reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Nie zamartwiaj sie na zapas. Pozytywne nastawienie stres sobie zostaw na dzien testowania wtedy naprawdę będzie go sporo.
Tak jak dziewczyny piszą tutaj nie ma reguły. Jak zawsze potrzeba szczęścia.
Trzymam kciuki.
U mnie była pierwsza procedura, pierwszy świeży transfer i niestety mnie brakło szczęścia
Wiem dziękuję za słowa wsparcia.. Postaram się nie stresować na zapas ale ciężko.
 
reklama
Musisz być po prostu przygotowana na wszystko ❤️
Wiem, niestety wiem 😔 z jednej strony się cieszę że znów beta ruszyła, że może coś z tego jeszcze będzie. A z drugiej strony nie ludze się... Cierpliwie czekam co przyniesie środa. Mam nadzieję że będą to dobre wieści i okaże się że trafił mi się mega leniuszek 🙏🙏🙏🙏🙏 modlę się o to. Chciała. Bym aby tak było....maz też na razie jest sceptycznie nastawiony... Boi się rozczarowania kolejnego 😔😔😔eh... Wszystko w rękach Boga i mojego leniuszka 🙏🙏🙏🙏✊✊✊✊
 
Kurcze dziewczyny zaczynam się martwić jak widzę, że niektórym z Was się nie udaje :( sama mam transfer 6 kwietnia i już się denerwuje, że się nie uda :(
Nie denerwuj się na zapas, nie ma sensu, nic to nie zmieni . Ja z radością oczekiwałam na pierwszy transfer, byłam pełna nadzieji, optymizmu, wierzyłam, że się uda, że zobaczę 2 kreseczki 😁 przed drugim transferem też byłam wyluzowana, najgorsze jest dla mnie oczekiwanie na betę...ale nie zamartwiam się, że się nie uda bo nie wiem 🤷‍♀️ w czwartek testuję.. tłumaczę sobie ze jak się nie uda teraz to zaskoczy za kolejnym razem... Póki powstają zarodki jest realna szansa, że któryś będzie dobry 🤗
 
Wiem, niestety wiem 😔 z jednej strony się cieszę że znów beta ruszyła, że może coś z tego jeszcze będzie. A z drugiej strony nie ludze się... Cierpliwie czekam co przyniesie środa. Mam nadzieję że będą to dobre wieści i okaże się że trafił mi się mega leniuszek 🙏🙏🙏🙏🙏 modlę się o to. Chciała. Bym aby tak było....maz też na razie jest sceptycznie nastawiony... Boi się rozczarowania kolejnego 😔😔😔eh... Wszystko w rękach Boga i mojego leniuszka 🙏🙏🙏🙏✊✊✊✊
Tak niestety jest, że każdym następnym razem jest trudniej się cieszyć, bo wiemy ile rzeczy może się wydarzyć... Mój mąż po pierwszym niepowodzeniu już zawsze bal się cieszyć...
Ale beta jest u Ciebie i na razie się nic złego nie dzieje... Po prostu czekamy dalej 😘
 
Dziewczyny, przedstawiam Wam mała Natalię ❤️. @bazylia128 wciąż nie ogarnia jak dodać fotę z telefonu na forum 😜. Ciocia Fretka na szczęście ogarnia 😜
Bazylia dochodzi do siebie i obie czują się dobrze 😊
Jaka śliczna niunia 🥰🥰 Gratulacje dla szczęśliwych rodzicow! @bazylia128 jesteś dzielna MAMĄ kochana!!!

@Tysiajm08 przykro mi 😥 jeszcze nadejdzie Twój dzień!

@Brakujemiwiary mega Extra czadowo😍😍 udało się!! Cały dzień o Tobie myślałam ale byłam w nowej pracy i nawet odczytać nie mogłam 🙈

@Natsnats trzymam kciuki za dużo jajek✊✊✊✊

@marlena222x dawaj znają co powiedzieli w klinice na taką niespodziankę 😁😁

@Czarna1985 z pewnością jesteś już z dziecinna, czekamy na info ✊✊🥰🥰
 
Wyobraźcie sobie:
Lekarz gin położnik ( świetne opinie itp) u mnie w mieście dzisiaj stwierdził ze pecherzyki ciążowe są spłaszczone i ze macica ma czynność skurczową i ze mogę porobić bo boli mnie brzuch...
Mąż stwierdził ze jedziemy do invimedu do naszej p doktor. I co? Wszystko ok, piękne dzidzie , maja po 11 i 12 mm, pecherzyki jak trzeba i wszystko jest ok na ten moment a bóle brzucha i plamienia: mam olać 😊kolejna wizyta 31.03😊
 
reklama
Wyobraźcie sobie:
Lekarz gin położnik ( świetne opinie itp) u mnie w mieście dzisiaj stwierdził ze pecherzyki ciążowe są spłaszczone i ze macica ma czynność skurczową i ze mogę porobić bo boli mnie brzuch...
Mąż stwierdził ze jedziemy do invimedu do naszej p doktor. I co? Wszystko ok, piękne dzidzie , maja po 11 i 12 mm, pecherzyki jak trzeba i wszystko jest ok na ten moment a bóle brzucha i plamienia: mam olać 😊kolejna wizyta 31.03😊
Wow🙂 super👌to ten gin to jakiś baran albo sprzęt ma do du..
 
Do góry