reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Nasienie jest słabe 😒 I nigdy nie miał nic innego jak tylko podstawowy seminogram, więc nie wiemy co jest dalej. Z dwóch procedur, z łącznie 14 dojrzałych oocytow mieliśmy tylko 1 blastkę 3bc. Ostatni raz próbuję na swoich komórkach, więc chcę wiedzieć, czy następnym razem brać kd czy az. Dlatego jest to dla mnie dość istotne.
Dawaj znać po badaniu jak dzidziulek 🥰
Może to nasienie jest słabe a nie twoje komórki? Skoro zarodki padają po 3 dobie?
 
reklama
Może to nasienie jest słabe a nie twoje komórki? Skoro zarodki padają po 3 dobie?
Nie, ja nie mówię że mam dobre komórki tylko chcę mieć pewność na przyszłość czy nasienie da radę z KD jeśli teraz się nie uda. Komórki na pewno są słabe bo mam 40 lat ale jeśli nasienie też jest do kitu to lepiej zdecydowac się chyba od razu na AZ. Nie wiem, może źle do tego podchodzę
 
Nasienie jest słabe 😒 I nigdy nie miał nic innego jak tylko podstawowy seminogram, więc nie wiemy co jest dalej. Z dwóch procedur, z łącznie 14 dojrzałych oocytow mieliśmy tylko 1 blastkę 3bc. Ostatni raz próbuję na swoich komórkach, więc chcę wiedzieć, czy następnym razem brać kd czy az. Dlatego jest to dla mnie dość istotne.
Dawaj znać po badaniu jak dzidziulek 🥰
Oke😉
In vitro ma na szczescie metody na takie slabe naboje,no chyba ze totalna porazka🤷‍♀️
 
Hej dziewczyny u mnie udało się pobrać 24 jajka jutro będzie wiadomo ile zostało i ile udało się zaplodnic. Transfer odroczony jak narazie. W poniedziałek będzie kontrola czy czekamy jeszcze 2 miesiące czy uda się zrobić transfer po tej miesiaczce
Wow ale wynik [emoji123] niech będzie z tego dużo dzieci [emoji6][emoji110]
 
My mieliśmy tylko 2 procedury w UK, obie niestety totalna porażka. Wybraliśmy Czechy bo przeraża mnie sytuacja polityczna w Pl. Może przesadzam, ale nie podoba mi się to wszystko. W zeszłym roku mieliśmy wizytę wstępną w Invicta ale lekarz nie był skłonny do współpracy, bo jeszcze wtedy chcieliśmy ogarnąć wszystko latając w tą i z powrotem. Nie chciałam długiego protokołu więc powiedział że krótki mam sobie zrobić w UK 🥴 Pewnie miał rację ale wtedy naprawdę nie mogłam sobie na to pozwolić czasowo.
Tym razem postawiłam wszystko na jedną kartę. Powiedziałam w pracy że odchodzę ale chcą żebym wróciła po leczeniu. Miło z ich strony, dzięki temu mogę się spokojnie skupić na leczeniu.
No i teraz czekam na @ która jak na złość nie chce przyjść. Ale przynajmniej zwiedzę piękny Kraków 😁
No i dobrze, czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę, praca nie zając 😉 my jesteśmy po jednej procedurze w Białymstoku, mimo 4 blastek też porażka, raz było puste jako płodowe, strasznie to przeżyłam, wtedy myślałam, że in vitro to pewniak, zwłaszcza z 4 zarodkami. U immunologa też byłam, i z zaleceniami od P podchodziłam do 2 transferów. Teraz też myślę że musimy u męża zrobić dokładne badanie nasienia,ma tylko te podstawowe.U kogo byłaś w Invicta? jakoś się nastawiałam na tą klinikę bo dziewczyny z którymi leczyłam się w Białymstoku, odchodziły do Invicty i tam każdej się udało i mają już swoje Cudenka ❤️
 
Ja wiem, ze owulacja jest bo mam bóle pleców, brzucha i plamienia czasem są 1-2 dni. Mi ginekolog mówiła, ze czasem tak się zdarza. No jak dłużej będą się ciągnąć plamienia to raczej nie owulacja tylko niski progesteron np.
Dzisiaj już czysto i jajniki przestają boleć więc to chyba było plamienie owulacyjne. Przynajmniej chce wierzyć, że to to [emoji6] za tydz mam kontrolę więc zobaczymy co tam 'w trawie piszczy' [emoji1787][emoji41]
 
My mieliśmy tylko 2 procedury w UK, obie niestety totalna porażka. Wybraliśmy Czechy bo przeraża mnie sytuacja polityczna w Pl. Może przesadzam, ale nie podoba mi się to wszystko. W zeszłym roku mieliśmy wizytę wstępną w Invicta ale lekarz nie był skłonny do współpracy, bo jeszcze wtedy chcieliśmy ogarnąć wszystko latając w tą i z powrotem. Nie chciałam długiego protokołu więc powiedział że krótki mam sobie zrobić w UK [emoji3061] Pewnie miał rację ale wtedy naprawdę nie mogłam sobie na to pozwolić czasowo.
Tym razem postawiłam wszystko na jedną kartę. Powiedziałam w pracy że odchodzę ale chcą żebym wróciła po leczeniu. Miło z ich strony, dzięki temu mogę się spokojnie skupić na leczeniu.
No i teraz czekam na @ która jak na złość nie chce przyjść. Ale przynajmniej zwiedzę piękny Kraków [emoji16]
To jest typowe, że kiedy czekasz na okres to się spóźnia! Mam nadzieję, że w Czechach się Wami dobrze zajmą [emoji110]miłego zwiedzania [emoji6]
 
reklama
Nie, ja nie mówię że mam dobre komórki tylko chcę mieć pewność na przyszłość czy nasienie da radę z KD jeśli teraz się nie uda. Komórki na pewno są słabe bo mam 40 lat ale jeśli nasienie też jest do kitu to lepiej zdecydowac się chyba od razu na AZ. Nie wiem, może źle do tego podchodzę
Ja właśnie twierdzę moze to nasienie męża jest słabe? Nie chcecie zapłodnić pół na pół z dawcą… skoro i tak jesteście zdecydowani na ewentualną adopcje zarodka.
 
Do góry