Kto po in vitro?

[Gonia0605]

Dzień dobry, dziewczynki
Otworzyłam okno, a tu ptaki śpiewają... normalnie wiosna! Zapowiada się piękny dzień i do tego piątek... Jedno spotkanie od rana, a potem luz.

Życzę Wam miłego dnia!!

 

[Gonia0605]

Jest nieco lepiej, dzięki Cała noc przespana bez żadnych zbędnych wrażeń, od rana mam 37,2 czyli nie najgorzej, no i co najwazniejsze - przestało mi się kręcić w głowie i czuję się ogólnie trochę bardziej do życia, choć jeszcze bez szału

Masz wolne czy musisz pracować? Jeśli masz wolne, to zrób sobie dzień leniuszka. Leż i się relaksuj. Daj sobie czas, taki tylko dla Ciebie. Będzie dobrze

 

[Paolaplo]

Masz wolne czy musisz pracować? Jeśli masz wolne, to zrób sobie dzień leniuszka. Leż i się relaksuj. Daj sobie czas, taki tylko dla Ciebie. Będzie dobrze

Na szczescie wolne , bede dziś leniuszkowac dziekuje :*

 

[Ewunka]

Dziekuje Wszystko o czym piszesz mam i to juz popakowane Poza pelnoetatową nianią technicznie musze sie lepiej przygotowac - ogladam te wszystkie filmiki i coz IDE NA ZYWIOŁ W sumie jeszcze troche czasu jest Czy wy tezmialyscie takie duszności? Czy tylko ja? Czy takie wzmozone duszności przepowiadaja porod?

Duszności to Ci trochę przejdą jak będzie zbliżał się poród Ja mam straszne duszności od samego początku- więc porodu to raczej nie zapowiada Nie mogę stać odcina mi "prąd " obieram dziecku jabłko na siedząco bo jak stoję robi mi się gorąco , duszno ,słabo, nogi z waty puls 140 i mam wrażenie że zejde....Pomaga mi dreptanie w miejscu- jakoś oddycham. Moge iść iść iść ale nie mogę stać ( jadąc w przychodni po schodach ruchomych muszę iść nie wystoje) Ostatnio poszłam do sklepu od dawien dawna bo chciałam kupić sobie blender bo się zespół. No to jak już weszłam A to weznec3 banany , truskawki i to i to zobaczę czy jakieś bodziaki fajne i doszłam do blenderow. Stoję patrzę oglądam........ A może ten A może ten - rozegrana już do bluzki na ramiaczkach. Nagle mówię o nieeeee koniec nadchodzi koniec usiadłam w alejce między blenderem A czajnikiem Ale dalej mi straszliwie duszno muszę się położyć,,,,, leżę w tej alejce na lewym boku ( Bo leżenie na plecach jest już niemożliwe) Stary pyta czy dzwonić po pogotowie bom blada. Ale mówię że już dochodze.... tylko nie wiem czy teraz bezpiecznie będzie iść by poszedł po wózek dla niepełnosprawnych i zawiódł mnie do samochodu .
Nie wiem co jest w tej ciąży ale jest duzzzzzzzo bardziej objawiwa już 1. W 1 ciąży od 16 tc do 30 to był raj chodziłam normalnie do pracy a teraz ledwo leżę i to tylko na lewym boku. No jeszcze tyle dobrze że spacerować mogę- tylko maseczka mnie przydusza.....

 

[nieagatka]

Duszności to Ci trochę przejdą jak będzie zbliżał się poród [emoji16]Ja mam straszne duszności od samego początku- więc porodu to raczej nie zapowiada [emoji6]Nie mogę stać odcina mi "prąd " obieram dziecku jabłko na siedząco bo jak stoję robi mi się gorąco , duszno ,słabo, nogi z waty puls 140 i mam wrażenie że zejde....Pomaga mi dreptanie w miejscu- jakoś oddycham. Moge iść iść iść ale nie mogę stać ( jadąc w przychodni po schodach ruchomych muszę iść nie wystoje) Ostatnio poszłam do sklepu od dawien dawna bo chciałam kupić sobie blender bo się zespół. No to jak już weszłam A to weznec3 banany , truskawki i to i to zobaczę czy jakieś bodziaki fajne i doszłam do blenderow. Stoję patrzę oglądam........ A może ten A może ten - rozegrana już do bluzki na ramiaczkach. Nagle mówię o nieeeee koniec nadchodzi koniec [emoji23]usiadłam w alejce między blenderem A czajnikiem Ale dalej mi straszliwie duszno muszę się położyć,,,,, leżę w tej alejce na lewym boku ( Bo leżenie na plecach jest już niemożliwe) Stary pyta czy dzwonić po pogotowie bom blada. Ale mówię że już dochodze.... tylko nie wiem czy teraz bezpiecznie będzie iść by poszedł po wózek dla niepełnosprawnych i zawiódł mnie do samochodu .
Nie wiem co jest w tej ciąży ale jest duzzzzzzzo bardziej objawiwa już 1. W 1 ciąży od 16 tc do 30 to był raj chodziłam normalnie do pracy a teraz ledwo leżę [emoji1787]i to tylko na lewym boku. No jeszcze tyle dobrze że spacerować mogę- tylko maseczka mnie przydusza.....

Ej ale jak to opisujesz to fakt, ze ja tez stac w miejscu nie mogłam, bo od razu mi sie robilo slabo. I jeszcze maseczka nie ulatwiala sprawy... Pamietam jak 3tyg przed porodem poszlsm do fryzjera i przy suszeniu wlosow im zemdlalam [emoji38][emoji1787][emoji38][emoji1787] Malo zawalu nie dostaly [emoji14][emoji38][emoji1787]
Mi moja gin mowila, ze mozliwe ze mammza niskie cisnienie i dlatego tak sie dzieje. Mierzylam i faktycznie bylo niskie, wiec dostalam przykaz 2 kaw dziennie, albo kawe, a po południu coca colę, a ze nie lubie to byly dwie kawy. Pomoglo.

 

[fredka84]

Jadę na kontroli trzymajcie kciuki
@fredka84 widzę że jesteśmy w tym samym klimacie- Ja też uwielbiam storczyki, na każdą okazję je dostaje a tak apropo roślin to od zeszłego roku zaczęłam zabawę w mjni rolnika. Rośliny eko sama wysiewam i potem sadze w ubiegłym roku zrobiłam tak z jarmuzem a teraz próbuje sił z pomidorami

Ja róże uwielbiam . Storczyków nie ogarniam . @motylek24 je lubi
Ja też sieję sobie roślinki, ale bardziej kwiaty. Na warzywa na razie nie mam miejsca, a tak marzę o szklarni

 

[Kasiekt]

Hej dziewczyny . We wtorek byłam na drożności - niestety obydwa jajowody niedrożne . W tamtym roku zaszłam w ciąże ale niestety przez te jajowody w cp. Jedyna szansa na dzidZie jest in vitro . Mam 33 lata owulacje mam , chorób tarczycy tez nie , macica wszystko w jak najlepszym porządku . Tylko te jajowody . Powiedzcie mi proszę ile wyniosła was cała procedura ? Zamkneliscie się w 20 tysiącach ? Swiat się człowiekowi zawalił jak usłyszał ze metoda naturalna nigdy nie pocznie dziecka. I mnóstwo pytań dlaczego ja . Zdecydowaliśmy się na Macierzyństwo Kraków . Polacacie jakiś lekarzy oprócz dr knafel i przybycien (maja odległe terminy)

Czesc.
Wiesz koszty procedury sa zalezne od tego czy jest w Twoim miescie dofinansowanie i czy sie do niego "zalapiesz".Dochodza do tego leki ktore jak nie bedziesz miala refundacji sa cholernie drogie.Ja mialam 2 procedury,dofinansowanie i refundacje lekow wiec mnie to wynioslo 10-12 tys.
Ja mieszkam w Warszawie

 

[Coffe18]

Czesc.
Wiesz koszty procedury sa zalezne od tego czy jest w Twoim miescie dofinansowanie i czy sie do niego "zalapiesz".Dochodza do tego leki ktore jak nie bedziesz miala refundacji sa cholernie drogie.Ja mialam 2 procedury,dofinansowanie i refundacje lekow wiec mnie to wynioslo 10-12 tys.
Ja mieszkam w Warszawie

A od czego zależy refundacja tych leków ? I dofinansowanie ?

 

[Kasiekt]

Duszności to Ci trochę przejdą jak będzie zbliżał się poród Ja mam straszne duszności od samego początku- więc porodu to raczej nie zapowiada Nie mogę stać odcina mi "prąd " obieram dziecku jabłko na siedząco bo jak stoję robi mi się gorąco , duszno ,słabo, nogi z waty puls 140 i mam wrażenie że zejde....Pomaga mi dreptanie w miejscu- jakoś oddycham. Moge iść iść iść ale nie mogę stać ( jadąc w przychodni po schodach ruchomych muszę iść nie wystoje) Ostatnio poszłam do sklepu od dawien dawna bo chciałam kupić sobie blender bo się zespół. No to jak już weszłam A to weznec3 banany , truskawki i to i to zobaczę czy jakieś bodziaki fajne i doszłam do blenderow. Stoję patrzę oglądam........ A może ten A może ten - rozegrana już do bluzki na ramiaczkach. Nagle mówię o nieeeee koniec nadchodzi koniec usiadłam w alejce między blenderem A czajnikiem Ale dalej mi straszliwie duszno muszę się położyć,,,,, leżę w tej alejce na lewym boku ( Bo leżenie na plecach jest już niemożliwe) Stary pyta czy dzwonić po pogotowie bom blada. Ale mówię że już dochodze.... tylko nie wiem czy teraz bezpiecznie będzie iść by poszedł po wózek dla niepełnosprawnych i zawiódł mnie do samochodu .
Nie wiem co jest w tej ciąży ale jest duzzzzzzzo bardziej objawiwa już 1. W 1 ciąży od 16 tc do 30 to był raj chodziłam normalnie do pracy a teraz ledwo leżę i to tylko na lewym boku. No jeszcze tyle dobrze że spacerować mogę- tylko maseczka mnie przydusza.....

Mialam identycznie.Moglam isc,siedziec i lezec ale stac o nie!Od razu mi slabo bylo.Nawet w 4 miesiacu jak poszlam do h&m i stalam w kolejce to musialam kucnac bo prawie orla bym wywinela.A pizniej trzeba wstac-rany czlowiek taki ciezki
Najdziwniejsze ze mi najlepiej sie lezy i spi na plasko na lewym boku wszystko mnie boli a na prawym duszno i tylko na plecach jest ok.

 

[Mirka30]

Jadę na kontroli trzymajcie kciuki
@fredka84 widzę że jesteśmy w tym samym klimacie- Ja też uwielbiam storczyki, na każdą okazję je dostaje a tak apropo roślin to od zeszłego roku zaczęłam zabawę w mjni rolnika. Rośliny eko sama wysiewam i potem sadze w ubiegłym roku zrobiłam tak z jarmuzem a teraz próbuje sił z pomidorami

Powodzenia