Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie miałam badanych... Myślałam że nie ma takiej potrzeby jeszcze bo w sumie jak już pisałam mam dopiero 32 lata....A te zarodki mialas badane? Bo nie pamiętam
Ja bym jeszcze zrobila immunologie przed kolejnym transferem
Jedna ta mialam biochemiczna a wcześniejszy tzn. Pierwszy transfer to puste jajoMusiałabyś się zapisać do immunologa, ja leczę się u dr Paśnika, terminy odległe, ale w międzyczasie można wykonać badania i zobaczyć co lekarz powie
dobra idę spać... Nie mam sił a jeszcze na nockę do pracy muszę dziś iść a spałam zaledwie 3 godziny 
Tylko 4BC czy 5BC to jest różnica jak 2BC, czy 2CC. Z drugiej strony w wielu klinikach już zarodki są hodowane do 6 doby te opóźnione. Jeżeli coś z nich ma być to będzie. Skuteczność transferów blastek powyżej 3 ale 6 dniowych jest większa, niż moruli/ wczesnej blastki w 5 dobie. Tak samo nie podają już zarodków słabszych w 3 dobie tylko hodują do blastocysty. W mojej klinice nie mrozi się moruli a między morula a wczesną blastką to żadna różnica. I w ogóle ocenianie wczesnej blastocysty która ma nierozgrupowane komórki to pomyłka. Czytałam, ze morfologia powinna być oceniana w stadium blastocysty czyli 3. A nie w 1 czy 2 stad pewnie dalsze hodowle takich zarodków. Za to podaje się blastocysty klasy C pod warunkiem ze nie jest CC. A i system kliniki to tez inna bajka. Moja blastka 2BC w twojej może być 2BB a w innej „discarted”. Ostatnio zrobili podziały nawet na B+ i B - żeby zredukować ilość nieudanych transferów i poronień. Może i to byłoby ok transferować wtedy po 2 zarodki słabe. Tylko prawo jest skonstruowane inaczej w PL i kliniki na tym zarabiają.
My mieliśmy mniej jak nasze wysylalismy na badania. Ale tak jak juz kiedys pisalam, u nas bylo kiepskie nasienie i to nakierowalo lekarza na zrobienie kariotypow a pozniej na zbadanie zarodkow.
jutro bedzie juz lepiej. Obiecuję 
Kariotyp mam również zrobiony, nie mogłam zacząć procedury bez kariotypu.zohaczymy co mi lekarz powie na następnej wizycie. Nie wiem kiedy podejdę do transferu ale na wizytę pojadę... Pewnie już po świętach ale zobaczymy jaki ma. Pomyśl na nas...My mieliśmy mniej jak nasze wysylalismy na badania. Ale tak jak juz kiedys pisalam, u nas bylo kiepskie nasienie i to nakierowalo lekarza na zrobienie kariotypow a pozniej na zbadanie zarodkow.
Teraz musisz skupic sie na tym co jeszcze mozna zrobic. Jestes dzielna dziewczyna
Trzymajcie kciukasy sa barrrrdzo potrzebneJuz zaczynasz dzis trzymac kciuki za 'jutrzejsze' dziewczyny ?
