Dziewczyny od jutra zaczynam stymulację,nie wiem czemu,ale już nie potrafię tak cieszyć sie ,jak za 1 razem,gdy podchodziłam.Nie nastawiam się chyba na nic,mamy tylko 1 słomkę z biopsji,za tydzień mam monitoring,ciekawe jak się potoczy wszystko...
reklama
Biedroneczka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2018
- Postów
- 714
Bardzo dużo przeszłaś w ostatnim czasie i podziwiam Cię, jesteś mega silną babka! Życzę dużo zdrówka i powodzenia![emoji3531]Dziewczyny, nowe wiadomości z frontu:
Jestem po operacji. Oprócz macicy zostało uszkodzone jelito. Zarówno macica jak i jelito zostało zszyte. Zabieg trwał 1,5h. Jutro będę wiedziała coś więcej. Mam cewnik i dren wiec mnie wszystko boli, a już mi zapowiedziały położne ze będę musiała wieczorem wstać. To już koniec przygody z in vitro, szkoda mojego zdrowia i pani dr z kliniki również potwierdziła ze przez szycie macicy jednak ryzyko niepowodzenia jeszcze bardziej wzrosło. Będę oczywiście zaglądać na forum bo bardzo się do Was przyzwyczaiłam [emoji846]
Pani dr z kliniki napisze mi list polecający do procedury adopcyjnej [emoji846]Trzymajcie kciuki aby po tej operacji wszystko było dobrze i żeby wszystko co planujemy nam się powiodło [emoji846]
Wspaniale. I oby tak do końca, bez stresu i nerwów bo ile te zwieracze będą trzymać haha w końcu puszczą powodzeniaZwieracze mi nie puściły na szczęście przed wizytą, wpadłam do gabinetu i mówię do lekarza, nie gadam z Panem dopóki pikawy malucha nie zobaczę, no i jest pikawy jak trzeba , 8 tydzień, wszystko ok, ale kur...wa ze strachu to na prawdę można się zesrać. Fredka dzięki za troskę, sorki internetmi nawala w telefonie, to dzisiaj świętujemy, dociera do ciebie????
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
Hej, ja dzis nie ustaliłam daty cesarki za to dwa kolejne usg co 2 tygodnie w szpitalu bo mały ma mniejszy brzuszek i nie wiedzą czy zwolnił czy poprzedni pomiar szpitalny był trochę zawyzowny. Wagę ma 1870 czyli poniżej 50 centyla więc będą co 2 tyg monitorować.. Ja się jakoś sie martwię bo Maks urodził się też chudy, w 38tc miał 2955 a nie mialam ani wtedy ani teraz problemu z łożyskiem, przepływami czy ciśnieniem.. do tego biorę clexane.. W 3.5 tygodnia przybrał 500gr ponad bo byłam dodatkowo prywatnie więc ja nie panikuje.. Zwyczajnie rodze jak widać drobniejsze dzieci
Kachar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 1 043
Strasznie mi przykro , nie wyobrażam sobie co dzisiaj czujesz, jest ktoś z tobą z kim możesz pogadać? Ściskamy cię mocno i pamietaj pisz jak potrzebujesz się wygadaćCzesc dziewczyny. Nie bylo mnie tu przez kilka dni. Praca, stres i wszystko spowodowaly, ze nie mialam kiedy. Dzisiaj mialam wizyte usg. Dzisiaj 9 tydzien po transferze. Tydzien temu serce bilo, dzisiaj juz nie. Wlasnie zegnam moje kochane dziecko, ktore nie chcialo ze mna zostac. Pije prosecco i placze od 15. Serce rozerwane na milion kawalkowz beta spadla z 30 tys na 15600 w ciagu 13 dni. Kazali pdstawic leki i czekac na poronienie.
Alez to zycie jest hujowe na maksa
Szyszka i Fredka oraz DaGler trzymam mocno kciuki A takze za pozostale z Was. Pojade jeszcze do Pasnika, chce wiedziec czy zrobilam wszystko. Co poszlo nie tak. Psychicznie mam dosyc. Za 2 tyg urlop i musze jakos dojsc do siebie.
Kachar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 1 043
Hehehe ja córkę rodziłam przez cc, a przy naturalnym porodzie można się zesrać??Wspaniale. I oby tak do końca, bez stresu i nerwów bo ile te zwieracze będą trzymać haha w końcu puszczą powodzenia
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Nie tylko mozna, ale tez podobno dosc czesto to sie zdaza...Hehehe ja córkę rodziłam przez cc, a przy naturalnym porodzie można się zesrać??[emoji846][emoji16][emoji38]
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
Przykro mi bardzo... To co Cie ostatnio spotyka jest nie do opisania .. Jesteś bardzo silna! Ja bym tego tak nie udźwignęła łatwo a Ty jesteś niesamowicie silna! Mam nadzieję że adopcja to będzie to co Was wreszcie uszczęśliwi....Dziewczyny, nowe wiadomości z frontu:
Jestem po operacji. Oprócz macicy zostało uszkodzone jelito. Zarówno macica jak i jelito zostało zszyte. Zabieg trwał 1,5h. Jutro będę wiedziała coś więcej. Mam cewnik i dren wiec mnie wszystko boli, a już mi zapowiedziały położne ze będę musiała wieczorem wstać. To już koniec przygody z in vitro, szkoda mojego zdrowia i pani dr z kliniki również potwierdziła ze przez szycie macicy jednak ryzyko niepowodzenia jeszcze bardziej wzrosło. Będę oczywiście zaglądać na forum bo bardzo się do Was przyzwyczaiłam
Pani dr z kliniki napisze mi list polecający do procedury adopcyjnej Trzymajcie kciuki aby po tej operacji wszystko było dobrze i żeby wszystko co planujemy nam się powiodło
Jak ja się cieszę twoim szczęściemAle to były emocje . A przed gabinetem to już mi się zdrowaśki w głowie pier.dolily tyle ich klepałam. Baba mnie zobaczyła i mówi że od razu mam się rozbierać. Pewnie stwierdziła że nie będzie ze mną gadki .
Dzieciok rośnie szybko, Aduś mówi że to super . Ma już 2,12cm, tętno 170. Baba też mówi że wszystko pięknie
Wiem, że każda to mówi, ale nie mogę w to uwierzyć . Tak się dobrze czuć i być w ciunży
reklama
mala_Mi 80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2020
- Postów
- 2 262
Nie wiem co napisać, bardzo mi przykro że tyle musiałaś przejść. Ale to nie koniec twojej drogi, bo tuż za zakrętem czeka na Ciebie dzieciątko, któremu stworzysz prawdziwy dom i obdarzysz je mnóstwem miłości ❤Dziewczyny, nowe wiadomości z frontu:
Jestem po operacji. Oprócz macicy zostało uszkodzone jelito. Zarówno macica jak i jelito zostało zszyte. Zabieg trwał 1,5h. Jutro będę wiedziała coś więcej. Mam cewnik i dren wiec mnie wszystko boli, a już mi zapowiedziały położne ze będę musiała wieczorem wstać. To już koniec przygody z in vitro, szkoda mojego zdrowia i pani dr z kliniki również potwierdziła ze przez szycie macicy jednak ryzyko niepowodzenia jeszcze bardziej wzrosło. Będę oczywiście zaglądać na forum bo bardzo się do Was przyzwyczaiłam
Pani dr z kliniki napisze mi list polecający do procedury adopcyjnej Trzymajcie kciuki aby po tej operacji wszystko było dobrze i żeby wszystko co planujemy nam się powiodło
Powodzenia z adopcją i dużo zdrówka, będę trzymać kciuki jak zawsze.
I odzywaj się do nas czasami
Podziel się: