JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Melduje że nockę przetrwałam ... No prawie bo jeszcze godzina i powrót do domu ... Mam nadzieję że żadnego wypadku nie spowoduje nikogo nie zabiłam , na nikogo nie krzyczałam i grzecznie wykonywałam swoją pracę mimo trzech godzin snu i morza wylanych łez ogólnie wrócił mi humor i wiem że już teraz będzie tylko dobrze . Rozmawiałam z mężem i szwagierka i bardzo się cieszą że odwiedzimy Kraków ... Wbrew pozorom nigdy tam jeszcze nie byłam @Justi92 będziesz robić za opiekuna wycieczki ?? W pracy już sobie załatwiłam zastępstwo i urlop na tę dwa dni ... ( Dzień wizyty i dzień po wizycie bo jak wrócę o 12 w nocy to nie uśmiecha mi się jechać do pracy na 6 następnego dnia oczywiście u mnie nie ma tak łatwo o wolne ale mój bezpośredni przelozony wie o staraniach , o in vitro wspiera mnie jak tylko może i bez problemu dał wolne ) ogólnie czuje że jestem już bliżej niż dalej do upragnionego celu no dobra znów się rozpisalam ja chyba inaczej nie potrafię idę gonić ludzi do roboty ( żartuje ) idę robić papiery i wracam do domku grzecznie spać . Mam nadzieję że dziś żaden cięć mnie nie obudzi prZed 14 ( marzenia spać do 14 ) @fredka84 , futszaku ty masz kochany, powiedz mi o której mam się samych dobrych wieści od ciebie spodziewać ??? Bo nie będę mogła spać ... A dziś jeden jedyny dzień, w którym nic nie mam zaplanowane i mogę w końcu się wyspać . Niestety nie mogę dokopać się do kalendarza ale za wszystkie dziś testujące , te na wizycie trzymam ogromne kciuki zreszta za każdą z was trzymam kciuki nie tylko dziś ale każdego dnia to wasz dzień będzie pięknie i te słońce co świeci o 5 świeci tak pięknie dla was
Ostatnia edycja: