reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny niestety w nocy dostałam okropnych bóli brzucha i skurczy poronnych. Miałam nadzieję że tym razem będzie inaczej ale niestety się myliłam. Dziś leżę bo dalej wszystko mnie boli. Potrzebuję odpocząć, trzymam za Was wszystkich kciuki @fredka84 mam nadzieje że Tb się uda.. Odezwę się za parę dni buziaki i dziękuję za wszystko
Kochana a byłaś u jakiegoś lekarza? 😱 Może jakąś noszę weź.
 
reklama
W czwartek mam teleweryfikacje ale chyba nie wytrzymam i jutro też poleze. Akurat bedzie ciągłość badań w poniedziałki i czwartki. 🙃

Boshe ja mam to teraz. Przysięgam że ja w tej ciąży nie jestem a niska beta to od pustego jaja albo biochemiczna. Ja już nerwowo nie wyrabiam. Przed chwilą obudziłam się z płaczem. Normalnie uspokoiłam się nie mogłam. Do czwartku zwariuje.

Kochana wiem co czujesz. Byłam w podobnej sytuacji. I choć moje urodziny się na granicy wczesniactwa to nie tak odczułam swoje. Inkubator, spadanie na wadze, walkę o każde 10gr dziecka., gorączkę, walkę o laktacje. Ja mówię, że moim najszczęśliwszym dniem w życiu nie jest dzień kiedy się urodziły tylko kiedy wyszliśmy ze szpitala. Przed Tobą trudny czas. Ale dziewczynki są tego warte. A jak mają na imiona?
Dlaczego czekasz aż do czwartku, powtórz betę. Ja bym nie wytrzymała w tej niepewności.
 
Cześć dziewczyny niestety w nocy dostałam okropnych bóli brzucha i skurczy poronnych. Miałam nadzieję że tym razem będzie inaczej ale niestety się myliłam. Dziś leżę bo dalej wszystko mnie boli. Potrzebuję odpocząć, trzymam za Was wszystkich kciuki @fredka84 mam nadzieje że Tb się uda.. Odezwę się za parę dni buziaki i dziękuję za wszystko
Bylas u lekarza/w szpitalu?
 
Ciągle snułaś wizje "ciąża jest ale na pewno się nie rozwija poprawnie"… w zasadzie nic nie można było z tym zrobić, dopiero USG wycisza emocje. Myślę o naszej @fredka84 ona pewnie ze stresu chodzi po ścianach. Dzisiaj tutaj nie zagląda i dobrze, jutro dla niej wielki dzień.
Jestem 😉
Spać nie mogę przez to wszystko. Myślę, że gdyby jakiś zarodek na mnie jeszcze czekał, to tak bym tego nie przeżywała....
Już opracowałam normalnie wszystkie czarne scenariusze🤦. I wszystkie teksty lekarki 🤦. I najbardziej mnie zdziwi, jak będzie wszystko dobrze...
 
Cześć dziewczyny niestety w nocy dostałam okropnych bóli brzucha i skurczy poronnych. Miałam nadzieję że tym razem będzie inaczej ale niestety się myliłam. Dziś leżę bo dalej wszystko mnie boli. Potrzebuję odpocząć, trzymam za Was wszystkich kciuki @fredka84 mam nadzieje że Tb się uda.. Odezwę się za parę dni buziaki i dziękuję za wszystko
Justi, nie mów tak 😥. Idź na wizytę i na USG ❤️. Może to nie to co myślisz ❤️. Przytulam mocno ❤️
 
Jestem 😉
Spać nie mogę przez to wszystko. Myślę, że gdyby jakiś zarodek na mnie jeszcze czekał, to tak bym tego nie przeżywała....
Już opracowałam normalnie wszystkie czarne scenariusze🤦. I wszystkie teksty lekarki 🤦. I najbardziej mnie zdziwi, jak będzie wszystko dobrze...
Fredzia Ty dzis na usg???
 
Hej dziewczyny, my cały czas w szpitalu i chyba długo to się nie zmieni. Wszystko dokładnie sprawdzają. Zrobili badania infekcyjne, morfologię, wszystko dobrze. Trochę spadły na wadze, ale to normalne. Już miały solarium bo bardzo się boją żółtaczki u wcześniaków. Są wydolne oddechowo, co jest bardzo dobrym objawem. Ogółem to mówią, ze stan to mają jak na 33-34tc. Wiecznie głodne i awanturnice straszne. Jak chcą jesc to nikt nie będzie spał dopóki one nie zjedzą. Głównie jedna - Sabinka jest straszna furiatka. Poszłam pokarm zanieść a ona rozwaliła wszystko - pieluchy, rogal i wyje w niebo głosy bo głodna. Zaplątana w sondę ponoć nerwus straszny. Bardzo się boje jak to wcześniactwo na nie wpłynie. Ale czasem nie ma śladu i tego będę się trzymać. Chociaż panie mówią, ze to taki duży wcześniak ze mają po 500g a tutaj to już duże dziecko. Dla nich 32tydzien to pikus. Czas pokaże…
Najważniejsze, że dziewczynki jedzą, więc szybko przybiorą na wadze i wypuszczą was do domu. Domyślam się, że bardzo się martwisz ich wczesniactwem, ale skoro same oddychają, jedzą i badania wychodzą dobrze to musi być wszystko pięknie.
Jesteś bardzo dzielna, one też. Trzymajcie się 💚🧡💛
 
reklama
Jestem 😉
Spać nie mogę przez to wszystko. Myślę, że gdyby jakiś zarodek na mnie jeszcze czekał, to tak bym tego nie przeżywała....
Już opracowałam normalnie wszystkie czarne scenariusze🤦. I wszystkie teksty lekarki 🤦. I najbardziej mnie zdziwi, jak będzie wszystko dobrze...
Obyś się jutro bardzo zdziwiła samymi pozytywnymi informacjami 💚
 
Do góry