G
gość2502
Gość
Kariotyp, azf i cftr prawidłowe. Siostra męża ma zespol nadnerczowo płciowy i mega duzo objawów, nie wiem czy mąż na to choruje - na USG lekarz tylko stwierdził zmniejszenie objętości jąder, druga siostra zdrowa, mąż też nie miał tej choroby od małego bo tą jedną siostrę leczyli w instytucie matki i dziecka, jest niska, otyla, nie ma miesiączki etc. On ani jego druga siostra nie mieli takich objawów ani nic, zastanawiam się czy mąż może byc na to chory ale nawet gdyby to choroba dziedziczenia autosomalnie receswynie więc dziecko chore nie będzie Ale no nie wiem czy on to ma. W badaniu nasienia wyszło w preparacie bezpośrednim te 55 sztuk i tak jak pisalam wczesniej. To znaczy że może po odwirowaniu byłoby ich więcej? Nie wiem jak sie teraz do tego zabrać no bo leczymy się w Invikcie, napisałam do opiekunki pacjenta naszej położnej i zapisała męża na badania w sobotę te z krwi wirusowe i bakteriologiczne. A w srode mamy wizyte u naszego lekarza. Te 400 zł poświęcę czy dalsze postępowanie będzie dla nas przychylne czy nie bo bez tych badan nie ruszę. Nie wiem co mam dalej robić czy czekać na wizytę czy co..Mąż ma badania genetyczne zrobione? Kariotyp AZF, CFTR?
czy robiliscie biopsje jąder? Ile % pracuje? Skąd krypto?
Zrobienie badań chromatyny plemnikowej pokaże wam czy jest sens korzystać z nasienia męża. Bo jeżeli się okaże, ze DNA plemnika jest uszkodzone w 30% to zaleca się dawce. No, ale nasienie u mężczyzny kest dynamiczne, wiec w jednej chwili możesz mieć bardzo słaby wynik a w innej „akceptowalny”. Nie liczy się ilość tylko potencjał rozwojowy plemników. Zrobiłabym chromatyne bo może wam wyjaśnić z czym się zmagacie. Wynik u nas był 21% sprzed 6 lat i mamy dzieci. Tez krypto, ale po odwirowaniu zostawało więcej niż 1000 plemników. Problem był taki, ze nie mieliśmy zarodków jak już były to się implantowaly.
W przypadku uszkodzonej chromatyny która jest standardem przy słabym nasieniu ( nie obniżonych parametrach tylko oligo III stopnia czy astheno III stopnia) ICSI to branie plemnika, który „żyje”. IMSI to oglądanie pod mikroskopem główki, witki i jak z nim nie fajnie to wypad! Bo jego wady budowy wynikają z DNA. I masz FAMSI ale to proponuje tylko jedna klinika masz IMSI a potem testowany jest pan plemnik czy wiąże się z hialuronianem ( czy zakończy poprawnie zapłodnienie) to jest kolejna korelacja zdrowego DNA z tym czy plemnik jest w stanie poprawnie zaplodnic komórkę. Pytanie czy u was jest z czego wybierać?
Poza tym jakość plemników zależy od wielu rzeczy- może nie będzie ich 50 super ale 5 wystarczy. Rzuć palenie, bierz koenzym duże dawki ok. 200mg jest silnym oksydantem naprawia DNA i RNA, tak samo L- karnityna są badania naukowe na poprawienie RNA w komórkach jajowych u ssaków. I inne cuda.. chodzi o to, ze niepłodność działa na zasadzie kompensacji. Komórka jajowa z poprawnym DNa może wyciągnąć plemnika z niskim potencjałem rozwojowym, tylko genetycznie mysi być zdrowy.
Jeśli chodzi o mnie biorę właśnie 200 mg q10, 1500mg L-karnityny i inne suple no i nie palę. Lubię tylko czerwone winko
Wpadlam w taką panikę ostatnio, że stwierdziłam, że muszę spróbować z nasienia męża bo oszaleje normalnie