reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

[emoji3590]
A u mnie normalnie mały cud z 12 dojrzałych komórek, 8 się zapłodniło i z tego mamy 6 zarodków pięciodniowych zamrożonych podobno bardzo dobrej klasy ale nie widziałam jeszcze oznaczeń a dwa jeszcze się rozwijały tylko wolniej i mieli czekać do 6 doby [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] Cieszę się strasznie Pierwszy raz w tym całym leczeniu pozwalam sobie na radość bo to jest dla nas mały sukces [emoji16][emoji16][emoji16] Dziękuję że kciuki [emoji16][emoji16][emoji16] Pomogły [emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Hej kochane. Miłego dnia wam wszystkim życzę.
Ja po wizycie w klinice mam potwierdzenie cp. Mam się zgłosić do szpitala, bo pęcherzyk jest bardzo blisko prawego jajnika a beta choc powoli to nadal rosnie. Mam się zgłosić do szpitala. Czy któraś z was może mi podpowiedzieć jak to wygląda technicznie? Tzn jak zrobią mi laparoskopię to od razu do domu puszczają czy jeszcze trzymają? A sama laparo jest robiona w znieczuleniu? Jeśli tak to jakim? Ja po usłyszeniu o laserowym nacinaniu jajowodu prawie zemdlałam i nie pamiętam szczegółów. Poratuje któraś?
Kurde.. Przykro mi [emoji853]
Dużo siły [emoji8]
 
Hej kochane. Miłego dnia wam wszystkim życzę.
Ja po wizycie w klinice mam potwierdzenie cp. Mam się zgłosić do szpitala, bo pęcherzyk jest bardzo blisko prawego jajnika a beta choc powoli to nadal rosnie. Mam się zgłosić do szpitala. Czy któraś z was może mi podpowiedzieć jak to wygląda technicznie? Tzn jak zrobią mi laparoskopię to od razu do domu puszczają czy jeszcze trzymają? A sama laparo jest robiona w znieczuleniu? Jeśli tak to jakim? Ja po usłyszeniu o laserowym nacinaniu jajowodu prawie zemdlałam i nie pamiętam szczegółów. Poratuje któraś?
Ja miałam cp w jajowodzie i miałam podany zastrzyk obyło się bez operacji .
mnie chce wróżyć ale raczej kilka dni zostaniesz . Po zwykłej laparo wychodzi się na następny albo 2 dni po . Ale po cp będą Ci chyba jeszcze betę kontrolować czy napewno spada i dobrze wyczyścili .
Znieczulają całkowicie także nic nie będziesz czuła . Przykro mi ze jednak się potwierdziło 😔
 
Cześć cioteczki ❤️
Jesteśmy już po badaniu ❤️
pomimo mojego niskiego białka pappap ryzyko aberracji chromosowych wyszlo niskie 💪. Już dawno nie przeżyłam takiego stresu jak przy prenatalnych 😵‍💫 na szczęście mamy to już za sobą 🙏🏻. Dzidzi zdrowe ma 6,5cm i według lekarza będzie mała laleczka 🥰.
Zobacz załącznik 1298341
Gratuluje!
 
Hej kochane. Miłego dnia wam wszystkim życzę.
Ja po wizycie w klinice mam potwierdzenie cp. Mam się zgłosić do szpitala, bo pęcherzyk jest bardzo blisko prawego jajnika a beta choc powoli to nadal rosnie. Mam się zgłosić do szpitala. Czy któraś z was może mi podpowiedzieć jak to wygląda technicznie? Tzn jak zrobią mi laparoskopię to od razu do domu puszczają czy jeszcze trzymają? A sama laparo jest robiona w znieczuleniu? Jeśli tak to jakim? Ja po usłyszeniu o laserowym nacinaniu jajowodu prawie zemdlałam i nie pamiętam szczegółów. Poratuje któraś?
Przykro mi... przy mojej pozamacicznej beta szybowała 3 krotnie w górę... Ja miałam zabieg w szpitalu w znieczulenie ogólnym laparoskopia.. Tylko ze u mnie usunięto oba jajowody bo na drugim był wodniak.. Wyszłam następnego dnia, obolała bylam ale dzień pozniej wsiadłam w samolot wiec tragedii nie było
 
H
Witam dziewczyny :) zdecydowaliśmy się z partnerem na in vitro ze względu na moje niedrożne jajowody, jestem już mama 7 letniego chłopca :) powiedzcie mi jak to wyglada ile czasu się czeka na wizytę a od wizyty do zapłodnienia ? Jestem kompletnie zielona w temacie, ciekawi mnie również czy jest tu jakaś kobitka która również ze względu na niedrożne jajowody miała in vitro i za którym razem się udało ?:) pozdrawiam wszystkie

Hej ja podeszłam do in vitro z powodu niedrożnych jajowodów . Pierwsza wizytę miałam w połowie marca a punkcje i transfer w połowie maja . Póki co 13tc 💪✊🏻❤️. Najważniejsze to porób sobie wszystkie badania zarówno Ty jak i mąż , bo różne niespodzianki wychodzą podczas procedury 😉
 
reklama
Witam dziewczyny :) zdecydowaliśmy się z partnerem na in vitro ze względu na moje niedrożne jajowody, jestem już mama 7 letniego chłopca :) powiedzcie mi jak to wyglada ile czasu się czeka na wizytę a od wizyty do zapłodnienia ? Jestem kompletnie zielona w temacie, ciekawi mnie również czy jest tu jakaś kobitka która również ze względu na niedrożne jajowody miała in vitro i za którym razem się udało ?:) pozdrawiam wszystkie :)
Czyli niepłodność wtórna. Zgłaszam się, pierwsze podejście udane. Drugie już klapa.
 
Do góry