Kto po in vitro?

[eij]

U mnie dziewczyny nie ma serduszka. Jest pęcherzyk. Jest ciałko żółtkowe, ale serduszka "jeszcze" nie ma.

Mam objawy ciążowe, od wczoraj ten metaliczny posmak i nie wyrabiam, bo jest bleee więc nie panikuje. Jedyne co to tak trochę smutno się zrobiło.

Serduszko może pojawić się w każdej chwili także musisz uzbroić się w cierpliwość kiedy masz kolejna wizytę?

 

[kate_p7]

Mojej siostrze z testu papa wyszło że urodzi dziecko z downem i utrzymywane to było do dnia porodu a urodziła się piękna i zdrowa dziewczynka... Te testy to tylko mi się wydaje wróżenie z fusów. Ja sama co prawda robiłam choć miałam nie robić ale tylko dlatego że miałam go refundowany. Gdybym miała za niego płacić to bym go nie robiła, tym bardziej że mamy zarodki po PGD.

Tak to test przesiewowy a nie diagnostyczny. Wady wrodzone to temat rzeka. Znam dziecko z potwoerdzoną wadą mózgu u 3 specjalistów jeden powiedział ze nie wiadomo jak to dzievko będzie funkcjonować, może będzie ok. Obecnie to 8 letni chłopiec jeżeli wada nadal jest nic nie wskazuje na upośledzenie. Były wytyczne do terminacji ciąży w PL. Ja zrobiłam NIPT i olałam papa:-) Dla mnie to było istotne. A zarodki bez PGD teraz żałuje troszkę;-P

 

[Aduś16]

U mnie dziewczyny nie ma serduszka. Jest pęcherzyk. Jest ciałko żółtkowe, ale serduszka "jeszcze" nie ma.

Mam objawy ciążowe, od wczoraj ten metaliczny posmak i nie wyrabiam, bo jest bleee więc nie panikuje. Jedyne co to tak trochę smutno się zrobiło.

Który u Ciebie dzień po transferze? Moze za szybko to usg.. jak jest ciałko żółte to jesteś na dobrej drodze.
W Invicta Gdańsk byłaś? U kogo ?

 

[mArusia33]

Zabije na następnej wizycie z podwójną siłą żeby Ci wynagrodzić [emoji3590][emoji8][emoji3590]

U mnie dziewczyny nie ma serduszka. Jest pęcherzyk. Jest ciałko żółtkowe, ale serduszka "jeszcze" nie ma.

Mam objawy ciążowe, od wczoraj ten metaliczny posmak i nie wyrabiam, bo jest bleee [emoji1785] więc nie panikuje. Jedyne co to tak trochę smutno się zrobiło.

 

[nieagatka]

Mojej siostrze z testu papa wyszło że urodzi dziecko z downem i utrzymywane to było do dnia porodu a urodziła się piękna i zdrowa dziewczynka... Te testy to tylko mi się wydaje wróżenie z fusów. Ja sama co prawda robiłam choć miałam nie robić ale tylko dlatego że miałam go refundowany. Gdybym miała za niego płacić to bym go nie robiła, tym bardziej że mamy zarodki po PGD.

Nie moglo jej wyjsc, ze dziecko urodzi sie z ZD. Bo pappa podaje prawdopodobieństwo. Czyli co, wg pappa jej wynik byl 1:1? Watpie. Jesli byl 1:2 to oznaczalo, ze miala 50% szans na zdrowe dziecko.

 

[Evela.6]

Dzięki ale właśnie do zrzucenia będzie sporo bo minimum 18kg, tyle przytyłam od początku [emoji44] [emoji33] Tylko nie wiem gdzie to jest
Kiedy testujesz ???

18kg?!
Jeny gdzie Ty to pochowałaś?! [emoji41]

Ja myslakam testować na koniec przyszlego tyg. Dziś jeszcze Ovitrelle przyjmowalam więc myślę, że lepiej odczekać i mieć pewność, że lek mi nie będzie wyniku fałszować a w sob będzie 10dpt.

 

[Biedroneczka28]

A który tydzień ciąży wychodzi?pewnie jeszcze za wcześnie. Będzie serduszko, zobaczysz[emoji3531]

U mnie dziewczyny nie ma serduszka. Jest pęcherzyk. Jest ciałko żółtkowe, ale serduszka "jeszcze" nie ma.

Mam objawy ciążowe, od wczoraj ten metaliczny posmak i nie wyrabiam, bo jest bleee [emoji1785] więc nie panikuje. Jedyne co to tak trochę smutno się zrobiło.

 

[Aduś16]

18kg?!
Jeny gdzie Ty to pochowałaś?! [emoji41]

Ja myslakam testować na koniec przyszlego tyg. Dziś jeszcze Ovitrelle przyjmowalam więc myślę, że lepiej odczekać i mieć pewność, że lek mi nie będzie wyniku fałszować a w sob będzie 10dpt.

A to dość późno ten Ovitrelle, to faktycznie musisz trochę później testować bo inaczej lek zafałszuje.. A powiedz zmieniła cos lekarka przy tym transferze ? W innym dniu podali zarodek niż ostatnio?

 

[anulka36]

Kochane wracam już z kropkiem na pokładzie,wszystko było ok,zarodek ładnie się rozmroził,lekarz pochwalił,że ładnie się przygotowałam, transfer przebiegł w spokojnej i miłej atmosferze. Po drodze zatrzymałałam się na giełdzie roślinnej i kupiłam kilka roślinek na pamiątkę,żeby jak się uda pokazać kiedyś kropkowi hi hi☺

 

[Gonzi]

Tak, podajesz informacje o ilości badanych zarodków dopiero po info ile ich masz. Mi powtarzano że badanie 1 zarodka jest bez sensu i lepiej 2 bo jeśli jeden będzie kiepski to jest jeszcze szansa z drugim. Tyle że jest jeszcze kwestia że w nie których klinikach bardziej opłaca się wysyłanie większej ilości zarodków do badań bo wtedy jest mniejszy koszt, u nas to było bez znaczenia bo nie ważne ile wysyłałeś to za każdy 2100 dlatego wysłaliśmy tylko 2. W sprawie pobrania komórek to raczej na pewno też tak robią ale zadzwoń na recepcję poproś o numer do embriolog ów i z nimi się dogaduj czy jest taka możliwość lub że swoim lekarzem prowadzącym.

No właśnie nie chcą udostępnić numeru telefonu. Powiedzieli że po zakończonym procesie zadzwonią z labu do mnie sami. Wtedy zapytam. A wizytę z lekarzem mam w pon o 16:20.
Powiedzcie mi proszę kiedy mogę się spodziewać telefonu z labu jeśli punkcję miałam we wtorek koło 9:15.
Będą dzwonić w niedzielę czy raczej w poniedziałek?