reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Już nie mogę doczekać się tych strzykaweczek i siniaczkow [emoji38][emoji2957][emoji12]
Ja za tym strasznie nie przepadam ☹ mam dzien kiedy zastrzyki udaje mi się zrobić szybko i prawie bez bólu a mam dzień kiedy jest masakra. Ale to wszystko świadczy o tym ze jestem coraz bliżej. 😍 życzę powodzenia i sukcesu 😉
 
reklama
W każdym razie jesteśmy nadal razem ❤️ dziękuję za wszystkie kciuki, na pewno pomogły ❤️ robił USG, zarodek ma 3 km czyli adekwatnie do tygodnia, ale jeszcze za mały, by zobaczyć serduszko.
Kosmówka się nie odkleiła ani nic, podobno wszystko super, mam leżeć i odpoczywać. Dostałam zwolnienie na tydzień, ale powiedział, że za tydzień na wizycie na pewno przedłuży. Oczywiście powiedział mi też, że jestem naiwna myśląc, że chodząc cały czas do pracy, wykaże się jako dobry pracownik🙃 no wiem o tym, ale coz, chciałam jak zwykle być dobra. Jednakże szefowa jak zwykle okazała się pizdą.generalnie pogratulowała, że trzyma kciuki i takie tam, ale ma żal, że jej wcześniej nie powiedziałam. I w ogóle jakieś takie schizy. No *****, w takiej sytuacji takie rzeczy gadać... A ja głupia jeszcze rano dzwoniłam i załatwiałam zamówienie.
Po jakiś czasie się chyba zreflektowała i napisała bardzo miłego SMS, że się cieszy i na prawdę trzyma kciuki.
Ale UJ z nią. Najważniejsze, że fasolka jest ze mną i ją dzisiaj widziałam ❤️
Obym tylko nie musiała wracać do pracy już.
 
W każdym razie jesteśmy nadal razem ❤️ dziękuję za wszystkie kciuki, na pewno pomogły ❤️ robił USG, zarodek ma 3 km czyli adekwatnie do tygodnia, ale jeszcze za mały, by zobaczyć serduszko.
Kosmówka się nie odkleiła ani nic, podobno wszystko super, mam leżeć i odpoczywać. Dostałam zwolnienie na tydzień, ale powiedział, że za tydzień na wizycie na pewno przedłuży. Oczywiście powiedział mi też, że jestem naiwna myśląc, że chodząc cały czas do pracy, wykaże się jako dobry pracownik🙃 no wiem o tym, ale coz, chciałam jak zwykle być dobra. Jednakże szefowa jak zwykle okazała się pizdą.generalnie pogratulowała, że trzymam kciuki i takie tam, ale ma żal, że jej wcześniej nie powiedziałam. I w ogóle jakieś takie schizy. No *****, w takiej sytuacji takie rzeczy gadać... A ja głupia jeszcze rano dzwoniłam i załatwiałam zamówienie.
Po jakiś czasie się chyba zreflektowała i napisała bardzo miłego SMS, że się cieszy i na prawdę trzyma kciuki.
Ale UJ z nią. Najważniejsze, że fasolka jest ze mną i ją dzisiaj widziałam ❤️
3km, ładnie urósł 🤣🤣🤣 oczywiście 3 mm
 
hmm ciekawe dlaczego.... 🤪
Żebyśmy się teraz zastanawiały :-) buehehehe ja dzisiaj kolejne badania miałam - raczki mam pokłute :-( Chyba wenerow mi dzisiaj tylko nie badali buehehe. Nie wiem czy to praktyka ciąży mnogiej, ale usg piersi nawet kazali mi zrobić. Obciążenie glukozą już w 11-12tc ? Tylko pytanie czy ja bez usg tyle miesięcy wytrzymam:-( bo teraz prenatalne i potem w te drugiego trymestru po 20tc.
 
Ja za tym strasznie nie przepadam [emoji852] mam dzien kiedy zastrzyki udaje mi się zrobić szybko i prawie bez bólu a mam dzień kiedy jest masakra. Ale to wszystko świadczy o tym ze jestem coraz bliżej. [emoji7] życzę powodzenia i sukcesu [emoji6]
Haha chodziło mi o to że mam zryty beret i cieszę się na powrót do gry [emoji16]
Nie czerpie przyjemności z bólu [emoji12]
 
W każdym razie jesteśmy nadal razem ❤️ dziękuję za wszystkie kciuki, na pewno pomogły ❤️ robił USG, zarodek ma 3 km czyli adekwatnie do tygodnia, ale jeszcze za mały, by zobaczyć serduszko.
Kosmówka się nie odkleiła ani nic, podobno wszystko super, mam leżeć i odpoczywać. Dostałam zwolnienie na tydzień, ale powiedział, że za tydzień na wizycie na pewno przedłuży. Oczywiście powiedział mi też, że jestem naiwna myśląc, że chodząc cały czas do pracy, wykaże się jako dobry pracownik🙃 no wiem o tym, ale coz, chciałam jak zwykle być dobra. Jednakże szefowa jak zwykle okazała się pizdą.generalnie pogratulowała, że trzyma kciuki i takie tam, ale ma żal, że jej wcześniej nie powiedziałam. I w ogóle jakieś takie schizy. No *****, w takiej sytuacji takie rzeczy gadać... A ja głupia jeszcze rano dzwoniłam i załatwiałam zamówienie.
Po jakiś czasie się chyba zreflektowała i napisała bardzo miłego SMS, że się cieszy i na prawdę trzyma kciuki.
Ale UJ z nią. Najważniejsze, że fasolka jest ze mną i ją dzisiaj widziałam ❤️
Obym tylko nie musiała wracać do pracy już.
Super 😊. Wypoczywaj sobie w domku i nadrabiaj seriale❤️
A babą się nie przejmuj 😘
 
Żebyśmy się teraz zastanawiały :-) buehehehe ja dzisiaj kolejne badania miałam - raczki mam pokłute :-( Chyba wenerow mi dzisiaj tylko nie badali buehehe. Nie wiem czy to praktyka ciąży mnogiej, ale usg piersi nawet kazali mi zrobić. Obciążenie glukozą już w 11-12tc ? Tylko pytanie czy ja bez usg tyle miesięcy wytrzymam:-( bo teraz prenatalne i potem w te drugiego trymestru po 20tc.
Bo Ty kochana masz ciążę patologiczną. Choć myślałam, że wtedy usg częściej. Jak to mi moja gin powiedziała, na usg nikt mi nie zakaże chodzić :) więc idę jutro na abonament, bo u niej wizyta co miesiąc ale już prywatna. Zresztą ona sama mi powiedziała, że jak była w ciąży to sobie codziennie głowicę przykładała - to na moje opowiadania jej, że mam schizę i się boję, że będzie nie tak, więc bym chciała częściej sprawdzać. :)
 
W każdym razie jesteśmy nadal razem ❤️ dziękuję za wszystkie kciuki, na pewno pomogły ❤️ robił USG, zarodek ma 3 km czyli adekwatnie do tygodnia, ale jeszcze za mały, by zobaczyć serduszko.
Kosmówka się nie odkleiła ani nic, podobno wszystko super, mam leżeć i odpoczywać. Dostałam zwolnienie na tydzień, ale powiedział, że za tydzień na wizycie na pewno przedłuży. Oczywiście powiedział mi też, że jestem naiwna myśląc, że chodząc cały czas do pracy, wykaże się jako dobry pracownik🙃 no wiem o tym, ale coz, chciałam jak zwykle być dobra. Jednakże szefowa jak zwykle okazała się pizdą.generalnie pogratulowała, że trzyma kciuki i takie tam, ale ma żal, że jej wcześniej nie powiedziałam. I w ogóle jakieś takie schizy. No *****, w takiej sytuacji takie rzeczy gadać... A ja głupia jeszcze rano dzwoniłam i załatwiałam zamówienie.
Po jakiś czasie się chyba zreflektowała i napisała bardzo miłego SMS, że się cieszy i na prawdę trzyma kciuki.
Ale UJ z nią. Najważniejsze, że fasolka jest ze mną i ją dzisiaj widziałam ❤️
Obym tylko nie musiała wracać do pracy już.
wow 3 km, kawał dziecka 🤪 Cudownie!!!

A co do pracy to ma rację. Bo jak jest dobrze i się dobrze ktoś czuje, w pracy w miarę stabilnie to czemu nie pracować? Ale jak pojawiają się problemy to po fakcie sobie człowiek wyrzuca, że mógł zwolnić, mniej stresu itp. No ja bohaterki tym razem zgrywać nie będę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry