Oka, zaspokoilas w zupełności moją ciekawośćJa wczoraj caly dzien przespalam i jak wyjezdzali to sie nawet z nimi nie pozegnalam. Taki dzien wczoraj byl chyba bardzo niskie cisnienie. Co wstalam to mi glowa leciala i od razu zasypialam i cala noc tez przespalam ale czuje ze dzisiaj juz lepiej. Jak goscie byli to tez nic nie robilam tylko sie goscilam. Łukasz powiedzial Julce ze ma sie czuc jak u siebie i ona zapitalala a ja siedzialam i jadlam Nooooo serio nie mam juz sily, wieczorami przychodza mi dusznosci i sie wczesnie kalde i tak jazgot byl caly czas bo te ich male psy z naszymi chcialy dom rozsadzic. Dobrze ze juz pojechali Dostalam od nich butelke dafi na porod a dzisiaj dzien kobiet Łukasz mowi ze to komunistyczne swieto. W sobote jeszcze bylam ostatni raz u laryngologa i lekarz nie mogl mi zrobic plukania bo ten moj duren zaczal mi z poczekalni pokazywac pana wolodyjoskiego - ta jego mimike - ja jak to widze to pekam ze smiechu Pozniej kupilam sobie taki maly koszyczek truskawek i zaplacilam 30 zloty no ale co mialam zrobic jak tak mi sie chcialo Byly pyszne Dzisiaj o 20:30 na tvn24 wywiad Oprah z harry i megan chce ogladac Teraz czekam na moja mama bo ma przyjechac na kawe. Ja juz sie ledwo tocze - chodze jak kaczka - dalej nie czuje chyba skurczy.
To oni ile mają psów? Jednego czy dwa?