reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jak kazali tak rób, bądź posłuszną pacjentką, każą brać l4 to bierz i odpoczywaj , powodzenia ✊✊✊
Tak robię. Chociaż dla mnie to ciężkie, mam własną firmę, jestem pracocholikiem, a w domu ciągle coś muszę robić (sprzątać, gotować itp.) - a teraz takie ograniczenia dla mnie😫 ale zrobię to wszystko byle się udało🙏 Poza tym od tony leków, prog itd. Jestem jak nie ja, nie mam na nic sił i tylko bym spała😱
 
reklama
Dziewczyny, sprawa wyglada tak: albo zrobił mi się krwiak w macicy albo została cześć łożyska 🤯czekam na wyniki crp i bhcg i wtedy pani dr w razie czego wypisze mi skierowanie na kolejny zabieg łyżeczkowania 🙄🤮🥺
Co do kolejnej ciąży: obligatoryjnie szef w 12 tyg jednak nie potrafi powiedzieć jaki jest % szans na donoszenie 🙄
Duzo wyższa szansa jest na donoszenie do 37tc z szwem założonym między 12-14tc. Główne ryzyko jest okolozabiegowe dlatego nie zawsze lekarze są chętni go profilaktycznie zakładać bez bardzo jasnych wskazan. U mnie tuż po założeniu szwu profilaktycznego doszło do masakrycznego krwotoku, najwidoczniej powiększyło się rozwarstwienie i potem pękł krwiak. Przy szwie ratunkowym nie miałam żadnych komplikacji. Oba razy szew trzyma bardzo dobrze. W UK jest to dość często stosowamy zabieg z wysoką skutecznością. Wiadomo że najlepiej nie doprowadzić do ciąży bliźniaczej wiec jeden zarodek tylko.
 
Tak, tym bardziej, że po przekroczeniu pewnej wartości beta wyraźnie zwalnia.
I tylko niepotrzebnie będziesz się denerowawać.
Od Ciebie zależy jak przeczekasz ten czas. Czy w rosypce czy trochę się posklejasz (dla Pawełka)?. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić dla siebie, zrób to dla dziecka. Może ono tam "walczy" i potrzebuje Twojej siły...
Łzy mi pociekły ale pomyśl o dziecku, jeśli wydarzy się najgorsze to będziesz płakać ale za tydzień, teraz jest za wcześnie.

Lekarze swoimi słowami czasem też potrafią nakręcić strach, sama przeszłam załamanie nerwowe po tym jak embriolog powiedział, że ratuje nas tylko podmiana gamet. Mógł sobie to darować.

Lekarz czasem się nie zastanowi nad tym jak odbierze to kobieta, a że jesteś w obawie o dziecko to skupiłaś się na drugiej części zdania. Czas pokaże, co będzie.
M@gda pięknie to napisałaś, zgadzam się w 100%.
@Kashyw83 kochana wiem, że ci mega ciężko ale musisz wierzyć, że Pawełek walczy i za jakiś tydzień pokaże mamusi serduszko ❤
 
Tak robię. Chociaż dla mnie to ciężkie, mam własną firmę, jestem pracocholikiem, a w domu ciągle coś muszę robić (sprzątać, gotować itp.) - a teraz takie ograniczenia dla mnie😫 ale zrobię to wszystko byle się udało🙏 Poza tym od tony leków, prog itd. Jestem jak nie ja, nie mam na nic sił i tylko bym spała😱
Mam tak samo, fatalne samopoczucie, ale dla malucha wytrzymam 😁
 
Dziewczyny ja już w domku z kropiem jestem. Ogólnie dziś jakoś wszystko sprawnie poszło, mało osób było. Do transferu tylko ja i 1 Pani do punkcji, zawsze są kolejki, a dziś spokój. Teraz tylko wytrzymać do bety, choć nadzieii jakoś dużych nie mam. Niestety, ale w głowie siedzi myśl 3 transfery się nie udały więc czemu teraz ma być inaczej...
Mamo, uwierz w kropka!!! Wiem, że jest ciężko po tylu niepowodzeniach ale jeszcze za wcześnie na takie myśli. Trzymam bardzo mocno kciuki✊✊✊
 
Pewne jest, ze nie wiesz jak bedzie. Uda sie vs nie uda. Mozesz wierzyc ze sie uda. Albo watpic.
Jedno jest pewne - dlugich kilka dni przed Toba✊🏻✊🏻✊🏻✊🏻
ja mam dzis 2dpt 😂 to chyba juz miesiac minal w te dwa dni?
Nie powiem jakie mysli sie przedzieraja naprzemiennie.
5 transfer, dlaczego mialby sie udac?
A dlaczego mialby sie nie udac? 😄😄😄po to sie go robi zeby sie udal w koncu prawda??
I tak w kolko🥴🥴🥴
CIERPLIWOSC - takie cos co jest trudno dostepne miedzy transferem a betą😁
Sciskam Cie❤️
Jakos dotrwamy!💪🏻💪🏻💪🏻
Wiem, że masz racje. Tylko chyba wolę asekuracyjnie podchodzić i myśleć bardziej negatywnie. Głupie to bo wiadomo, że człowiek próbuje to i wierzy, że się uda. Długie te dni będą, ale Ty masz już krócej, zawsze już 2 dni za Toba😘
 
reklama
A czemu nie miałoby być inaczej? Co ty takie podejście masz?! Myśl że to właśnie teraz będzie inaczej! ✊✊✊
Chyba dziś jakiś groszy dzień mam, denerwuje mnie w mojej klinice takie taśmowe podejście. Jak o coś nie zapytasz to mają wszystko w nosie, a tyle pieniędzy,y tam się zostawia....
 
Do góry