Cześć
Wszystko się potwierdziło,w klinice ,czy jednak mój lekarz się nie pomylił.
Pan doktor przyjął mnie na usg aż w swoim gabinecie i robił sam,ostatnio robiła to położna i tylko go zawołała, jak nie mogła znaleśč.
Trochę się tłumaczył,a wiadomo że tylko winny się tłumaczy,powiedział że to cud,ale ma tylko jedno wytłumaczenie na to,że pęcherzyki żółtkowy mógł przykryć zarodek i dlatego nie widział bijacego serca.Ja tylko przytaknelam,nie chciało mi się z nim dyskutować za bardzo.Potwierdzil co miał i do widzenia.Nastepnym razem może będzie bardziej ostrozniejzy w ocenie.Dla mnie było za wcześnie i to takie wytłumaczenie.
Powiedział,że zarodek rozwija się idealnie.Ma już 2 cm [emoji173]I jest to 8 t czyli tyle ile wypada od transferu,wszystko się zgadza wg niego.