reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny witam!
Ja bety nie miałam możliwości zrobić ale zrobiłam 2 testy tej samej marki. Pierwszy na zdjęciu 2 dni przed spodziewaną miesiączką a drugi już w dzień spodziewanej miesiączki. Czyli między testami jest 2 dni różnicy. Jutro idę na kontrolę i być może zostanę obstawiona lekami z racji tego że jestem po poronieniu. Mam nadzieję że tym razem się uda 😉 Miałam criotransfer dwóch 3dniowych zarodków. Zobacz załącznik 1244057Zobacz załącznik 1244058

Ja tam raczej coś widzę ❤❤❤
 
reklama
U mnie tez udało się za pierwszym razem 4 lata temu, a jutro criotranser, boję się, że właśnie za dużo bym miał szczęścia, żeby mogło się udać i tym razem.... mam 4 śnieżynki, ale może być różnie... Wiem, że jestem w dobrej sytuacji w porównaniu z niektórymi dziewczynami, ale mam dziś okropne myśli, chyba stres tak działa na mnie🙁
Trzymam ✊✊✊✊ zevy i tym razem sie udalo ❤️❤️❤️
 
Dziewczyny witam!
Ja bety nie miałam możliwości zrobić ale zrobiłam 2 testy tej samej marki. Pierwszy na zdjęciu 2 dni przed spodziewaną miesiączką a drugi już w dzień spodziewanej miesiączki. Czyli między testami jest 2 dni różnicy. Jutro idę na kontrolę i być może zostanę obstawiona lekami z racji tego że jestem po poronieniu. Mam nadzieję że tym razem się uda 😉 Miałam criotransfer dwóch 3dniowych zarodków. Zobacz załącznik 1244057Zobacz załącznik 1244058
Widać widać 😍😍😍😍 trzymam ✊✊✊✊✊ bardzo mocno ✊
 
Hej laski, ja to z tych nie wierzących w kciuki (i nietylko :p) ale proszę trzymajcie co się tam da za nas jutro... USG prenatalne i wywiad z poolozna jutro... Mam obawy jak Angole się tu mną zajmą, obym się miło zaskoczyła.. Nawet nie wiem jak ja to przetrwałam ale na usg nie byłam całe 3 tygodnie juz :O

Oby wszystko było dobrze ✊
 
Tak jak pisałam zakładam jedynie Czechy, tak samo w kwestii in vitro ze względu na prawo w Polsce.
Oczywiście wiem, że to też są koszty, ale pewnie nie więcej niż 5 tysięcy. Natomiast in vitro to nawet 50 tysięcy może być za mało jak się nie uda za 1 czy 2 razem.
Z tego co wiem trzeba ściśle monitorować poziom hormonów i tych badań krwi musi być naprawdę dużo. Dla mnie to byłoby do przejścia, gdyby była pewność, że się uda. A tak naprawde można przejsć to wszystko po nic i zostać bez dalszych środków na kolejne próby...
Nie wiem gdzie chcesz w Czechach to robic i przede wszystkim co? Natomiast ,pary z Polski jezdza do Ostrawy do Gyncentrum.Jest to klinika w miare tania,maja duzo opcji ,rowniez mozna pogadac na skype takze z genetykiem,na stronie www maja cennik dosyc jasny no i wszystko po polsku rowniez konsultantka,co mysle jest dla was napewno wazne .
Co do reszty? Trudna decyzja ,mysle ze,najwiecej do powiedzenia w kwestii ma tu kardiolog ,co on sugeruje?.Ciaza ,taka czy z in vitro jest zswsze obciazeniem i dla serca i dla calego organizmu.Pomimo to mysle,ze jest to u Ciebie rowniez mozliwe.Kwestia dobrego przygotowania i przemyslenia w ktora strone pojsc.
 
Tak obecnie u Gryg...
Jeśli to były trzydniowe zarodki i dwukrotnie pozytywna beta to nie było źle. Szkoda że miałaś trzy oddzielne transfery, dwa ostatnie zarodki można byłam razem zabrać, zawsze to niższe koszty. Ja nie narzekam na bociana, choć rozumiem cheć zmiany i poszukiwania czegoś nowego.
 
Tak jak pisałam zakładam jedynie Czechy, tak samo w kwestii in vitro ze względu na prawo w Polsce.
Oczywiście wiem, że to też są koszty, ale pewnie nie więcej niż 5 tysięcy. Natomiast in vitro to nawet 50 tysięcy może być za mało jak się nie uda za 1 czy 2 razem.
Z tego co wiem trzeba ściśle monitorować poziom hormonów i tych badań krwi musi być naprawdę dużo. Dla mnie to byłoby do przejścia, gdyby była pewność, że się uda. A tak naprawde można przejsć to wszystko po nic i zostać bez dalszych środków na kolejne próby...
Nie jest to łatwa decyzja. Nigdy nie wiadomo jaki los wyciągniesz. Jeśli martwisz się o pobrania krwi to w zasadzie można zmieścić się w 5 razach. Pierwszy raz zrobić wszystkie badania. Potem cztery razy podczas stymulacji to max. Chyba najlepiej udać się do kliniki i porozmawiać.
 
Zarodki 8a,8b,7b
Kariotypy ok
Oba mthfr mam i pai ale brałam clexan i akard.
Lekko podwyższone NK ale brałam Encortolon
Mam haszimoto biorę eutyrox 125
Mam Io ale biorę glukofage 750
Histeroskopie miałam że z 2 lata temu i wycięty polip.
Poza tym było niby wszystko dobrze .
Myślę może ewentualnie o powtórzeniu histeroskopii
Wygląda, że wszystko pod kontrolą.
u mni też na 4 transfery , jedna implantacja, ale puste jajo płodowe.
Może u Ciebie encortonu za mała dawka, wlew z intralipidu ? A kurczliwości macicy miałaś, test uma ?
 
reklama
@nieagatka jak córeczka w żłobku?
Dzis juz tak [emoji16]
Bez placzu, jak ja odbieralam to mi "opowiadała" cala zadowolona. UFFF!!!
Spala, jadła i juz cala sale pozwiedzala wiec jest dobrze [emoji4][emoji4][emoji4]
IMG-20210302-WA0000.jpeg
 
Do góry