reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

sylwia ale dlaczego od razu ma być torbiel?kurczę, musi być dobrze :tak:nie będzie torbieli, a sio!
a tak wogóle, jak miałam torbiel, to brałam leki Primolut Nor?coś takiego, na wchłonięcie się jej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
sylwia ale dlaczego od razu ma być torbiel?kurczę, musi być dobrze :tak:nie będzie torbieli, a sio!
a tak wogóle, jak miałam torbiel, to brałam leki Primolut Nor?coś takiego, na wchłonięcie się jej.

Oby tak było :tak::tak::tak:. A myśl o torbieli to mi dr podsunęła. Ja w życiu nie wpadłabym na ten pomysł. Kazała przybyć na kontrolę na początku cyklu bez brania estrogenów, bo jeżeli się nie wchłonie to torbiel się powiększy. Dopiero po tych słowach skojarzyłam, że pęcherzyk może tak się przekształcić.

Gotadora ja to nadal w szoku jestem i nie mogę jakoś dojść do siebie po tych wiadomościach. Pamiętam jak dziś, jak miałam punkcję mój największy pęcherzyk miał 13 mm, pozostałe miały po 11-12 mm i mniej. Ten ma 15 mm.

Im dłużej się zastanawiam tym bardziej przychodzi mi do głowy że to może jest torbiel a nie pęcherzyk? Co prawda nigdy nie miałam torbieli przy różnych leczeniach niepłodności, no ale zawsze może być ten pierwszy raz. Zwłaszcza że ów obiekcik znajduje się na moim gorszym jajniku (czyli prawym :crazy:). Dobra nie ma co dumać, idę do pracy, przynajmniej głupie myśli mi z głowy się ulotnią. A wszystkiego pewnie się dowiem gdzieś za 2 tyg :sorry:.
 
Molla, nic się nie martw. Beta na pewno będzie ładnie przyrastała. I uwierz w końcu ten spontaniczny cud :-)
Bo jak nie, to będziemy inaczej rozmawiały ;-)

Lulin, gratulacje. Udało się i jesteś w ciąży.

Avocado, Tobie również gratuluję :-)

Sylwia, dziękuje Ci za słowa otuchy. Widzisz, czasami tak się składa, że pocieszyciele sami potrzebują, żeby ktoś ich podniósł na duchu. A na twoje rozterki, to chyb trzeba zrobić spis za i przeciw. Dobrze, że chociaż wizyta wywołała uśmiech na Twojej twarzy. Pewnie tylko połowiczny, ale to zawsze uśmiech.

Tequila, wierzę, że i na Ciebie przyjdzie kolej. Pamiętaj, że nie ma tego złego, co by a dobre nie wyszło (i chyba sama w to nie wierzę)

Hola, a Ty leż i relaksuj się. Na pewno wszystko będzie dobrze.

Darii, trzymaj się kochana i bądź przy swojej przyjaciółce. Teraz musi czuć to wsparcie. Matko, żeby ta diagnoza okazała się najzwyklejszą pomyłką. Ale i tak składam ręce z prośbą do Szefa.
 
wiem, wiem powiedzialam pa pa i zniknelam na zawsze a tu sie pojawiam,
wiec podczytuje was bo jednak chce wiedziec czy zostalam po raz kolejny forumowa ciocia:biggrin2:
ale mysle ze w miare wytracania sie znajomych twarzy sama tez odplyne
no dobra ale do rzeczy

lulin wiedzialam:biggrin2: i gratuluje
roxii BEDZIE DOBRZE JUZ JA TO WIEM:tak:
MOLLA ty ciezarowo, oczywiscie ze ryczysz bo stal sie cud wiec troche mniej histerii a troche wiecej wiary i przestan wymyslac, twoje cialo tak sie zachowuje jak jest w ciazy nawet w zdrowej, niektorzy wymiotuja jak hormony rusza a ty masz srake no to sie ciesz!!! i rozkazuje od teraz sie usmiechac i pozytywnie myslec
martka no to cel juz blisko:biggrin2: tez wiem ze bedzie strzal w 10, taka ze mnie wiedzma:biggrin2:
hola dbaj o siebie, dobrze ze spokojnie podchodzisz do sprawy, plamienia itp to uroki ciazy kontroluj sprawe i pamietaj ze bobasy rosna i czasami niszcza rozne wewnetrzne historie i stad krwawienia, niektore maja a inne nie, glowa do gory:biggrin2:

a teraz do sylwi
przeczytalam twoj nocny post i wiem jak sie czujesz, wiadomo psycha siada, widze ze sie jednak pozbieralas i dobrze, jednak jezeli nie wierzysz w klinike to tez bralabym sniezynki i probowala w innym miejscu, tym bardziej ze od twojej psychiki zalezy w duzym stopniu powodzenie a jak wiary w nie brak to trzeba to zmienic, pisalas ze zastanawiasz sie zeby sie poddac i zostawic mrozaczki???? wiesz za bardzo tego nie rozumiem, bo podjelas walke, mialas szczescie na taka produkcje-wiele dziewczyn moze o tym pomarzyc i myslisz o zostawieniu ich, wiesz ja zaszlam w ciaze z 5 lub 6 zarodkiem, nigdy nie wiesz ktory to ten szczesliwy, ktory zostanie z toba przez cale zycie, nie wiem ale mi to nigdy do glowy nie przyszlo, wolalabym przebadac je tak jak to zrobila gotadora, szczerze mowiac zaluje ze takiej mozliwosci nie mialam, lub tez ze nie wiedzialam te 4 lata temu ze takie selekcje sa mozliwe, jestem pewna ze ja taka droge bym wybrala, zycze ci powodzenia i widze ze cos sie ruszylo-to jest znak, co do endometrium to u mnie nie bylo roznicy miedzy stymulowanym a nie, tak samo estradiol mam w normie, jednak zaleca sie cykle stymulowane jak sa szczegolne problemy oraz ze wzgledu na wiek itp, ja walczylabym dalej ale moje 41 lat mnie powstrzymuje no i nie chce niszczyc sielanki rodzinnej i tu dochodze do tequili-troche wiem jak sie czujesz chociaz sytuacji nie mozna porownywac bo ja jeszcze nie wyszlam z pieluch i jakos mi moze jest latwiej pogodzic ze nie wyszlo, chociaz przyznam ci ze pomimo bolu i zawodu wiem ze mam i ty tez dziecko, ktore mowi do nas mamo, dla niektorych to tylko jedno dziecko a dla wielu AZ JEDNO, dla mnie jedynym motorem bylo zapewnienie rodzenstwa mojemu synowi, moje osobiste a juz tym bardziej jakies obce opinie na ten temat sa drugorzedne, powiem ci ze chyba najbardziej wkurza mnie procedura adopcyjna oraz matki, ktore bija a nawet zabijaja dzieci, nie rozumiem dlaczego ten cholerny swiat taki jest ze nie mozna odebrac tym co nie chca, albo chociaz dac im w lape kase i niech oddadza nam te niechciane bobaski, kto jak kto ale para po in vitro to jest niewatpliwie dobry dom dla takich dzieci, ktorych jest masa, dlaczego zamiast nas obrzucac blotem nie ureguluje sie procedur adopcyjnych na nasza korzysc, to powinno isc szybko i bez kosztow po naszej stronie, a jak jest wszyscy wiemy, ja teraz bylabym gotowa na drugie dziecko ale nie wiem co wiecej nerwow i pieniedzy kosztowaloby-kolejne in vitro czy adopcja, swiat jest POTWORNY a my nie mozemy sie dac, a wiec tequila-nie daj sie, masz jeszcze szanse, dobrze ze zatrzymali procedure, znaczy ze im zalezy i to tez jest znak-odpocznij, zrob sie na bostwo, kup buty etc i zbieraj sily bo za 4 miesiace masz byc w super formie do przyjecia dzieciakow!!!
musimy walczyc i podnosic sie i walczyc bo niestety ale czas leci a tego nie da sie przeskoczyc, gdybym to wszystko wiedziala co teraz wiem, gdyby swiat byl inny gdy zaczynalam walke to o wiele wczesniej cieszylabym sie dzieckiem albo cala ich gromadka
KTO NIE WALCZY TEN NIE WYGRYWA
no i dziewczyny, jak juz sie uda to najmniejsze co mozecie zrobic zeby pomoc w was walczacym calymi dniami dzieciakom-dajcie im pozytywna energie, usmiech i pamietajcie ze czasami potrzeba tak niewiele...jezeli jest pozytywna beta to WIERZYMY
no, to lece
trzymajcie sie
hope
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny tak na szybko, czy orientujecie się na ile ovitrelle po zastosowaniu podnosi wynik beta hcg? Czy któraś z Was kiedykolwiek próbowała jak to jest 2-3 dni po zastosowaniu?
Jestem ciekawa jakiego stężenia można się spodziewać po 2-3 dniach od ostawienia 1/3 ampułki dziennie prze 8 dni.
Mam testować dzień po dniu, bo lekarz mówił, ze pierwszy będzie zakłamany a jeśli następnego dnia wzrośnie to dobrze. No i jestem ciekawa jaki to może być poziom?
 
Do góry