- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 245
Chodziło mi bardziej o to, ze szczepionki niosą dużo dobra. Jednak szczepienie kobiet w ciąży to moim zdaniem nadal eksperymentowanie na nich i na dzieciach. Mimo, ze są doniesienia, ze szczepionka nie przechodzi przez lozysko.. to za rok dwa okaże się, ze jednak przechodzi itp. Jednak w przypadku covid ryzyko zachorowania jest duże. Populacja badań mała. Sami podejmujemy ryzyko... i tak już będzie całe życie:-) Bo wybierając coś zawsze coś innego tracisz. To podobne do historii z moim synem. Lekarze cały czas mówili ze jest ok. No, ale nie było, zaczęłam grzebać i dopadła mnie taka złość, bo nikt mnie nie informował o ryzyku. Wszyscy podejmują decyzje za Ciebie, moim zdaniem to niedopuszczalne.Nie do końca bo jeśli porównujemy ten lek że szczepionką dla covid to znaczy że nie jest nic wart ale dobra każdy ma swoje zdaniem dzięki za wyjaśnienie. Wg mnie dla mnie jest to lek zbyt ryzykowny bo jestem obciążona rodzinnie wszelkimi rakami jakie są :/
Bardzo mi przykro, ze masz takie obciążenia. Szczęśliwi Ci co ich nie mają w ogóle.