reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jezu kate cała apteka 😂😂 za dużo informacji mózg paruje Haha😂 No właśnie biosteron jest niedostępny tak jak inne polecane DHEA gdzieś na forach. Zostają tylko suplementy gdzieś z Allegro np. Firmy swanson i zastanawiam się czy to to samo 🤷‍♀️ Nie ma nic po aptekach.HELP😅
Seanson nic nie brałam, ale odpowiednik to jeszcze stymen tylko 10mg ma a nie 25mg.
 
No właśnie. Zdrowy rozsądek by tak nakazywał. A przeczytałam u Anny Lewandowskiej że w sałacie paczkowanej może być Listeria. Oczywiście i tak myje, nawet tą mytą ale jakoś zburzyło mi to spokój. Chyba potrzebuję żeby ustawił mnie ktoś kto przeszedł to co ja w staraniach o szczęście
No ja tez mylam, to akurat wydawalo mi sie logiczne.
 
Dzięki dziewczyny:) ja to po prostu przesadzam bo co sie da to sparzam, w płynie do mycia warzyw I owoców myję a potem i tak się zastanawiam czy aby na pewno umyte:/ muszę głowę ogarnąć jakoś
 
A ja sie wczoraj źle czułam, wiec zupełnie odpuściliśmy walentynki, ale planujemy nadrobić w tygodniu lub w nastepny weekend.
No i muszę się pochwalić brzuszkiem, bo mam już ogromny jak 20 tydz+5 :)

Śliczna jesteś

Świetny make up ;)

Co za figura ! i ładna chata (pomijając kwestie sprzątania)

I te blond włoski bosko ! Ciąża Ani służy :)
 
W pierwszej ciąży się trzęsłam nad wszystkim steak tylko wypieczony itp. Teraz jakoś na luzie, kiedyś sąsiadkę widziałam w trzeciej ciąży i co ona jadła i robiła :-) a dzieci zdrowe. A co do toksoplazmozy to moja mama jak i moja przyjaciółka zaraziły się od kotka... a nie przez surowe jedzenie bo nie jadły. Ja zdrowa, dziecko przyjaciółki tez tylko teraz podaje się antybiotyki czy coś... Nie zachęcam bo pecha można mieć jak zawsze ;-) ja za surowym mięsem nie przepadam, ale serki pleśniowe itp uwielbiam ;-)
Listerioza jest bardziej niebezpieczna, bo na to lekarstwa nie ma i jest tragiczna w skutkach. Wiec ostroznie z tymi plesniowymi...
 
reklama
Listerioza jest bardziej niebezpieczna, bo na to lekarstwa nie ma i jest tragiczna w skutkach. Wiec ostroznie z tymi plesniowymi...
Wiem, ale jeszcze nie znałam nikogo kto by miał. No, ale można mieć pecha. Teraz to chyba generalnie wszystko jest z mleka pasteryzowanego. Restauracje pozamykane żeby nawet coś dobrego - niebezpiecznego zjeść. Ale będę uważać :-)
 
Do góry