reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kochane mam pytanie
Niby beta rosnie prawidlowo a mam bol podbrzusza czy to moze oznaczac ze strace ta ciążę?
A który DC ? Ja dopiero 10dpt, ale też po transferze 1-3 dni potem koło 7-9 dnia miałam bóle. Masz takie jak na okres bóle? Też się boję. Wczoraj bardzo słabo się czułam a potem na papierze była jak gdyby kropla brązowej krwi :(
 
Hejka [emoji8]
Wesołych Świąt Wam życzymy z moją wymarzoną córeczką[emoji3059][emoji92]Jesteśmy już razem![emoji2956]
I kocham najmocniej na świecie! [emoji3059]
Michalinka [emoji66]
Urodziła się 03.04.2021r
Siłami natury o godz 1:18
Waga 3120g i 54cm
(Urodziła się tego samego dnia co rok temu miałam zabieg straconej ciąży i poród odbierała ta sama lekarka [emoji85])
Pozdrawiamy i odpoczywamy

Zobacz załącznik 1256113


Zobacz załącznik 1256114
Witamy na świecie[emoji3590] rosnij zdrowo! Ogromne gratulacje [emoji3590]
 
A który DC ? Ja dopiero 10dpt, ale też po transferze 1-3 dni potem koło 7-9 dnia miałam bóle. Masz takie jak na okres bóle? Też się boję. Wczoraj bardzo słabo się czułam a potem na papierze była jak gdyby kropla brązowej krwi :(
Pociesze Cię, bo ja w 8dpt miałam bardzo dużo brązowej krwi, do tego tak silne skurcze, że byłam pewna na 99% iż lada moment dostanę okres. Na szczęście była to stara krew, pewnie pękło naczynko po wcześniejszej implantacji, i z opóźnieniem krew wydostała się na zewnątrz.. na drugi dzień już prawie nic nie miałam, a w trzeci dzień było już czysto 😁
 
Hej, na ta chwile nie mam żadnego planu... Cierpliwie czekam na wizytę która mam po świętach i zobaczymy co lekarz powie.... Na ta chwile nawet nie planuje transferu... Boje się kolejnej porażki😔 jeszcze od paru dni mam ciche dni z mężem 🙈 ( wczoraj już pozew rozwodowy pisalam 🤣🤣🤣🤣🙈) to juz wogle jakąś taka podłamana chodzę cały Czas 😔 ale na szczęście wróciłam do pracy i przynajmniej przez 8 godzin dziennie nie myślę o moim beznadziejnym życiem...
Czyli nie tylko u mnie rozwód wchodził w grę.. Wiem co przeżywasz bo sama to przechodziłam 5 razy, nic co ktokolwiek Ci powie nie pomoże musisz sama sobie to poukładać ale pamiętaj że nie możesz się poddać musisz jeszcze zawalczyć żeby później móc powiedzieć sama przed sobą że zrobiłaś wszystko co mogłaś. Mężem się nie przejmuj jeszcze się ułoży a potem nie raz jeszcze popsuje i znów naprawi - taki los małżeństwa 😁❤️❤️❤️ i lof ju end ju noł 😁❤️❤️
 
reklama
Do góry