Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Tez tu czasem zagladam i czytam o kolejnych sukcesach a czasem chwilowych niepowodzeniach.
Zgadzam się z Toba w 100%.
Trzeba walczyć i wierzyć. Instynkt macierzyński jest bardzo silny trudny do wyciszenia.
I na każdą z was czeka wasze szczęście, 2 kreski i dzidziuś.
Rok temu tak jak część z was siedziałam zalana łzami po kolejnej ciąży biochemicznej i wydawało się braku rozwiązania dziś uśmiecha się do mnie malutka słodka dziewczynka.
UDA SIĘ WAM, za każdą trzymam kciuki.
I jeszcze raz dziękuję ze istnieje to forum że tu jesteście że można szukać u was wsparcia i pomocy.
Zgadzam się z Toba w 100%.
Trzeba walczyć i wierzyć. Instynkt macierzyński jest bardzo silny trudny do wyciszenia.
I na każdą z was czeka wasze szczęście, 2 kreski i dzidziuś.
Rok temu tak jak część z was siedziałam zalana łzami po kolejnej ciąży biochemicznej i wydawało się braku rozwiązania dziś uśmiecha się do mnie malutka słodka dziewczynka.
UDA SIĘ WAM, za każdą trzymam kciuki.
I jeszcze raz dziękuję ze istnieje to forum że tu jesteście że można szukać u was wsparcia i pomocy.
Dziewczyny zawsze marzyłam o napisaniu takiego postu ale myslalam ze nigdy nie będzie mi dane... pisze go dla Was aby dodać otuchy i wiary.. zazdroscilam dziewczyna piszącym takie posty. Teraz pisze go ja... Kiedys nadejdzie wasza kolej.
Cześć z Was mnie zna jestem na wątku chyba od 2016 roku. Starania zaczęliśmy jeszcze w 2015. W 2016 r. Upragniona ciąża naturalna i poronienie..zaczelo sie leczenie w klinikach. 5 zabiegów inseminaxji.. Zero efektów. Potem zmiana klinik zaliczyłam kilka w Wawie. Rok 2018 kolejna ciąża i znow poronienie. Depresja, beznadzieja. W kółko słyszę ze wiek wiek wiek i amh niskie nic z tego nie będzie. Meza wyniki zle! U mnie skopana immunologia!
Kd!
Ale ja nie chce kd bo czy pokocham?Tu pomogła @annemaria! Jestem Ci dziewczyno ogromnie wdzięczna [emoji8] [emoji8][emoji8][emoji8]
Finalnie przeszłam 5 silnych stymulacji na swoich komórkach. Ponad 10 transferów juz przestałam liczyć.
Zapadła decyzja o kd. Poszlo juz szybko. 2 transfer udany.
Przyjęły się 2 zarodki! Beda bliźnięta!
Cała ciążas stracho dzieci.
Dnia 24 lutego urodziłam moje szkraby.
Polusia i Adaś[emoji7][emoji7][emoji7]
Dziewczyny chce Wam powiedzieć jedno:
Nie poddawaj się nigdy.
Nie poddawaj się nigdy!
Nie poddawaj się ku.rwa nigdy!!!
NIGDY...