Kto po in vitro?

[Vinszka]

Czy któraś z Was po transferze miała ból w dolnym odcinku pleców?

Kurde mnie po wcześniejszych transferach niby coś w tych plecach pobolewało ale w porównaniu z tym co czuje teraz to wtedy to był' pikuś '[emoji85]nie mogę sobie wygodnej pozycji znaleźć [emoji52]

Nie miałam. Jedyne co czułam to delikatny ból podbrzusza albo pulsujące jajniki, ale to na pewno przez ovitrelle

 

[Vinszka]

Ctfr i AZF masz na myśli? Lekarz nawet nie kazał ich nam badać bo mówił że to przy ologospermii a u nas plemników jest dużo ponad normę bo norma 39mln/ml a u nas 69 mln/ml. Myślisz że mimo to zbadać?

Ooo to faktycznie dużo. My mieliśmy małą liczebność więc nam kazano. Robiliśmy pakiet więc było tych mutacji od groma. Mnie też kazano zrobić i chwała Bogu, bo bym zachodziła w ciążę i roniła.

Każda historia inna. Uważam, że warto, ale to wszystko oparte na moich doświadczeniach.

 

[Vinszka]

Po twojej opowieści nie wiem czy się śmiać, zazdrościć czy współczuć . Super to przedstawiłaś. Na szczęście do słabeuszy nie należysz i napewno dasz sobie radę . Pokażesz jak dziewuszki wyglądają?

Powiem szczerze, że mnie odechciało się bliźniaków a zawsze chciałam

 

[fredka84]

Dziewczyny a pomożecie napisać za którym transferem udało wam się zajść w ciaze?

Ja może lepiej nie będę się odzywać . Za siódmym

 

[Vinszka]

Dziewczyny a pomożecie napisać za którym transferem udało wam się zajść w ciaze?

Głupio mi trochę tu pisać, ale ... ja mam 3z3 transferów udane.

 

[Vinszka]

Gdyby nie szkoła rodzenia to bym nawet nie wiedziała gdzie jest przód pieluchy a gdzie tył fajna sprawa. Mój trochę przysypiał na zajęciach, ale też się dużo dowiedział.

Ty tak dla żartów czy poważnie?

 

[fredka84]

Jasnetak po 25 ,przestalam juz liczyc.

Nie,to nie zart.

Powiem ci że gdyby nie pieniądze, a raczej ich brak, też bym nie chciała się poddać i próbowałabym do skutku
Ale i tak jesteś twarda sztuka

 

[nieagatka]

Dziewczyny a pomożecie napisać za którym transferem udało wam się zajść w ciaze?

Za pierwszym.
I za drugim.
Rozbilam bank [emoji171]

 

[fredka84]

Laski, a ja wczoraj dostałam te pappa i oczywiście moja pani doktor @Aduś16 mi je tłumaczyła . Jest podobno dobrze i mam się w końcu zacząć cieszyć. Jeszcze sobie pojechałam na USG bo mnie szajba brała i neoparin mi się kończył. I widziałam jak mały obcy skakał w brzuchu . I jedną rączką ruszał . To jest po prostu kosmos . Serio, mnie takie rzeczy nigdy nie wzruszały, oprócz małych kotków i piesków . A tam siedziałam jak urzeczona . Mam nadzieję, że nikomu nie jest smutno jak to tak szczegółowo opisuję, ale wczoraj po prostu po tych wynikach byłam szczęśliwa

 

[Justi92]

Laski, a ja wczoraj dostałam te pappa i oczywiście moja pani doktor @Aduś16 mi je tłumaczyła . Jest podobno dobrze i mam się w końcu zacząć cieszyć. Jeszcze sobie pojechałam na USG bo mnie szajba brała i neoparin mi się kończył. I widziałam jak mały obcy skakał w brzuchu . I jedną rączką ruszał . To jest po prostu kosmos . Serio, mnie takie rzeczy nigdy nie wzruszały, oprócz małych kotków i piesków . A tam siedziałam jak urzeczona . Mam nadzieję, że nikomu nie jest smutno jak to tak szczegółowo opisuję, ale wczoraj po prostu po tych wynikach byłam szczęśliwa

Werka Ty robiłaś szczęśliwa siódemkę masz prawo się cieszyć tym bardziej po takiej długiej drodze jaka przeszłaś a to co teraz się dzieje w Twoim życiu i ciele jest najpiękniejszym okresem