wiem, wiem powiedzialam pa pa i zniknelam na zawsze a tu sie pojawiam,
wiec podczytuje was bo jednak chce wiedziec czy zostalam po raz kolejny forumowa ciocia
ale mysle ze w miare wytracania sie znajomych twarzy sama tez odplyne
no dobra ale do rzeczy
lulin wiedzialam
i gratuluje
roxii BEDZIE DOBRZE JUZ JA TO WIEM
MOLLA ty ciezarowo, oczywiscie ze ryczysz bo stal sie cud wiec troche mniej histerii a troche wiecej wiary i przestan wymyslac, twoje cialo tak sie zachowuje jak jest w ciazy nawet w zdrowej, niektorzy wymiotuja jak hormony rusza a ty masz srake no to sie ciesz!!! i rozkazuje od teraz sie usmiechac i pozytywnie myslec
martka no to cel juz blisko
tez wiem ze bedzie strzal w 10, taka ze mnie wiedzma
hola dbaj o siebie, dobrze ze spokojnie podchodzisz do sprawy, plamienia itp to uroki ciazy kontroluj sprawe i pamietaj ze bobasy rosna i czasami niszcza rozne wewnetrzne historie i stad krwawienia, niektore maja a inne nie, glowa do gory
a teraz do
sylwi
przeczytalam twoj nocny post i wiem jak sie czujesz, wiadomo psycha siada, widze ze sie jednak pozbieralas i dobrze, jednak jezeli nie wierzysz w klinike to tez bralabym sniezynki i probowala w innym miejscu, tym bardziej ze od twojej psychiki zalezy w duzym stopniu powodzenie a jak wiary w nie brak to trzeba to zmienic, pisalas ze zastanawiasz sie zeby sie poddac i zostawic mrozaczki???? wiesz za bardzo tego nie rozumiem, bo podjelas walke, mialas szczescie na taka produkcje-wiele dziewczyn moze o tym pomarzyc i myslisz o zostawieniu ich, wiesz ja zaszlam w ciaze z 5 lub 6 zarodkiem, nigdy nie wiesz ktory to ten szczesliwy, ktory zostanie z toba przez cale zycie, nie wiem ale mi to nigdy do glowy nie przyszlo, wolalabym przebadac je tak jak to zrobila gotadora, szczerze mowiac zaluje ze takiej mozliwosci nie mialam, lub tez ze nie wiedzialam te 4 lata temu ze takie selekcje sa mozliwe, jestem pewna ze ja taka droge bym wybrala, zycze ci powodzenia i widze ze cos sie ruszylo-to jest znak, co do endometrium to u mnie nie bylo roznicy miedzy stymulowanym a nie, tak samo estradiol mam w normie, jednak zaleca sie cykle stymulowane jak sa szczegolne problemy oraz ze wzgledu na wiek itp, ja walczylabym dalej ale moje 41 lat mnie powstrzymuje no i nie chce niszczyc sielanki rodzinnej i tu dochodze do
tequili-troche wiem jak sie czujesz chociaz sytuacji nie mozna porownywac bo ja jeszcze nie wyszlam z pieluch i jakos mi moze jest latwiej pogodzic ze nie wyszlo, chociaz przyznam ci ze pomimo bolu i zawodu wiem ze mam i ty tez dziecko, ktore mowi do nas mamo, dla niektorych to tylko jedno dziecko a dla wielu AZ JEDNO, dla mnie jedynym motorem bylo zapewnienie rodzenstwa mojemu synowi, moje osobiste a juz tym bardziej jakies obce opinie na ten temat sa drugorzedne, powiem ci ze chyba najbardziej wkurza mnie procedura adopcyjna oraz matki, ktore bija a nawet zabijaja dzieci, nie rozumiem dlaczego ten cholerny swiat taki jest ze nie mozna odebrac tym co nie chca, albo chociaz dac im w lape kase i niech oddadza nam te niechciane bobaski, kto jak kto ale para po in vitro to jest niewatpliwie dobry dom dla takich dzieci, ktorych jest masa, dlaczego zamiast nas obrzucac blotem nie ureguluje sie procedur adopcyjnych na nasza korzysc, to powinno isc szybko i bez kosztow po naszej stronie, a jak jest wszyscy wiemy, ja teraz bylabym gotowa na drugie dziecko ale nie wiem co wiecej nerwow i pieniedzy kosztowaloby-kolejne in vitro czy adopcja, swiat jest POTWORNY a my nie mozemy sie dac, a wiec
tequila-nie daj sie, masz jeszcze szanse, dobrze ze zatrzymali procedure, znaczy ze im zalezy i to tez jest znak-odpocznij, zrob sie na bostwo, kup buty etc i zbieraj sily bo za 4 miesiace masz byc w super formie do przyjecia dzieciakow!!!
musimy walczyc i podnosic sie i walczyc bo niestety ale czas leci a tego nie da sie przeskoczyc, gdybym to wszystko wiedziala co teraz wiem, gdyby swiat byl inny gdy zaczynalam walke to o wiele wczesniej cieszylabym sie dzieckiem albo cala ich gromadka
KTO NIE WALCZY TEN NIE WYGRYWA
no i dziewczyny, jak juz sie uda to najmniejsze co mozecie zrobic zeby pomoc w was walczacym calymi dniami dzieciakom-dajcie im pozytywna energie, usmiech i pamietajcie ze czasami potrzeba tak niewiele...jezeli jest pozytywna beta to
WIERZYMY
no, to lece
trzymajcie sie
hope