologię i położnictwo.Mnie tuz po wyjeciu malej zapytala polozna czy mam zamiar karmić piersia i jak powiedziałam, ze tak to zapytala czy chce, zeby mi ja przystawiła. Jak powiedzialam, ze tak to mi ja przystawila i stala przy mnie i trzymala malutka tak zeby nam obu bylo wygodnie, a i zeby tata mogl byc obok. I tak przez 30min kiedy moja gin mnie zszywala.