Kto po in vitro?

[Gonia0605]

Zapytam moją lekarkę o to coś.
A myślisz, że jak miałam 3 implantacje na 5 transferów to warto o takim czymś myśleć?
O ile nie kosztuje to miliony monet . A u Ciebie w klinice ile płaciłaś?

Datowanie raczej zaleca się przy braku implantacji, bo to znaczy że mogli nie trafić z zarodkiem na ten właściwy moment. Myślę, że u Ciebie raczej nie będzie wskazan... Fredzia, pamiętaj, że zawsze będą badania, których jeszcze nie robiłyśmy... Nie da się sprawdzić wszystkiego...

 

[Evela.6]

Zapytam moją lekarkę o to coś.
A myślisz, że jak miałam 3 implantacje na 5 transferów to warto o takim czymś myśleć?
O ile nie kosztuje to miliony monet [emoji1751]. A u Ciebie w klinice ile płaciłaś?

Kochana ja 4 razy naturalnie zaszłam w ciążę i po ostatnim transferze tez do implantacji doszło a moja doktor uważała, że ciągle jest sens robić to badanie. Bo przy okazji badasz komórki nk w endometrium, ktore są bardzo ważne do rozwoju zarodka. U mnie okazały się za niskie co mogło być przyczyba niepowodzeń.
Ja pierwsza biopsje miałam podczas histeroskopi i dlatego płaciłam 'tylko' 699zl a za drugą ok 1250zl a normalnie płaci się 2 x 1250 zł więc do najtańszych badań to nie należy.
Też się zastanawiałam czy jest sens to robić bo przecież do implantacji dochodzilo. A okazało się, że okno implantacyjne mam przesunięte delikatnie. Więc coś to wniosło.

 

[mala_Mi 80]

A co to jest te datowanie endometrium? Jesuui, wiesz, ja ciągle się zastanawiam czy czegoś jeszcze nie powinnam zrobić . I tak już kilka lat . Więc się wcale nie dziwię, że jesteś w kropce. Ciężko podjąć tak ważne decyzje, na dodatek nie wiedząc do samego końca czy były dobre ...

Datowanie miała @Evela.6. Z tego co zrozumiałam to: przyjmujesz leki jak do transferu na cyklu sztucznym i w 5 i 7 dniu od
dnia włączenia proga robią biopsję endometrium, żeby określić okno implantacyjne bo może być przesunięte.
Wydaje mi się to mega sensowne ale to tyle czasu zajmuje a mnie przecież nie ma na miejscu i nie mam pracy zdalnej.
Też się ciagle zadręczam, że czegoś nie robię albo podejmuję złe decyzje ale czasami nie ma innej opcji

 

[mala_Mi 80]

Szczerze gratuluję planu
Teraz musi być dobrze ja też tak podchodzę ...
Kiedyś musi zaświecić słońce

A co to jest regulator homocysteiny ?
Ty robiłaś jakiś zabieg macicy teraz ? Może coś tam też wyjdzie ...bo na wynik jeszcze musisz poczekać ?
Wiesz oby nie ,ale zawsze jest jakiś plan zaczepieni ...też się tego boje ale może coś naprowadzi dr i leczenie się uda

Będziesz brała zarodek w stadium blastocysty czy 3 dniowy ?Bo widzę,że dużo dziewczyn ma 3 dniowe i efekt super
Ja się zastanawiam i bije z myślami co lepsze ?

Kochana regulator homocysteiny to zestaw metylowanych wit z grupy B i kwasu foliowego. Mam mutację mthfr, dlatego biorę metyle.
W piątek miałam histeroskopię, wynik już znam, macica podwójna, niedrożny jajowód i ogólnie kaszana ale nie wyklucza implantacji tylko zwiększa ryzyko poronień.
Biopsji nie zrobili bo ponoć nie było potrzeby.
O 3 dniowe pytałam dzisiaj, nie podają. Ale jeśli będą zarodki to wezmę 2
Mam nadzieję, że nam zaświeci ☀

 

[mala_Mi 80]

Myślę, że jeśli nie byłoby sensu wykonywać normalnej stymulacji, na którą się zdecydowałaś to doktor by Ci jej nawet nie proponowała i cisnęłaby na tą super stymulacje.
Doskonale Cię rozumie z poczuciem uciekającego czasu a o kasie nie wspomnę. Nie rozkładaj tego już na czynniki pierwsze i nie zaśmiecaj sobie glowy.
Masz plan. I tego się trzymaj kochana. [emoji3590]

Masz rację, nie wiem co się ze mną dzieje ale po każdej wizycie mi odbija. Pojawia się milion pytań i wątpliwości. Muszę się ogarnąć. Chyba trudno mi zaufać lekarzom ale przecież muszę.

 

[Vinszka]

Fredzioszku dobrze pamietasz[emoji8]
Zaczelam brac leki i w tym cyklu robie ERA test a potem kolejne miesiace transfery. Jakosc zarodkow nie powala, sa
3. Bedziemy probowac na sztucznych z encortonem, accofilem. Tyle...[emoji19]

Kochana wchodzę [emoji3590] i tak patrzę a tu znani nick. Też miałam ERA test [emoji6] Trzymam kciuki za powodzenie!!! [emoji8]

 

[Tagitagi]

Kochana regulator homocysteiny to zestaw metylowanych wit z grupy B i kwasu foliowego. Mam mutację mthfr, dlatego biorę metyle.
W piątek miałam histeroskopię, wynik już znam, macica podwójna, niedrożny jajowód i ogólnie kaszana ale nie wyklucza implantacji tylko zwiększa ryzyko poronień.
Biopsji nie zrobili bo ponoć nie było potrzeby.
O 3 dniowe pytałam dzisiaj, nie podają. Ale jeśli będą zarodki to wezmę 2 do obu macic.
Mam nadzieję, że nam zaświeci ☀

To ty masz co dwie macice,ale jak to ...?
Ja też już nie mogę się doczekać kiedy rusze ale wszytsko powoli
Teraz robialm szybko na lapu capu i poszło

 

[mala_Mi 80]

To ty masz co dwie macice,ale jak to ...?
Ja też już nie mogę się doczekać kiedy rusze ale wszytsko powoli
Teraz robialm szybko na lapu capu i poszło

Ano taki wybryk natury. Wada powstała już w okresie płodowym. Jestem schrzaniona po całości
Trzymam za Ciebie kciuki

 

[Tagitagi]

Ano taki wybryk natury. Wada powstała już w okresie płodowym. Jestem schrzaniona po całości
Trzymam za Ciebie kciuki

Kochana wiem że ciężko w to uwierzyć ale nam też się uda
Nie mów tak napewno jesteś wartościową osoba ...kazdy ma jakieś choroby ...nam przypadło to niestety ,ale damy radę
Pomyśl dwie macice szansa na dwa dzieciatka
Trzymam mocno kciuki

 

[mala_Mi 80]

Kochana wiem że ciężko w to uwierzyć ale nam też się uda
Nie mów tak napewno jesteś wartościową osoba ...kazdy ma jakieś choroby ...nam przypadło to niestety ,ale damy radę
Pomyśl dwie macice szansa na dwa dzieciatka
Trzymam mocno kciuki

Dzięki, ale to niestety nie jest szansa na 2 dzieciątka tylko bardzo duże utrudnienie.
Ale masz rację, każdy ma jakieś choroby i problemy, nie ma co się użalać