reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ło Pani, widzę że nie próżnowaliście 😉
Gratuluję i spokojnej ciąży życzę
Ps. na tarczycy się nie znam więc nie pomogę
Hehehe no my nigdy nie próznowalismy. W ciąży post absolutny, później 6 tyg połogu to sobie odbijalismy ;) nie chciałam tabletek bo raz że niedrozne jajowody i lata staran A dwa mam problemy z wysokimi płytkami krwi i krzepliwoscia więc nie chciałam nie potrzebnie ryzykować;)
 
Wow! To się nazywa cud! Bardzo Ci gratuluję.
Spokojnej ciąży Ci życzę i dużo zdrówka dla Natalki[emoji3590]
Co do tarczycy to nie wystarczy zmniejszyć dawki leków?
Ja nie biorę w tej ciąży żadnych leków poza kwasem foliowym i magnezem. Taką odmiana od poprzedniej ciąży gdzie brałam około 20 tabletek plus zastrzyki do końca połogu. U mnie zawsze tarczyca pięknie na 1 więc nie było potrzeby. Tylko w cusxy mi wszystko wariuje.
 
Hehehe no my nigdy nie próznowalismy. W ciąży post absolutny, później 6 tyg połogu to sobie odbijalismy ;) nie chciałam tabletek bo raz że niedrozne jajowody i lata staran A dwa mam problemy z wysokimi płytkami krwi i krzepliwoscia więc nie chciałam nie potrzebnie ryzykować;)
Pamiętam, że któraś z dziewczyn ci pisała, że jeszcze może się okazać że te jajowody wcale nie takie niedrożne 😂😂😂 Czy to nie przypadkiem @motylek24 wykrakała 🤔
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry