reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

A skąd, a skąd? [emoji2960] Takie głupoty pitolę? [emoji87]Bardzo stresujące, ja się trzęsłam na szczepieniach, też płakałam.

Ty to masz takie maleństwo w domu [emoji3059] to jeszcze bardziej się przeżywa. Mam nadzieję, że dziś już wszystko dobrze i humorek będzie okruszkowi dopisywał. [emoji8]Żuravit mnie uratował dwa razy. Jak masz kupić żurawinę to pamiętaj nie słodzoną. Dlaczego macie skierowanie na ivf?

Dziękuję kochana, temperaturka jej skacze.. Raz jest 37.7 a za chwile 38.1 i tak w kółko.. Oby szybko przeszło.. 😘
 
reklama
Dzięki kochane za pomoc. Bylam rano w sklepie kupiłam rumianek i szałwie do przemywania, rumianek też będę piła i sok z żurawiny... i się wkurzylam bo sie w sklepie zastanawialam który sok wziąć, ten za 22 czy za 18 w końcu mówię A wezmę tańszy bo jest go więcej :D i wzielam... przy kasie okazało się, że kosztuje 35 🙄 ale go kupiłam już w końcu to chodzi o dobro wyższe. W domu wypilam i mówię przeczytam skład, a tam jakieś 0,3% ekstraktu z owoców camu camu A te owoce niewskazane w ciazy, kurde wkurzylam sie ale po jednym razie mi nic nie będzie. Czytam dalej skład... witamina C iii patrzę obok na date A tam do lutego tego roku 😤😤😤 i właśnie zaraz jadę oddać to łajno, ale jestem zła...
 
Kup sobie sok z żurawiny 100%... Straszny kwas, ale mnie uratował przed transferem... Jakieś 50 ml do szklanki wody i pij ile się da... Możesz kupić w sklepie z ziołami, wielu aptekach, sklepach ze zdrową żywnością.
Goniu muszę napisać Ci że jesteś cudowna osoba ...serce masz złote ❤️❤️❤️ fajnie że tu jesteś
 
Ostatnia edycja:
Jestem... Dziękuję, że pytasz... ❤️ Myślę, że jeszcze to do mnie nie dotarło... Oczywiście wiem, że się nie udało, ale odczuwam to podobnie jak po poprzednich porażkach. Nie dotarła do mnie ostateczność... Żadnej z Was nie życzę takiego uczucia...
Gonia ja doskonale wiem co czujesz. Naprawdę, przez lata kryzysów przeszłam wiele.
Nie raz już przesuwałam granicę. Miały być 3 stymulację, nie starczyło pójdę na 4. Na razie forsy na nią szukam. Bywały momenty ,że mówiłam stop. Jeszcze raz spróbuję jak się nie uda , to zacznę w końcu normalnie żyć.
Pomyślę chyba wtedy o adopcji. Chociaż mam mieszane uczucia co do tego.
Zrób coś dla siebie . Ja zawsze tak sobie odbijałam porażki.
 
Kochane dziewczynki, ja już po krwi i właśnie piję herbatkę w pracy. Wyniki dopiero ok 17-18.
Wczoraj jakoś mi się mózg uspokoił i prawie się nie denerwuję 😜. Porażka @Gonia0605 i wiadomość o moich zarodkach bardzo mnie podłamała. Wypłakałam się za wszystkie czasy i zaczęłam godzić się z tym co może dziś nastąpić ❤️. Dotarło do mnie, że mam jednak twarda du.pę i dam sobie radę bez dziecka❤️. Pewnie i tak sobie jeszcze trochę popłaczę, ale czarnej rozpaczy nie będzie ❤️. No i nie będę z tym sama- bedzie ze mną mój mąż, którego kocham nad życie ❤️. Poradzimy sobie 💪
Wiecie, wiadomo że coś tam jeszcze wierzę, ale tyle razy widziałam swoją lipną betę, że raczej mnie skubana nie zaskoczy. Czasami trzeba po prostu wiedzieć kiedy powiedzieć dość ❤️
 
Kochane dziewczynki, ja już po krwi i właśnie piję herbatkę w pracy. Wyniki dopiero ok 17-18.
Wczoraj jakoś mi się mózg uspokoił i prawie się nie denerwuję 😜. Porażka @Gonia0605 i wiadomość o moich zarodkach bardzo mnie podłamała. Wypłakałam się za wszystkie czasy i zaczęłam godzić się z tym co może dziś nastąpić ❤️. Dotarło do mnie, że mam jednak twarda du.pę i dam sobie radę bez dziecka❤️. Pewnie i tak sobie jeszcze trochę popłaczę, ale czarnej rozpaczy nie będzie ❤️. No i nie będę z tym sama- bedzie ze mną mój mąż, którego kocham nad życie ❤️. Poradzimy sobie 💪
Wiecie, wiadomo że coś tam jeszcze wierzę, ale tyle razy widziałam swoją lipną betę, że raczej mnie skubana nie zaskoczy.
Oby tym razem Cię właśnie zakoczyła.
Czasami się zastanawiam , ile jedna kobieta może w tym temacie znieść. Ile porażek przejść i jakiś wyrzeczeń ;( ...
 
reklama
Gonia ja doskonale wiem co czujesz. Naprawdę, przez lata kryzysów przeszłam wiele.
Nie raz już przesuwałam granicę. Miały być 3 stymulację, nie starczyło pójdę na 4. Na razie forsy na nią szukam. Bywały momenty ,że mówiłam stop. Jeszcze raz spróbuję jak się nie uda , to zacznę w końcu normalnie żyć.
Pomyślę chyba wtedy o adopcji. Chociaż mam mieszane uczucia co do tego.
Zrób coś dla siebie . Ja zawsze tak sobie odbijałam porażki.
Napiszę do Ciebie na priv...
 
Do góry