reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Czekam jeszcze na te nieś, czesne wyniki 🙈 ale już jesyem umówiona do immunologa na 23 i zobaczymy co powie... Wyniki mają być maxymalnie w środę 🙈 już się zaczynam stresować 🙈 ogólnie nie nastawiam się na ta chwile na transfer... Obecnie siedzę w domu z zapaleniem oskrzeli 🤧🤧😱😱😱🙈 jutro idę na kontrole bo od tygodnia biorę antybiotyk i tylko delikatna poprawa.... Chyba znów dostanę moje "ulubione" zastrzyki🤬 i teraz nie wiem jak to będzie... Bo jak bym dostała zielone światło (tzn. Że pierw próbujemy bez szczepień czy coś) to ile muszę odczekać po leczeniu antybiotykiem 🤔 no nic za tydzień się dowiem... W sumie za 2 tygodnie 🙈
O to super że coś ruszy 🥰oby wyniki był ok
Ja też na antybiotyku masakra 🥺🤧🤒
Kurcze mi też się trochę posypało ,ale już mam nadzieję że los jakoś mi to ułoży to też zacznę ✊
Tylko że ja od nowa ...chciaz jakoś moje nastawienie jest 😑😐
 
reklama
No coś Ty ale jak to ja myślałam że lekarz umieszcza zarodek tam gdzie trzeba.
Ale zarodek od umieszczenia w macicy do implantacji ma trochę czasu.
On nie wszczepia się od razu tam gdzie został pozostawiony.
Więc sobie krąży i szuka dogodnego miejsca. Wtedy miałam transfer 3 dniowca więc do implantacji miał parę dni.
Zdaniem mojego immunologa przez brak KIR implantacyjnych a posiadając te KIR zwalczające zarodek, wtedy ten zarodek musiał uciekać z macicy tam gdzie nic go nie atakowało i stąd wylądował w jajowodzie[emoji3061]
 
Dziewczyny mam pytanie.. czy po punkcji miałyście zaparcia? Ja w sobotę miałam punkcje i do dzisiaj nie wróciło do normalności.. zastanawiam się czy to od zabiegu.. 😕
 
Ale zarodek od umieszczenia w macicy do implantacji ma trochę czasu.
On nie wszczepia się od razu tam gdzie został pozostawiony.
Więc sobie krąży i szuka dogodnego miejsca. Wtedy miałam transfer 3 dniowca więc do implantacji miał parę dni.
Zdaniem mojego immunologa przez brak KIR implantacyjnych a posiadając te KIR zwalczające zarodek, wtedy ten zarodek musiał uciekać z macicy tam gdzie nic go nie atakowało i stąd wylądował w jajowodzie[emoji3061]
No i kurka jasna teraz mam w głowie obraz wędrującego zarodka. No nie. Czyli jednak te KIRY to nie czary mary
 
Ale zarodek od umieszczenia w macicy do implantacji ma trochę czasu.
On nie wszczepia się od razu tam gdzie został pozostawiony.
Więc sobie krąży i szuka dogodnego miejsca. Wtedy miałam transfer 3 dniowca więc do implantacji miał parę dni.
Zdaniem mojego immunologa przez brak KIR implantacyjnych a posiadając te KIR zwalczające zarodek, wtedy ten zarodek musiał uciekać z macicy tam gdzie nic go nie atakowało i stąd wylądował w jajowodzie[emoji3061]
to ja jestem ciekawa jak moje wyniki immuno wyjdą bo przeszłam ciąże pozamaciczna która się super rozwijała w jajowodzie 😔
 
reklama
Do góry