reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

piżama, skarpetki, szlafrok, kapcie, dowód osobisty, i możesz zabrać coś do picia i jedzenia (2h) po punkcji można zjeść i wypić
I wkładki higieniczne bo możesz plamić po zabiegu. I obowiązkowo bez makijażu, bez malowania paznokci i biżuterii. I 8 godzin przed nic nie jeść i nie pić
 
reklama
Krwawiłam przez niego w dzień transferu i po, bo mnie strasznie "przekopał" w poszukiwaniu macicy. Generalnie miał na wszystko wywalone
A to ciul 😠za przeproszeniem. Skoro krwawiłaś to Cię dziabnął gdzieś. Zresztą szukał, szukał dziad macicy i znaleźć nie mógł, no i szkoda, że miał tak wywalone na wszystko ... Obyś nie trafiła już na takiego dziada..znowu mój lekarz robi transfer tak szybko, że się zastanawiam czy dobrze 😁i zawsze podczas wkładania - jakkolwiek to brzmi 🤭mówi tylko 2 słowa 😁 jedziemy i wysiadka 😄
 
Tak wyglądają u Ciebie wszystkie transfery? Ogólnie nie powinno być krwawienia po transferze. Już doczytałam, badania są bardzo sprzeczne, jedne wskazują na znacznie obniżone szanse na ciążę, zwłaszcza jeśli w cewniku była krew, inne badania nie wykazały takiej zależności. U mnie pierwszy transfer poszedł bez problemu, ten był inny, czułam jakby zadrapanie od środka. Lekarz w trakcie pytał czy jest w porządku, nie był to jakiś duży ból więc nie skarżyłam się bo i po co. Jakoś tam się przebił.
Jeśli masz problemy z transferem to zdecydowanie umawiaj się do lekarza doświadczonego w temacie. Może jakiś próbny transfer?
Miałam tylko 2 transfery zarodków, w dwóch różnych klinikach ale też kilka próbnych bez żadnych problemów. Pierwszy transfer super. Drugi transfer jak i wszystkie usg podczas procedury to koszmar. Lekarz rzeźnik, ból i krwawienie po każdym usg.
Kolejna klinika i znowu zero problemów czy bólu podczas usg. Czyli zdecydowanie wina lekarza
 
Na pewno będą dzwonić dopiero jutro, musisz jakoś wytrzymać 😉.
Trzymam kciuki za dobre wiadomości ✊✊✊
czekam czekam.... Ale to czekanie mnie wykończy... ten stres po raz 3 w ciągu 3 miesięcy osiąga apogeum... niby trzeba się cieszyć że choć jedną jest i najlepszej klasy ale to takie dziwne zeby z 12 pecherzykow jedna blastka I to takiej jakości 🤷‍♀️ moze jakies komorki pozniej zaplodnili skoro wykupilam te dojrzewanie komorek w labo 🤷‍♀️naprawdę nie wyobrażam sobie jak miałabym znieść kolejną stymulację... I czy ma to sens...
Gdyby nie to że badania zarodków tyle kosztuja to badalabym i te dwa tylko. A nuż to nasze dzieciatko tam jest😍
 
Miałam tylko 2 transfery zarodków, w dwóch różnych klinikach ale też kilka próbnych bez żadnych problemów. Pierwszy transfer super. Drugi transfer jak i wszystkie usg podczas procedury to koszmar. Lekarz rzeźnik, ból i krwawienie po każdym usg.
Kolejna klinika i znowu zero problemów czy bólu podczas usg. Czyli zdecydowanie wina lekarza
Na pewno wina lekarza. Moje transfery zawsze szybkie i bezbolesne, a najważniejsze, że 2/2 udane..
 
A to ciul 😠za przeproszeniem. Skoro krwawiłaś to Cię dziabnął gdzieś. Zresztą szukał, szukał dziad macicy i znaleźć nie mógł, no i szkoda, że miał tak wywalone na wszystko ... Obyś nie trafiła już na takiego dziada..znowu mój lekarz robi transfer tak szybko, że się zastanawiam czy dobrze 😁i zawsze podczas wkładania - jakkolwiek to brzmi 🤭mówi tylko 2 słowa 😁 jedziemy i wysiadka 😄
Już nigdy do niego nie wrócę, bardzo brutalne podejście do pacjentki.
A ten twój to niezły, jedziemy i wysiadka 😂😂😂
 
Już nigdy do niego nie wrócę, bardzo brutalne podejście do pacjentki.
A ten twój to niezły, jedziemy i wysiadka 😂😂😂
W sumie to on jest poważny i te słowa brzmią tak komicznie, że ostatnio śmiałam sie trochę na tym fotelu zabiegowym, a on jeszcze do tego żebym się tak nie trzepała ze śmiechu 😂następnym razem powiem, żeby ten swój tekst wyśpiewał wcześniej albo sama go wyrecytuje przed podaniem kropka 😄
 
To chyba zależy od kliniki.
Musisz być oczywiście na czczo, nawet żadnej gumy. Mogłam wypić tylko pół szklanki wody na 3 godziny przed punkcją.
Ja musiałam zabrać koszulkę, klapki i jakiś dokument potwierdzajacy tożsamość. I staraj się nie używać perfum czy mocno zapachowych kosmetyków, bo ponoć niewskazane.
I weź na po punkcji jakąś wodę i np kanapkę, bo będziesz bardzo głodna.
Powodzenia [emoji110][emoji110][emoji110]
Plus zabierz oryginał grupy krwi na wszelki wypadek. Najlepiej też, żebyś miała transport powrotny, bo po narkozie to różnie bywa i lepiej samemu autem nie wracać
piżama, skarpetki, szlafrok, kapcie, dowód osobisty, i możesz zabrać coś do picia i jedzenia (2h) po punkcji można zjeść i wypić
I wkładki higieniczne bo możesz plamić po zabiegu. I obowiązkowo bez makijażu, bez malowania paznokci i biżuterii. I 8 godzin przed nic nie jeść i nie pić
Dzięki dziewczyny, jak zawsze jesteście niezastapione!
U nas w klinice też musi mnie Partner odebrać.
A o wkładkach w ogóle nie pomyślałam!
 
reklama
to możliwe że zakonczyli hodowle Ale nie poinformowali bo niedziela czy nie poinformowali bo nie zakończyli hodowli? 🤷‍♀️ wariuje od niewiedzy. Wpisali jedna blastke 6.1.1. z 12 pecherzykow....
Mysle, ze jest podobnie jak u mnie. Pracuja w niedziele ale nie dzwonia. Jutro zadzwonia i powiedza ile dzis udalo im sie zamrozic. Na pewno bedzie dobrze 😘
 
Do góry