reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja już to przetrawilam. Nie ma co się załamywać. Nie mam na to jakiegokolwiek wpływu. Przed kolejna ciąża założymy szew brzuszny i nie będzie takiego problemu jak teraz. Pocieszam się ze dobrze ze tak się stało bo gdyby się okazało ze urodzą się w 25-30 tyg i będą niepełnosprawne to co wtedy ???
Bardzo, bardzo mi przykro :( ja caly czas wierzylam, ze sie uda. Zycze Ci, zebys przezyla to jak najlagodniej i z wieksza sila przystapila do nastepnego transferu. Sciskam Cie mocno i zycze sily 🤗🤗
 
Jedni przepisują antybiotyk inni nie - to nie da Ci gwarancji obrony przed kleszczem jak był zakaźny.

Trzeba dezynfekowac to miejsce po nim.

Jeżeli wokół ukąszenia będzie zaczerwienienie - normalka zniknie.

Jeżeli wokół ugryzienia będzie blade a następnie bedzie czerwona obręcz - to wtedy jest niepokojące i trzeba zrobić badania czy cie nie zaraził.

Co ciekawe w aptece widziałam test przeciwko kleszczowi - umieszczasz gościa w pudełku i test ci mówi czy zakaża czy nie - ciekawe :D




Moja klinika wymaga.



Dramat...

Brak słów...

Cholernie mi przykro :(
Ten lekarz dal taki na dawke uderzeniowa. Powiedzial, zeby sie obserwowac i jakby sie pojawiala taka wlasnie obwolutka to zeby przyjsc. Ja sie mega przestraszyłam wczoraj bo byl taki czerwony wokolo. Pewnie tak jak mówisz, to bylo takie zwykle zaczerwienienie. Teraz juz praktycznie nie ma tego zaczerwieniena, jakies takie delikatne tylko i ta kropa czerwona po ugryzieniu.
Dostalam skierowanie na badanie z krwi igg i igm ale mam zrobic za 3 tygodnie.
A odnosnie tego co widziałaś w aptece, to ciekawe. Nie widzialam. Z mojego nie wiem czy cos by wyszlo bo go niezle pogniotlam w papierze, zeby sprawdzic czy wyplynie jakas moja krew z niego ;D
Ale dzieki! Oby sie nie przydalo ale lepiej wiedziec :)
 
No właśnie. Tak sobie to tłumacze. Szczerze mówiąc pomaga bo nie wyobrażam sobie jak to jest mieć niepełnosprawne dzieci. Nie mówiąc o ich męczarni ale również o mojej i męża.
Jesteś mega silną kobietą... Mam nadzieję, że los szybko Ci wynagrodzi tą stratę. Oby zakończyło się jak najszybciej i jak najmniej boleśnie...
 
Przyjęłam póki co 3 zastrzyki puregon 150j i dzisiaj bardzo dokucza mi podbrzusze i jajniki. Im więcej chodzę tym ból jest silniejszy... No i powiększył mi się obwód brzucha o 2 dziurki w pasku.. Czy to narmalne? Miała któraś podobnie? Boję się hiperki... A wizyta dopiero w piątek...
 
Bardzo, bardzo mi przykro :( ja caly czas wierzylam, ze sie uda. Zycze Ci, zebys przezyla to jak najlagodniej i z wieksza sila przystapila do nastepnego transferu. Sciskam Cie mocno i zycze sily 🤗🤗
Ten tydzień od kiedy na 90% wiedziałam ze nic z tego, dużo mi dał. Po prostu oswoiłam się z ta myślą. Gorzej to przechodzi mój mąż.
Teraz jeszcze po tym wszystkim czeka nas kilka formalności : pochówek , akty urodzenia itp, musimy wybrać imiona itp. To jest niezbędne do otrzymania 8 tyg urlopu macierzyńskiego pelnoplatnego.
Ale od razu po tym, jedziemy na urlop żeby od tego wszystkiego po prostu odpocząć i nabrać sił do życia. Prawdopodobnie pojedziemy autem do Albanii.
 
Jesteś mega silną kobietą... Mam nadzieję, że los szybko Ci wynagrodzi tą stratę. Oby zakończyło się jak najszybciej i jak najmniej boleśnie...
Oby właśnie jak najszybciej. Mąż już czeka na mnie w domu i nawet ogarnął basen i leżaki 🙂jakoś powiem szczerze ze albo jestem jeszcze trochę w jakimś szoku albo po prostu już to przeżyłam wszystko. Ja zreszta tak mam ze podchodzę do wszystkiego zadaniowo. I to jest dla mnie jakiś kolejny etap. Może to mi pomaga, nie wiem.
 
Dziewczyny!
Pisze w celu ostrzeżenia:
Moje objawy skracającej się szyjki były bardzo podobne do standardowych objawow ciąży i właściwie zaden z lekarzy tego nie zauważył :
- jak dłużej siedziałam to czułam jakby ból w pochwie tak jakbym miała tampona tylko ze o prostu ból i takie pulsowanie
- częste parcie na pęcherz mimo braku jakiejkolwiek infekcji pęcherza ( posiew itp)
- kłucie w pochwie i w podbrzuszu i jakby w szyjce macicy
- bóle w pachwinach o obu stronach
- delikatny ból w okolicach wzgórka lonowego
- czasem parcie na wypróżnienie się
- czasem bóle jak na okres
Nie dajcie sobie wmówić ze to są normalne dolegliwości , oczywiście mogą być ale trzeba to KONIECZNIE sprawdzić.
Niech lekarz na każdej wizycie robi usg dopochwowe i sprawdza długość szyjki i róbcie wymazy z pochwy bo u mnie nie było jakichkolwiek standardowych objawow infekcji a jednak bakterie były.
Róbcie tez markery stanu zapalnego:
Interleukina
Prokalcytonina
bo samo crp absolutnie nie wykazuje żadnej infekcji.
To chyba tyle ode mnie.
Marta.Przykro mi, że tak wyszło. Niestety w ciąży zdarzają się naprawdę straszne rzeczy o których zachodząc w nią nie mamy zielonego pojęcia. Moja kuzynka w 6 mcu stracila dziecko bo szyjka puściła- zylo 2h. To bardzo ważne co piszesz. Ja do tego dodam jeszcze zwiększona wydzielina- takie mokre plamki na majtach co jakiś czas. Tez doświadczam skracania teraz i drżę żeby dotrwać choć do 36tc. I tak miałam szczęście że do 30tc szyjka trzymała rowno i mocno pomimo wczesniejszych lyzeczkowan choć długa nie była. Dzięki obecnym doświadczeniom i Twoim wpisie na pewno bedzie to priorytet w ew. nast. ciąży. Trzymaj sie i nie podawaj.
 
Ten tydzień od kiedy na 90% wiedziałam ze nic z tego, dużo mi dał. Po prostu oswoiłam się z ta myślą. Gorzej to przechodzi mój mąż.
Teraz jeszcze po tym wszystkim czeka nas kilka formalności : pochówek , akty urodzenia itp, musimy wybrać imiona itp. To jest niezbędne do otrzymania 8 tyg urlopu macierzyńskiego pelnoplatnego.
Ale od razu po tym, jedziemy na urlop żeby od tego wszystkiego po prostu odpocząć i nabrać sił do życia. Prawdopodobnie pojedziemy autem do Albanii.
Podziwiam …
Naprawdę podziwiam ….
Łzy lecą same …
Trzymam kciuki żeby teraz wszystko skończyło się jak najszybciej 🙏🏻.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oby właśnie jak najszybciej. Mąż już czeka na mnie w domu i nawet ogarnął basen i leżaki 🙂jakoś powiem szczerze ze albo jestem jeszcze trochę w jakimś szoku albo po prostu już to przeżyłam wszystko. Ja zreszta tak mam ze podchodzę do wszystkiego zadaniowo. I to jest dla mnie jakiś kolejny etap. Może to mi pomaga, nie wiem.
Wiem, że bardzo chcesz już wrócić do męża, więc trzymam kciuki, żebyś wróciła jak najszybciej. Urlop to bardzo dobry pomysł po tych przeżyciach... Każdy z nas inaczej przeżywa stratę i myślę że nie ma tu gorszych czy lepszych sposobów....
 
Do góry