Kto po in vitro?

[Evela.6]

Kochane a jak wygladalo przygotowanie waszego organizmu do transferu z mrozakow jakie leki przyjmowalyscie itp itd

Ja przyjmowalam Estrofem od początku cyklu (2dc), Plaquenil, Viagre dopochwowo [emoji6](na ukrwienie) i Progesteron przed transferem (tyle dni ile dniowy zarodek)

 

[motylek24]

To dalej 1000 osob, które nie moga o sobie zadecydowac. Na początek...

Ja to wszystko wiem. Zastanawiamy się tylko gdzie podziewa się reszta przypadków. Ostatnio czytałam wywiad z polskim ginekologiem pracującym w Niemczech, najwiecej klientek ma z Małopolski, to jest ciekawe. Jeszcze mówił że z reguły są to kobiety dojrzałe albo nastolatki z rodzicami. Jak widzisz radzą sobie doskonale. Najgorzej będą miały rzeczywiście kobiety biedne.

 

[nieagatka]

Chyba nie sugerujesz że 50% popierających PiS ma takowe poglądy. Zwyczajna skrajność. Oczywiście ona przyciąga podobnych sobie wyznawców. Wydrukowała parę plakatów i krzyk w internecie i prasa pisze. Najlepiej olać babę.
In vitro jest przedstawiane jako kosztochłonne zabiegi, pada na podatny grunt bo służba zdrowia to worek bez dna i ludzie nie widzą w tym pierwszej potrzeby. Myślę że większości jest wszytko jedno jeśli sama za to płacisz. Podobnie jak zrobienie sobie cycków czy nosa, kogo to interesuje.

Sugeruje, ze zalozenie, ze niewiele osob tak mysli i ze mozna te osoby zignorowac jest niebezpieczne. Poparcie nie spada, robią coraz wiecej szalonych i radykalnych rzeczy i nie wydaje sie, zeby mieli zamiar przestac.
Najgorsze co mozna zrobi to zignorowac.

 

[Kasiekt]

Ja bede za invitro wdzieczna do konca zycia bo dzieki tej metodzie bede mama a moj maz juz w tym roku bedzie obchodzil dzien ojca.Nasze dziecko jest-bedzie na tym swiecie dzieki naszej milosci i dzieki pomocy lekarzy.Nic tego nie zmieni.Ten kto nie musial przechodzic przez to wszystko ten nie wie co to jest ogromna milosc

 

[motylek24]

Sugeruje, ze zalozenie, ze niewiele osob tak mysli i ze mozna te osoby zignorowac jest niebezpieczne. Poparcie nie spada, robią coraz wiecej szalonych i radykalnych rzeczy i nie wydaje sie, zeby mieli zamiar przestac.
Najgorsze co mozna zrobi to zignorowac.

Nie spada poparcie bo ludzie zostali kupieni. Spokojnie nic nie trwa wiecznie, ten z ma już bliżej niż dalej. Niczego nie ignoruję, co można więcej zrobić jak dać sprzeciw w wyborach. Podobnie jak usuwanie ciąży do 22 tygodnia, a są "świetłe" kraje gdzie wolno to robić, słabo mi na samą myśl aby usunąć ciążę w takim tygodniu.

 

[Malutka34]

Super, że trafiliście na dobrego lekarza! Mój mąż miał zabieg 2 razy. Wyniki trochę po nich się polepszyły, nigdy nie były idealne ale udało się zajść w ciążę naturalnie (3 razy po zabiegach). Trzymam ogromne kciuki za

Super, że trafiliście na dobrego lekarza! Mój mąż miał zabieg 2 razy. Wyniki trochę po nich się polepszyły, nigdy nie były idealne ale udało się zajść w ciążę naturalnie (3 razy po zabiegach). Trzymam ogromne kciuki za super efekty [emoji110]

Hej. pamiętaj, że transferujac dwa ,środki nie bierzesz pod uwagę tylko ciazy bliźniaczej, a większej. Ja miałam transferowany jeden zarodek , który podzielił się i teraz mam w brzuchu bliźniaki, mimo że nawet przez myśl nam to nie przeszło. Oczywiście życzę powodzenia i trzymam kciuki ale to bardzo odważna decyzja, a poza tym ciążę z in vitro zdecydowanie zwiększają szansę na bliźniaki, czy wieloraki . Pogadaj jeszcze z lekarzem , bo takie ciąże to mega ryzyko.

 

[Pchełka216]

Nie spada poparcie bo ludzie zostali kupieni. Spokojnie nic nie trwa wiecznie, ten z ma już bliżej niż dalej. Niczego nie ignoruję, co można więcej zrobić jak dać sprzeciw w wyborach. Podobnie jak usuwanie ciąży do 22 tygodnia, a są "świetłe" kraje gdzie wolno to robić, słabo mi na samą myśl aby usunąć ciążę w takim tygodniu.

No dobra Tobie się robi słabo, ale komuś już nie. Niektóre laski jak wpadną to i w 9 miesiącu by się nie wahały. A Godek komórkę połączoną z plemnikiem uznaje za w pełni rozwinięte dziecko. Gdzieś ten konsensus w prawie trzeba zrobić, żeby człowiek mógł jednak decydować o sobie i rodzinie. W mojej ocenie możliwość legalna aborcji do 12 tc byłaby traktowana jak antykoncepcja, więc uważam, że faktycznie najpóźniej tabletka po. Choć nie byłam w tej sytuacji. Co do płodów chorych to uważam, że ten moment przeżycia poza organizmem matki, czyli ok 24tc. był jakimś tam konsensusem. I chyba to co było, to była najlepsza z opcji zbierając interesy wszystkich grup.

 

[nieagatka]

Nie spada poparcie bo ludzie zostali kupieni. Spokojnie nic nie trwa wiecznie, ten z [emoji250] ma już bliżej niż dalej. Niczego nie ignoruję, co można więcej zrobić jak dać sprzeciw w wyborach. Podobnie jak usuwanie ciąży do 22 tygodnia, a są "świetłe" kraje gdzie wolno to robić, słabo mi na samą myśl aby usunąć ciążę w takim tygodniu.

Zakladam, ze nikt nie usuwa 20tyg ciazy dla przyjemnosci.
Tu 16latka moze pojsc do gin i usunac ciaze do 12tc bez zgody rodzicow (!) Tez mi sie to nie podoba, ale nie mnie oceniac. Lepsze to niz polski przymus.

A to ze K juz blizej niz dalej to jedno. A masz jeszcze innych młodszych rownie popieprzonych kolesi tam jak chociazby taki Jaki.

 

[Gonia0605]

Najpierw będą ciaze z gwaltu, bo ta sucz juz trabi, ze kobieta, ktora taka ciaze usuwa jest gorsza niz gwalciciel. Bo on daje zycie, a ona zabiera! Czaisz!?
No jprdl!!!

Pewnie rozpęta się wielka dyskusja, ale .... Nie rozumiem tych popier...nych pisowców... Nie wolno odebrać życia zdeformowanego, bez możliwości przeżycia poza ciałem matki, upośledzonego fizycznie czy umysłowo... A można odebrać może zdrowe życie tylko dlatego że pochodzi z gwałtu?
Od razu zaznaczam, że jestem jak najdalsza od ograniczania aborcji. Chcę tylko pokazać kompletny brak logiki w ich rozumowaniu... To banda głupków... Byleby głośniej krzyczeć, nieważne czy to ma sens...
A oczyma wyobraźni widzę Pawłowicz w SPA...

 

[Gonia0605]

Chyba nie sugerujesz że 50% popierających PiS ma takowe poglądy. Zwyczajna skrajność. Oczywiście ona przyciąga podobnych sobie wyznawców. Wydrukowała parę plakatów i krzyk w internecie i prasa pisze. Najlepiej olać babę.
In vitro jest przedstawiane jako kosztochłonne zabiegi, pada na podatny grunt bo służba zdrowia to worek bez dna i ludzie nie widzą w tym pierwszej potrzeby. Myślę że większości jest wszytko jedno jeśli sama za to płacisz. Podobnie jak zrobienie sobie cycków czy nosa, kogo to interesuje.

Większość popierających PiS nie ma żadnych poglądów, interesuje ich tylko kasa wpadająca co miesiąc do portfela. Nie rozumieją nawet, że rząd nie daje, bo przecież nie ma własnych pieniędzy... To co dopiero mają rozumieć światopogląd czy naukę...