Kto po in vitro?

[PotrzebujeCudu]

Tak [emoji52] takie dosyć nieprzyjemne uczucie, a później będzie jeszcze odczucie jakby ktoś tam nadmuchał balonik. Nigdy czegoś takiego nie zaznałam jak przy stymulacji. Miałam 11 jajeczek tylko, a co dopiero laski czują jak mają więcej [emoji2957]

A jak to przetrwałaś bo ja nie wiem co mam za sobą zrobić [emoji2957][emoji2957][emoji2957]

 

[PotrzebujeCudu]

Ja mam dzisiaj 7 dzień stymulacji tylko trzy pęcherzyki a brzuch bardzo mi boli i czuję że zrobił się jak balon ale z tego co mi wiadomo to normalne. No do miłych odczuć to niestety nie należy [emoji85][emoji85][emoji85]

Mnie nie boli i nie jest większy niż zwykle [emoji23][emoji23] ale to kłucie jest takie dziwne że nie mogę przestać o nim myśleć a to dopiero 5ds co będzie po weekendzie to nie wiem [emoji2957][emoji2957][emoji2957][emoji2957] masz już wyznaczony termin punkcji?

 

[nieagatka]

Jeździłam w Hiszpanii pociągiem to nie ma co narzekać bo jadą szybciej niż u nas i w lepszym stanie bo co prawda mamy pendolino i kilka nowych, ale jak się trafi stary klekot to masakra.

Ja dojezdzalam do pracy przez pol roku i nie dzieki. Wole auto i smigniecie autostrada raz dwa.

 

[AgiG]

Hej jestem w 5 dniu stymulacji i właśnie zaczęły odzywać się jajnik takie kłucie jak siedzę ... Nie jest to jakieś bardzo bolesne ale nie mogę się na niczym skupić ..... A ty jeszcze dwie godziny siedzenia w pracy masakra ... Lekarz uprzedzał że mogę czuć dyskomfort i czuję właśnie [emoji2957][emoji2957][emoji2957] Tylko jak tu przetrwać ten dzień i kolejne w pracy [emoji1745][emoji1745][emoji1745] Czy też tak miałyście ????

Ja miałam 21 pęcherzyków, czułam się jakbym ważyła tonę, a waże 49 kg. Trzeba to przetrwać.

 

[agaagaaga]

Dziewczyny,
Mój test 9dpt. Nie wiem kiedy Beta, muszę dzwonić do lekarza, bo przecież tutaj potrzebne mi skierowanie.Zobacz załącznik 1292438

Mega!!!!!! Trzymamy kciuki!!

 

[Melania_1407]

Mnie nie boli i nie jest większy niż zwykle [emoji23][emoji23] ale to kłucie jest takie dziwne że nie mogę przestać o nim myśleć a to dopiero 5ds co będzie po weekendzie to nie wiem [emoji2957][emoji2957][emoji2957][emoji2957] masz już wyznaczony termin punkcji?

Wizytę mam poglądowa ostatnią z pobraniem krwi w poniedziałek po 10 dniach stymulacji i jak będzie co pobierać to punkcję mam w środę a jeśli będzie co to transfer w piątek. Takie są plany....

 

[Justi92]

@Szyszka99 jak się czujesz? Powiedz mi Ty robiłaś lub będziesz robić test papa? Zaczęłam już się zastanawiac nad nim bo skoro robiłam pgt zarodków i wiem że badania genetyczne nic nie wykazały to czy przy prenatalnych robić jeszcze ten test?

 

[gość2502]

@Szyszka99 jak się czujesz? Powiedz mi Ty robiłaś lub będziesz robić test papa? Zaczęłam już się zastanawiac nad nim bo skoro robiłam pgt zarodków i wiem że badania genetyczne nic nie wykazały to czy przy prenatalnych robić jeszcze ten test?

Hejka, miło, że pytasz ja ogólnie zaczęłam więcej jeść po wczorajszej wizycie u mamy i zrobiłam kupę wczoraj 1 raz od kilku dni i pije ciągle miętę i właśnie przeszły mi mdłości i wrócił apetyt i oczywiście już sram ogniem, że jest coś nie tak... Ale brzuch cały czas ciężki i mnie czasem zakluje... Mam nadzieję, że się nic nie stało bardzo się boję po wczorajszych wiadomościach dziewczyn, tak bardzo pragnę aby moje dzieciątko ze mną zostało

Na razie o tym nie myślałam wiesz, najpierw interesuje mnie co powie lekarz ale ten do którego idę je wykonuje bo moja dobra znajoma z realnego życia , która leczyła się u tego samego lekarza w klinice co ja była u tego lekarza właśnie na prenatalnych, który prowadził będzie moja ciążę więc pewnie zrobię bo ona mówila, że dała 700 zł czy ile to pewnie nie zwykle USG tylko już te prenatalne... Idę 19lipca więc coś się dowiem a który Ty masz tydzień? I jak Ty się czujesz??

 

[miętowa25]

Dam znać! Ale wizytę mam dopiero ok. 19 oczywiście idę na nią sama. Mój partner się wycofał jak widać więc zostałam ze swoimi myślami i smutkiem sama

trzymam mocno kciuki❤❤❤❤ będę z Tobą myślami

 

[Justi92]

Hejka, miło, że pytasz ja ogólnie zaczęłam więcej jeść po wczorajszej wizycie u mamy i zrobiłam kupę wczoraj 1 raz od kilku dni i pije ciągle miętę i właśnie przeszły mi mdłości i wrócił apetyt i oczywiście już sram ogniem, że jest coś nie tak... Ale brzuch cały czas ciężki i mnie czasem zakluje... Mam nadzieję, że się nic nie stało bardzo się boję po wczorajszych wiadomościach dziewczyn, tak bardzo pragnę aby moje dzieciątko ze mną zostało

Na razie o tym nie myślałam wiesz, najpierw interesuje mnie co powie lekarz ale ten do którego idę je wykonuje bo moja dobra znajoma z realnego życia , która leczyła się u tego samego lekarza w klinice co ja była u tego lekarza właśnie na prenatalnych, który prowadził będzie moja ciążę więc pewnie zrobię bo ona mówila, że dała 700 zł czy ile to pewnie nie zwykle USG tylko już te prenatalne... Idę 19lipca więc coś się dowiem a który Ty masz tydzień? I jak Ty się czujesz??

Ja dopiero 6+2 ale już zaczelam o tym pomału myśleć, staram się pomału zacząć myśleć pozytywnie choć jest to ciężkie. Ty też musisz! Mi wczoraj lekarz powiedział że teraz najgorsze dla dziecka to są nerwy i stres i ciągły lęk i żebym cieszyła się każdym dniem i tak się staram robić... A w sprawie zaparć polecam przejść na magnez chela b6, dobry na zatwardzenia. Zaczęłam go przyjmować i odrazu uregulowały mi się wypruznienia. A ogólnie samopoczucie u mnie ok prócz faktu że prawie cały czas śpię (dlatego mało ostatnio tu jestem) śmieje się do męża że prześpię ta ciążę. Niestety okazało się wczoraj że ten ostatni wypad do szpitala i te bóle i wg to w związku z stromym tyłozgięciem macicy i mam leżeć i spać na brzuchu do 12 tyg