reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jak ja się ciesze🙂🙂Oby ladnie przyrastała. Cały dzień trzymałam kciuki i myślałam o Tobie. A Ty wcześniej po transferach miałaś już bety pozytywne ? Kurde tyle obcych bab trzymało kciuki za Ciebie, widzisz jaka jesteś fajna🤣
Edit. Doczytałam, że mialas
Jakie obce baby?? Przecież jesteśmy rodziną babyboom 😉
Tak Fredzioszku, przy takim wsparciu musi być dobrze 💪
 
@fredka84 tak a propo mąż pytał mnie co mi się z piersią stało że taka czerwona a ja na to że kochanie trzymałam dzisiaj cycki za fredzioszka bo kciuki to za mało a on mi że zdecydowanie te leki i zastrzyki mi głowę zryły 🤣🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
Kuzwa kochana wygrałaś 🤣🤣🤣🤣 leje 🤣🤣🤣🤣 normalnie muszę wyłączyć to forum... Mąż wraca i pomyśli że postradalam zmysły... Siedzę i się śmieje... Jak przesolę mu jedzenie zwalę na was 🤪🙈 @fredka84 widzisz jakie poświęcęnie, ono nie może iść na marne. Głowa do góry i tylko myśli pozytywne 😘😘😘❤️
 
Dokładnie tak było nawet ja się porównywałam ciagle z czarna a i tak miałam niższe bety niż ona ! No i nawet jeszcze pisałam na priv z dziewczyna która miała niższa bete ode mnie No poprostu skrajnie niska nie mieściła się nawet w minimalnej granicy z tej naszej sławnej tabletki. Ale ona była bardzo spokojna bo już miała dziecko z poprzedniej ciazy a beta wówczas była jeszcze niższa 😂 serio beta to tylko mały wyznacznik rozwoju wydarzeń ❤️❤️❤️
Oj tak, takich historii bylo naprawdę sporo kwitnę tu od 2012.. Moje bety oprócz tej ostaniej tez nigdy doopy nie urywały a jednak jedna z nich niziutka zaskoczyła się zdrową ciąża. Rok temu mialam bete w kosmos a mimo to poronilam.. Takze dokladnie tak jak piszesz beta to początek tylko.. Jedynie ostatnio bete miałam od początku poza górnymi widłami tej tabelki ale przyrost równe 100% tylko ze ostatnio 'nazarlam' się już wszystkich możliwych dopalaczy około transferowych także to chyba miało wpływ.
Tak jak piszesz ja w obecnej ciąży nie kazalam się mężowi wogole cieszyć a podchodzic na chłodno to wyników Nifty w 11tc, potem chwilą oddechu i radości i znów jeb szpital i tez już na najgorsze się przygotowywaliśmy.. Dzis skończyłam 28tc i dopiero teraz zdaję sobie sprawę że w razie W dziecko ma realne szanse przeżyć w przypadku przedwczesnego porodu I to był mój i wg moich lekarzy w główny krok milowy do osiągnięcia...
 
No właśnie ja wiem tylko tyle co mi powiedzieli w szpitalu- niby nie ma absolutnie wpływu na invitro bo w niczym nie przeszkadza. Jednak to nie są specjaliści od in vitro wiec dowiem się w klinice. Tak, ciąża mnoga w ogóle u mnie odpada i to już wiem na 100% bo mi pani dr przez tel powiedziała.
Tez wspominała o szwie założonym w 12-13 tyg. 90% skuteczności to jest coś. A powiedz mi czy wtedy można normalnie funkcjonowac czy tylko leżeć ?
Szyjka poszła bez objawów, niestety źle to wróży w kolejnej ciąży. Z racji in vitro rozważ założenie taśmy, ona nie przeszkadza przy stymulacjach ani przy podawaniu zarodków. Szwy i krążki bywają zawodne, częsc lekarzy odchodzi od ich zakładania. Najlepiej udaj się do któregoś z lekarzy zakładających taśmy, porozmawiaj jak oni to widzą. Poród z taśmą na bank jest przez CC, myślę że to nie jest problem.
 
Szyjka poszła bez objawów, niestety źle to wróży w kolejnej ciąży. Z racji in vitro rozważ założenie taśmy, ona nie przeszkadza przy stymulacjach ani przy podawaniu zarodków. Szwy i krążki bywają zawodne, częsc lekarzy odchodzi od ich zakładania. Najlepiej udaj się do któregoś z lekarzy zakładających taśmy, porozmawiaj jak oni to widzą. Poród z taśmą na bank jest przez CC, myślę że to nie jest problem.
No właśnie dlatego muszę się skonsultować najpierw z klinika a potem właśnie z jakimś lekarzem który zajmuje się tego typu operacjami.
 
reklama
Jeśli chodzi o szyjkę to napewno jest szansa bo po pierwsze założenie szwu profilaktycznie jest skuteczne a po drugie jeśli nie będziesz w ciąży bliźniaczej to już lepsze rokowania dla szyjki. Mnie na początku ładowano po 2 zarodki do transferow. Jak ciaza zaskoczyła i okazało się że mam niewydolność szyjki to późniejsze transfery były już tylko pojedyncze.. Znałam dziewczynę z tego forum z mojego miasta której ciaza bliźniacza zakończyła się tak jak Twoja jakoś około 20tc z tego co pamiętam. Była w naszym wieku wtedy. Jak się otrzasnela podeszła do nowej procedury i wziela jeden zarodek.. Ciaza donoszona bez szwu do końca
No właśnie podobno ta niewydolność pojawia się dokładnie w połowie ciąży, tak mi powiedzieli w szpitalu, mówili, ze to po prostu klasyczny książkowy objaw. U mnie tez zawsze były 2. Teraz jeśli w ogóle się powiedzie to oczywiście tylko i wyłącznie jeden.
 
Do góry