reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Niestety nigdzie nie ma. Mam jeszcze zapas dhea 50mg z innej firmy więc biorę go. Mój wynik okazał się dosyć niski, więc mogę.
Chyba w Polsce te wszystkie dhea zostały wycofane z aptek. Jedyne co to możesz sobie kupić innej firmy na allegro
Wiesz ja kupiłam dziś Stymen 😔niestety wszystkiego brak w hurtowniach to ratuje się czym mogę ...tylko że Stymen muszę brać 4 tabletki bo małe są zawartości
A ile miałaś pamiętasz wynik ?
 
reklama
Dziewczyny z Invicta,
który pakiet wybrałyście? Mam trochę mętlik w głowie, że trzeba decydować przed rozpoczęciem procedury a przecież nawet nie wiem, czy będę miała zarodki. Lekarka mówiła, że jeśli będą, to je mrozimy i transfer na sztucznym cyklu a wcześniej biopsja endometrium. Jeśli jakimś cudem miałabym 3 zarodki to chciałabym je przebadać, ale do tej pory miałam co najwyżej 1 🥴
Nie będę korzystała z ich dodatków typu psycholog, nadzór nad implantacją, bo po prostu będę musiała szybko wracać do UK.
Mam jeszcze trochę czasu zanim rozpocznę, ale chciałabym już coś wybrać.
Będę wdzięczna za wszelkie rady 😊
Ja 1 miałam All in clusive plus dodatkowe procedury
Teraz biorę pakiet z dofinansowaniem też wyższy plus dodatkowe procedury
Jeśli czegoś nie wykorzystasz zwracają koszta
 
Ja mam intencje isc do pracy we wtorek (punkcję mam w pn rano). Jestem brygadzistką w bardzo dużym zakładzie i chciałabym jednak pracować - Tym bardziej ze spłukalismy się konkretnie przez ivf . A powiedzcie mi jeszcze proszę jak to było u was po transferze … braliście l4 od początku czy chodziliście do pracy do dnia potwierdzenia ciąży ?
Ja byłam na zwolnieniu już od punkcji że względu na ciężka pracę i duży stres
 
Ja mam intencje isc do pracy we wtorek (punkcję mam w pn rano). Jestem brygadzistką w bardzo dużym zakładzie i chciałabym jednak pracować - Tym bardziej ze spłukalismy się konkretnie przez ivf . A powiedzcie mi jeszcze proszę jak to było u was po transferze … braliście l4 od początku czy chodziliście do pracy do dnia potwierdzenia ciąży ?
Ja miałam 3 dni wolnego tylko po punkcji i uważam, że jeśli ktoś nie ma siedzącej pracy to conajmniej 2 dni są wskazane. Po pierwszym transferze normalnie pracowałam, po drugim siedziałam w domu. Wydaje mi się, że czas szybciej leci jeśli się pracuje i żyje normalnie
 
Wiesz ja kupiłam dziś Stymen 😔niestety wszystkiego brak w hurtowniach to ratuje się czym mogę ...tylko że Stymen muszę brać 4 tabletki bo małe są zawartości
A ile miałaś pamiętasz wynik ?
Kup sobie z allegro np ze Swanson. Ja tyle tych supli już łykam, że wkurzają mnie takie małe dawki, które trzeba łykać garściami.
Mój wynik to 100.80ug/dl a norma od 60.90 do 337.00 więc mimo, że już kilka miesięcy temu brałam dhea to wciąż jestem w dolnej granicy
 
Nie chcę się nakręcać, ale robię sobie z ciekawości testy z moczu, wczoraj zrobiłam rano i były dwie kreski, ale założyłam, że jeszcze pozostałość po zastrzyku na pęknięcie i później zrobiłam wieczorem i tylko jedna kreska. Dzisiaj rano zrobiłam i dwie kreski, wieczorem zrobiłam przed chwilą i też dwie kreski (to jest mój 9 dzień po transferze 3 dniowego zarodka świeżego). Co myślicie? 🙏
Mam nadzieję, że to już wczesna beta ale może być różnie. Jesteś po zastrzyku więc żeby była pewność, musisz poczekać najlepiej do 14 dpt.
 
Mam nadzieję, że to już wczesna beta ale może być różnie. Jesteś po zastrzyku więc żeby była pewność, musisz poczekać najlepiej do 14 dpt.
Tak, właśnie może to być jeszcze, ale zaciekawiło mnie to, że wczoraj wieczorem była jedna kreska a dzisiaj już dwie, jakby może zaczęło się coś dziać. :) W poniedzialek robię betę z krwi to będzie wiadomo, ale to oczekiwanie już mnie wykańcza ;)
 
Ja mam l4 od punkcji do testowania. Co prawda że 2 dni między punkcja a transferem pracowałam, ale lekarka i tak mi dała l4 też na te dni. Nie mam co prawda pracy fizycznej, ale u mnie każdy zarodek jest na wagę złota i wolę się przez te dni oszczędzać.
Ja mam intencje isc do pracy we wtorek (punkcję mam w pn rano). Jestem brygadzistką w bardzo dużym zakładzie i chciałabym jednak pracować - Tym bardziej ze spłukalismy się konkretnie przez ivf . A powiedzcie mi jeszcze proszę jak to było u was po transferze … braliście l4 od początku czy chodziliście do pracy do dnia potwierdzenia ciąży ?
 
reklama
Nie chcę się nakręcać, ale robię sobie z ciekawości testy z moczu, wczoraj zrobiłam rano i były dwie kreski, ale założyłam, że jeszcze pozostałość po zastrzyku na pęknięcie i później zrobiłam wieczorem i tylko jedna kreska. Dzisiaj rano zrobiłam i dwie kreski, wieczorem zrobiłam przed chwilą i też dwie kreski (to jest mój 9 dzień po transferze 3 dniowego zarodka świeżego). Co myślicie? 🙏
Myśle, ze już może cos wyjść jeżeli test dobry. Mi generalnie testy nie wychodziły z synem. Przy bliźniakach nauczyłam się jak je robic:p malo pije i siusiam:-) i w 6dpt miałam pozytywny test. Ogółem już 4dpt blastocyst wyszedł, ale założyłam, ze to zastrzyk bo wcześnie było. Tylko przy bliźniakach masz bardzo aysoką betę. Ty jesteś teraz 9dpt 3dniowego. Beta powinna już być może test złapał. A zastrzyk utrzymuje się do 10 dni. Czyli jutro 10dpt to już napewno nie zastrzyk. Ale trzeba badać przyrosty bety bo na tym etapie ona najlepiej rokuje. Dlatego tez nie robimy testów z moczu.
 
Do góry