reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

niby przez 20 lat mozna przechowywac i nikt nie ma prawa zeby Cie zmusuc do oddania. alr tak jak mowisz nie mozna ruszyc z nastepna procedura no chyba ze zbierasz zarodki do badania to mozna 2 procedury pod rzad
ale po 20latach przechodzą na własnośc państwa. A Ty 60 letnia babcia nadal masz dobre endometrium do przyjęcia tego zarodka:p i co wtedy..?
 
reklama
ja normalnie funkcjonuje czy leżałam, czy chodziłam to i tak krwawiłam. Zakaz noszenia ciężkich rzeczy itp ale spacerek ok. Teraz to już w ogóle luz. Ja poszłam na zwolnienie od 11tc przez to krwawienie. Co do usg to ostatnie miałam w 13tc i wtedy krwiak był 80 mmx 40 mm to bardzo duzy. Kolejne usg mam 21tc więc ciężko wytrzymać.. no ale kupiłam detektor tętna i jak odczuwam strach, że może coś nie tak to sobie znajdę serduszka i tyle. Ogółem korzystałam z tego dwa razy, bo to tylko powie czy dzieci żyją. Czekam na wynik połówkowego. I kupuje powoli rzeczy:-) no może nie powoli bo część już mam tylko te duże rzeczy jak wózek, łóżeczko mi zostały:-)
O kurcze to faktycznie ogromny ten krwiak był...pewnie od tamtego czasie się prawie cały wchłonąl, niby 1mm na dzień się wchłania.. A długo krwawilas od tamtego incydentu? Ja o dziwo juz tylko troszeczkę plamie na brązowo.. pewnie dlatego że już wszystko co miało wylecieć wyleciało w tamtą niedzielę a było tego naprawdę duuuuzo.. A co Ci mowil o umiejscowieniu krwiaka, że jakie najmniej zagraża? U Ciebie też blisko ujścia?
Ja poważnie rozważałam detektor ale wyobraź sobie że ruchy dziecka czuje ju od 14tc czyli od niecałych 2 tygodni co uważam za skrajnie szybko wiec to mi zastępuje detektor...
 
O kurcze to faktycznie ogromny ten krwiak był...pewnie od tamtego czasie się prawie cały wchłonąl, niby 1mm na dzień się wchłania.. A długo krwawilas od tamtego incydentu? Ja o dziwo juz tylko troszeczkę plamie na brązowo.. pewnie dlatego że już wszystko co miało wylecieć wyleciało w tamtą niedzielę a było tego naprawdę duuuuzo.. A co Ci mowil o umiejscowieniu krwiaka, że jakie najmniej zagraża? U Ciebie też blisko ujścia?
Ja poważnie rozważałam detektor ale wyobraź sobie że ruchy dziecka czuje ju od 14tc czyli od niecałych 2 tygodni co uważam za skrajnie szybko wiec to mi zastępuje detektor...
Ja ruchy czułam szybko, ale teraz mają mniej miejsca i się mniej ruszają, więc są dni że jakoś cicho jest. To kupiłam:-) nie pamiętam jak dugo krwawilam, ale pamietam ze przecgodziło i wracało itp.. a teraz nic mi nie jest tfu tfu czyli minęło 8 tygodni :-( krwiak był gdzieś po prawej stronie nad dziećmi chyba... ważne że nie pod łożyskiem czy przy nim itp.
 
Dziewczyny, przedstawiam Wam mała Natalię ❤️. @bazylia128 wciąż nie ogarnia jak dodać fotę z telefonu na forum 😜. Ciocia Fretka na szczęście ogarnia 😜
Bazylia dochodzi do siebie i obie czują się dobrze 😊
@bazylia128 gratulacje! Teraz to się będzie działo :D
ja normalnie funkcjonuje czy leżałam, czy chodziłam to i tak krwawiłam. Zakaz noszenia ciężkich rzeczy itp ale spacerek ok. Teraz to już w ogóle luz. Ja poszłam na zwolnienie od 11tc przez to krwawienie. Co do usg to ostatnie miałam w 13tc i wtedy krwiak był 80 mmx 40 mm to bardzo duzy. Kolejne usg mam 21tc więc ciężko wytrzymać.. no ale kupiłam detektor tętna i jak odczuwam strach, że może coś nie tak to sobie znajdę serduszka i tyle. Ogółem korzystałam z tego dwa razy, bo to tylko powie czy dzieci żyją. Czekam na wynik połówkowego. I kupuje powoli rzeczy:-) no może nie powoli bo część już mam tylko te duże rzeczy jak wózek, łóżeczko mi zostały:-)
rozumiem, że po prostu wolisz czekać do 21tc, a nie chcesz iść prywatnie. Każdy ma inne podejście - no ja latałam co 2 tyg; ale to ja i moje doświadczenia itp. U Ciebie też inaczej - skoro serce bije to bije:)
Z definicji 5 - to wychodzace z otoczki zarodki, poza otoczką są 6. Może była ekspandująca blastocysta i bali się, że nie pęknie otoczka. Moj syn był 5AA nie płaciłam za AH bo nie było takiej potrzeby.
oznaczyli jako 5, ale ah zaznaczył lekarz, może na wyrost. Kto ich tam wie, raczej chyba na tym nie oszukują; finalnie kasę oddali. Pod mikroskopem nie widziałam, więc trudno mi stwierdzić :)
 
mam nadzieje ze zmieni sie rzad do tego czasu i ludzie beda mogli dysponowac sami swoimi gametami
No tez mam taką nadzieję no, ale zastanawiam się nad przeniesieniem moim zarodków do Czech. Mój mąż nie będzie miał problemu gdyby coś mi się stało. A w obecnym prawie PL te zarodki idą do adopcji.
 
@bazylia128 gratulacje! Teraz to się będzie działo :D

rozumiem, że po prostu wolisz czekać do 21tc, a nie chcesz iść prywatnie. Każdy ma inne podejście - no ja latałam co 2 tyg; ale to ja i moje doświadczenia itp. U Ciebie też inaczej - skoro serce bije to bije:)

oznaczyli jako 5, ale ah zaznaczył lekarz, może na wyrost. Kto ich tam wie, raczej chyba na tym nie oszukują; finalnie kasę oddali. Pod mikroskopem nie widziałam, więc trudno mi stwierdzić :)
Zastanawiam się czy iść prywatnie, nie mam nerwów ze stali... dostosowałam się do sytuacji. Przecież usg sobie nie kupie sama nie zrobię. Tylko usg ciąży mnogiej to min.350zł u osoby od tego typu ciąż. Nie wiem czy sens wydawać kasę i iść popatrzeć jak maluszki fikają. Bo teraz to połówkowe prawdę powie, ogólem płód ludzi nie jest idealny i w toku kolejnych przemian rózne rzeczy sie pojawiają i znikają to po co jeszcze się denerować. Z synem chodzialm co 2-3tygodnie :-) poza tym usg nie zmieni nic jak któres z dzieci ma wady anatomiczne. Tylko dowiem się wcześniej, ale na pewno uspokaja się człowiek. Tylko serio idzie się do tego przyzwyczaić, nie fajnie ale cóz...
 
reklama
No tez mam taką nadzieję no, ale zastanawiam się nad przeniesieniem moim zarodków do Czech. Mój mąż nie będzie miał problemu gdyby coś mi się stało. A w obecnym prawie PL te zarodki idą do adopcji.
slyszalam ze duzo ludzi tak robi, masz czas bo moze rzad sie zmieni a jak nie jest to jakas opcja, to samo kobiety zrobily cp podchodzily do invutro same i PIS zmienil przrpisy i nie mogly zrobuc transferu wlasnych zarodkow bo same, masowo poprzenosily zarodki do Czech, dobrze ze te Czechy blisko i ludzie moga jezdzic jak cos. przeniesienia zarodkow nikt nir moze zabronic tylko nie wiem z jakimi kosztamo sie to wiaze
 
Do góry